

Najciekawsze materiały do: Return to Castle Wolfenstein

Return to Castle Wolfenstein - Axis Vengeance v.4
modrozmiar pliku: 149,7 MB
Axis Vengeance to modyfikacja do gry Return To Castle Wolfenstein, której autorem jest KanePeterson.
- Return to Castle Wolfenstein - mod RealRTCW v.4.0.9 - 1283,3 MB
- Return to Castle Wolfenstein - mod Medal of Honor Reborn (MOH Underground remake) v.demo (3112022) - 132 MB
- Return to Castle Wolfenstein - mod Return To Castle Wolfenstein: Cooperative Gameplay (RTCWCoop) v.1.0.3 Beta) - 19,8 MB
- Return to Castle Wolfenstein - mod Vendetta v.1.3.3 - 1252,2 MB
- Return to Castle Wolfenstein - mod Real Fortress 2 v.1.1 - 67,5 MB

Return to Castle Wolfenstein - SP
demo gryrozmiar pliku: 114,1 MB
Return To Castle Wolfenstein – singleplayer demo Return to Castle Wolfenstein to sequel legendarnej gry akcji, praktycznie pierwszego przedstawiciela gatunku FPS - Wolfenstein 3D. Jej akcja przenosi nas w czasy II Wojny Światowej, gdzie wcielamy się w
Return to Castle Wolfenstein - poradnik do gry
poradnik do gry4 marca 2002
Wszystko co chcielibyście wiedzieć o Return to Castle Wolfenstein, ale boicie się zapytać. Solucja, lista sekretów, opis wrogich jednostek i oddanego do naszej dyspozycji arsenału broni, to to, co znalazło się w tym poradniku.

Return to Castle Wolfenstein - recenzja gry
recenzja gry8 stycznia 2002
Światowa premiera 20 listopada 2001. Sequel legendarnej gry akcji, praktycznie pierwszego przedstawiciela gatunku FPS - Wolfenstein 3D. Akcja przenosi nas w czasy II Wojny Światowej, gdzie wcielamy się w postać agenta B.J. Blazkowicza.

Powstaje fanowski remake Medal of Honor: Underground; zagraj w demo
wiadomość5 listopada 2022
Ukazało się demo Medal of Honor Reborn, czyli fanowskiego projektu odtwarzającego kampanię z konsolowego MoH: Underground na silniku Return to Castle Wolfenstein.

Return to Castle Wolfenstein za darmo w Microsoft Store
wiadomość4 sierpnia 2022
W Microsoft Store trwa właśnie promocja, dzięki której za darmo otrzymacie Return to Castle Wolfenstein i dwie inne gry. Jest jednak jeden haczyk.

Inżynier AMD niesamowicie odświeżył grafikę w 21-letniej grze
wiadomość22 czerwca 2022
Jeden z inżynierów AMD zajął się odświeżeniem Return to Castle Wolfenstein. Choć projekt jest jeszcze na wczesnym etapie prac, już teraz robi wrażenie.
- Bethesda niedługo zapowie nową grę. Czyżby Wolfenstein? 2013.05.07
- Wieści ze świata (Dance Central, Wolfenstein, Uncharted 2) 13/08/10 2010.08.13
- Promocja gier od id Software i Bethesdy na Steamie 2010.08.13
- id Software samo zajmie się swoimi markami 2009.06.26
- Nowy Wolfenstein coraz bliżej 2008.07.12
- Czy na E3 zobaczymy nowego Wolfensteina? 2008.07.09
- Prace nad filmem Return to Castle Wolfenstein tymczasowo wstrzymane 2007.11.08

Return to Castle Wolfenstein - v.1.41
patchrozmiar pliku: 6,9 MB
wersja: v.1.41 Patch do gry Return to Castle Wolfenstein. Aby go zainstalować należy posiadać wcześniej uaktualnioną wersję gry tj. v.1.33 lub nowszą. Patch zawiera szereg poprawek tzw. „anti-lag code”.

