Zmiany w League of Legends – sprawdzamy, dokąd zmierza popularna MOBA - Strona 3
W League of Legends zmiany nie są niczym zaskakującym. Tym razem jednak – w aktualizacji 4.20 – ich ilość i znaczenie okazały się ogromne, postanowiliśmy więc dokładnie się temu wszystkiemu przyjrzeć.
Ponurnik

Ponurnik zajął miejsce dużego upiora przy Niebieskim Strażniku. Po skorzystaniu z Porażenia gracz zyska Dar Muchomora, który działa jak trucizna. Przeciwnicy, którzy go zaczną atakować, gdy znajduje się pod wpływem Daru Muchomora, zostaną zatruci i będą otrzymywać dodatkowe obrażenia: 6 (+6 na każdy poziom) pkt. obrażeń magicznych w ciągu 3 sekund. Efekt trwa 90 sekund. Może wydawać się to drobnostką, a jednak przyśpiesza junglowanie, warto więc mieć ten bonus na uwadze. Ponurnika można odwiedzać co 100 sekund.
Skalniaki

Skalniaki pojawiły się na miejscu dwóch mniejszych golemów. Stworzone są z tego samego materiału, co ich poprzednicy, ale – jak wszystko na nowej mapie – prezentują się znacznie lepiej. Po Porażeniu większego z nich otrzymamy Dar Kamiennej Pięści. Dzięki niemu będziemy mogli ogłuszać potwory każdym pierwszym i piątym trafieniem. Dodatkowo pierwszy nasz atak na wieżę zada 50 (+15 na każdy poziom) pkt. nieuchronnych obrażeń. Buff ten może przydać się w trakcie walki z Krabem, ponieważ stun sprawi, że nie będzie aż tak szybko zwiewał. Efekt Daru Kamiennej Pięści trwa 90 sekund.
Skalniaki, podobnie jak wszystkie inne pomniejsze stwory neutralne, odradzają się po upływie 100 sekund.
Czerwony Krzewogrzbiet

Ten oto jegomość znajduje się na miejscu Pradawnego Jaszczura. Po jego zabiciu wciąż otrzymujemy Czerwony Buff, ale przy skorzystaniu z Porażenia możemy teraz odnowić 20% maksymalnego zdrowia. Znacznie ułatwi to pracę junglerom, ponieważ tutaj mogą nieco podreperować swoje zdrowie, aby móc skuteczniej radzić sobie z kolejnymi obozami – szczególnie na początku rozgrywki. Stwór ten może być również pomocny przy ucieczce przed przeciwnikiem przez własną dżunglę. Kiedy jest akurat na swoim miejscu zawsze można użyć na nim Porażenia, odnowić trochę zdrowia (co znacznie zwiększy szansę na przetrwanie) i uciekać dalej lub… odwrócić się i walczyć.
Niebieski Strażnik

W obozie Niebieskiego Strażnika zmiany są jedynie wizualne. Golem wygląda teraz znacznie lepiej, ale jego funkcja niczym nie różni się od dotychczasowej – wciąż po zginięciu obdarowuje championa Niebieskim Buffem. Dodatkowo przy skorzystaniu z Porażenia odnowimy bohaterowi 20% maksymalnej many. Jest to niewątpliwie głęboki ukłon w stronę junglerów korzystających z many. Co ciekawe, jeśli oddajemy buff sojusznikowi ze środkowej alejki (mida), zawsze możemy odnowić sobie przy tym trochę many.