Seria wielu rewolucji. Jak Wolfenstein odmieniał oblicze gier wideo
artykuł24 października 2017
Niewiele jest tak naprawdę serii, które mogą pochwalić się mianem pionierów w jakimkolwiek aspekcie interaktywnej rozrywki. Tym bardziej imponujące jest więc to, co zdołał osiągnąć cykl Wolfenstein, który nie raz i nie dwa rewolucjonizował świat gier.

Kocham tą grę. Pamiętam kiedy pierwszy raz ją u kuzyna zobaczyłem i potem poszliśmy z nim do innych kuzynów zainstalować im i sobie kuzynowaliśmy z tą grą :D A tam na Athlonie 1 ghz, GeForce 2 Mx 400 50 fps w bardzo wymagajacej lokacji w tedy czyli w lesie co teraz wygląda jak klocki z Minecrafta :) W tedy to była na prawdę zajebista graficznie gra na ulepszonym engine Q3.
+grywalność, przechodziłem ją wiele razy, zajebisty soundtrack który mam do tej pory zgrany na kompie, poziomy, przeciwnicy wszystko super.
- nie ma żadnych
10/10 i to nie ze względu na sentymenty ale tak samo oceniałem ją w 2002 roku.
Moja pierwsza gra, w którą miałem zaszczyt zagrać na swoim pierwszym komputerze.
Wspomnienia bezcenne, oddałbym wszystko aby wrócić do tych czasów.
Niestety dzisiaj takich gier już nie robią. To jest najlepsza część wolfensteina. Bije na głowę the new order, new Colossus. Jedyna część która wg mnie była podobna do tego wolfa to the old blood. Mnie dziwi dlaczego ta gra ma średnią ocen tu tylko 7,9 Powinno być 10/10
Zalety gry :
- Świetna fabuła, Kto czyta notatki to sobie może powyobrażać co będzie w dalszych misjach.
- Przeciwnicy są nieźle różnorodni i nie idzie się nudzić
- strzelanie daje jak najbardziej satysfakcje.
- Wątki paranormalne. W tej części są świetne. A niestety w nowszych wersjach ich już nie ma. Jedyna część która ma tak dobre wątki.
Minusy :
- Czemu nie zrobili remastera tej gry ;(
Jedyna gra do której wracam średnio co 9-12 miesięcy i przechodzę kampanie. Przeszedłem chyba już z 15 razy kampanie. I nigdy szczerze ta gra mnie nie nudzi :) Szkoda że nie robią już dziś takich gier jak ta :(

Ech to były czasy.
Byłem jeszcze mały. Wchodzę do pokoju siostry gdzie był komputer, a tam tata gra w jakąś grę. Biega po jakimś zamku i strzela do Niemców z MP40 (na tym się już akurat znałem), wywala drzwi z kopa, niszczy obraz Hitlera i podnosi złoto ukryte za nim. Potem misja z kolejką linową. O ja! Ale fajne! Pytam się taty czy mogę potem w to zagrać. "Jasne, ale nie długo!". No więc jak tata skończył usiadłem przed monitorem kineskopowym, kliknąłem w ikonkę z charakterystycznym orzełkiem, oglądam "ten fajny filmik co jest jak się grę włącza" i zastanawiam się czy włączyłem właściwą grę bo tu się biją jak w tych filmach z rycerzami, ale jak się skończył to widzę, że to ta gra. Dałem "new game" wybrałem jedną z trzech opcji (poziom trudności) nie wiedząc co to daje, pominąłem filmik gdzie jakichś dwóch panów w okularach rozmawia i zaczęła się właściwa gra. I tu szok. W filmiku słychać krzyki jakiegoś gościa, jakiś prąd, jakiś profesorek w goglach i Niemiec z pistoletem. "Co to jest?!" - myślę. Niemiec gdzieś poszedł i otworzył drzwi gdzie metr dalej zeskoczył na niego nasz grywalny bohater. Podniosłem leżącego przy nim lugera no i się zaczęła moja przygoda z Wolfem. Traktowanie Niemców z buta i ogień z MP40 dotąd się nie zestarzało.
Nieco innym razem doszedłem do krypty, czyli misji legendy chyba. Jakieś kościotrupy, Niemcy strzelają nie tylko do nas, ło ja trochę straszno. Wszędzie słychać przerażające krzyki, dookoła w pół zjedzeni żołnierze i ich części ciała. Ze ścian wychodzą na nas nieumarli i rzucają magicznymi czaszkami, przyjmują na klatę całe magazynki z pistoletu maszynowego i jeszcze trzeba ich dobijać. Tego wychodzącego z ogniska chyba nigdy nie zapomnę bo miałem z nim niesamowite problemy. Jeszcze cały ten grobowcowy etap doskwierał mi brak amunicji bo cały czas używałem MP40, bo dużo lepszy Sten "jest gupi bo się szybko przegrzewa" i często ginąłem i jak wreszcie wyszedłem z tego bajzlu doszedłem do misji z paniami nazistkami, które tymi stenami robiły ze mnie sitko. A potem boss, który był nie do zrobienia.
Jak następna misja zaczęła się w jakimś lesie to pomyślałem, że wreszcie coś łatwego, ale nie. Tego nie dało się zrobić bo cały czas włączał się "gupi alarm" i nie wiedziałem co trzeba zrobić. Tata musiał mi przejść tą misję xD
Dla mnie najlepszy fps we wszechświecie po tylu latach i nic RTCW dotąd nie przebiło, ani New Order, ani New Colossus, ani nic innego.
amerykańska bajka nie gra w realiach II wojny światowej
To jest gra, wciąga niesamowicie. Fajne strzelanie, fajne bronie, ciekawe lokacje. Klasyk i najlepsza gra w serii. Dosyć łatwa walka końcowa, na normalnym poziomie trudności.
Gdyby gra była na realiach to ci Panowie w sztabie dowódczym po grze robili by plany jak tu ściągnąć tych wszystkich którzy pracowali nad tym wskrzeszaniem aby teraz pracowali dla nich. #takaprawda
Chyba sięgnę po RealRTCW i trudniejszy poziom trudności.
Mam nowiutki komputer a gra mi krzaczy jak jest dużo strzelania. Czemu?
Kupiłem za parę złotych na Steamie chyba 5 PLN . I nie zestarzała się bardzo.Jak na grę z 2001 roku trzyma sie nieźle ,piksele w oczy nie kłują i bawie się prawie tak samo dobrze jak 12 lat temu.
Ostatnio trafiłam na Wolfensteina, też za około 5 zł, i okazało się, że rzeczywiście, klimat 10/10. Zresztą graficznie też jest ok. I już wiem, że to ta gra, do której się wraca :) Krypta i Helga będą mi się śnić po nocach..

to moja ulubiona strzelanka wszechczasów, zresztą pierwsza jaką grałem na pierwszym moim komputerze w 2002 roku
to było cos przerzucić się z pegazusa na komputer i takie gry jak ta
klimat super grafika super sterowanie strzelanie tez jak i fabuła wszystko było super w tej grze zresztą do dzisiaj jest super co roku ją przechodze co najmieej raz nigdy mi się nie znudzi
Stare, dobre czasy. Cała klasa grała w tę gierkę, praktycznie równocześnie wszyscy przechodzili. Dobre grafika jak na ówczesne czasy, momentami trudna, dobry dobór broni. Możliwość przejścia na kilka sposobów - czy to skradanie się to konkretny wjazd.
Klasyka.Na pierwszy rzut oka,gra wydaje śię byc podobna do Medal Of Honor,ale po jakimś czaśie zauważamy zombie itd.Ciekawa gra,warto zagrać.Polecam.

Powiem krótko- ta gra to kawał porządnej strzelaniny! Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że to "kolejny wojenny FPS", ale z małym, istotnym wyjątkiem. Fabuła koncentruje się tu na mało popularnym kierunku "paranormalnych jednostek SS". W związku z tym walczymy tu nie tylko z ludźmi, ale także z istotami nadprzyrodzonymi (na szczęście twórcy podeszli do ich ilości ze zdrowym rozsądkiem). Plusem tej gry są niewątpliwie mroczny klimat i dynamiczna akcja. Grafika, moim zdaniem, nie zestarzała się mocno. Klasyka gatunku!!!
Chyba mój ulubiony FPS, zaraz po Hereticu i Doom II: Hell on Earth.

Ta gra to arcydzieło samo w sobie. Aż chce się grać. Mogę też jawnie przyznać że po Wolfenstein New Order to druga najlepsza z serii Część, nic dziwnego bo dodatek The Old Blood jest wzorowany na tej grze. Szkoda mi tylko że Multiplayer jest Martwy, nie licząc ET i Wersji na Xbox oraz PS2.

Return to Castle Wolfenstein do dziś ładnie wygląda z modem RealRTCW 3.0. Polecam, bo to konkret.
Klimatycznych gier FPS było sporo. Zresztą w każdym gatunku jest wiele klimatycznych gier, a zwłaszcza wśród starszych 1985-2007.
Dla mnie pewnie pod względem całokształtu najlepsze z gier, które można przypisać pod FPS są te:
Half Life 1998 aka remaster Black Mesa 2012-2020
System Shock 2 1999 + 29 modów + spolszczenie
Deus Ex 2000 + mod Revision + spolszczenie
Half Life 2 2004 + 2 dodatki + Cinematic mod
S.T.A.L.K.E.R - Cień Czarnobyla 2007 + Mod Complete 2009
S.T.A.L.K.E.R - Zew Perypeci 2009 + mod COP Remake v.2 lub Misery 2.2
Call of Duty - Modern Warfare 2007 aka remaster 2016
Gdzie pierwsze cztery wymienione to gry wybitne i przełomowe na miarę rewolucji Doom 1993.
Oczywiście System Shock 2 oraz Deus Ex to przede wszystkim wybitne rpg oraz niezwykle pomysłowe i klimatyczne gry, które były rewolucyjne, a nie takie 100% shootery, bo strzelanie to jest w nich jako dodatek, ale postrzelać można sobie sporo :)
Z innych klimatycznych FPS-ów poleciłbym pewnie te:
Doom 1993 + Doom II 1994 (kampania Doom 1993 w lepszej grafice to mod Reeborn do Doom 3)
Duke Nukem 3d 1996 + mod High Resolution Pack v5.4
Quake 1996 + mod Quake 1.5
Quake II 1997 + mod QuakeIIxp v1.26.9
Blood 1997 aka remaster Blood: Fresh Supply 2019
Unreal 1998 + Unofficial Patch 227i + HD Skins + S3TC Textures
Clive Barker's Undying 2001
Return to Castle Wolfenstein 2001 + mod RealRTCW 3.0
Aliens vs Predator 2 2001 + mod HQP High Resolution Textures v.2
Medal of Honor - Allied Assault 2002 + Enhanced Textures
Call of Duty 2003
Doom 3 2004 + mod Omega
Far Cry 2004
Call of Duty 2 2005
F.E.A.R.2005
Crysis 2007 + HD textures + BlackFire's Mod
Bioshock 2007 aka remaster 2016
Call of Duty- World at War 2008
Call of Duty - Modern Warfare 2 2009
Battlefield: Bad Company 2 2010
Metro 2033 2010 aka remaster 2014
Battlefield 3 2011
Crysis 2 2011 + HD textures
Far Cry 3 2012
Metro:Last Light 2013 aka remaster 2014
Wolfenstein - A New Order 2014 + dodatek Old Blood
Doom 2016
Może jeszcze dorzuciłbym którąś część z serii Halo

Medal of Honor - Allied Assault i Return to Castle Wolfenstein to praktycznie te same gry... owszem MOH udawał realia II wojny światowej (udawał bo dopiero COD 1 pokazał jak się to robi) ale po za tym są to identyczne gry... to tak jak DooM 3 i Quake 4. IIIiiii te zombie które przyjmują po 3 magazynki na głowe na mapie gdzie nie ma ammo… i musisz dźgać nożem te wolne stworki przez godzinę nuuuuda. Wracam do Quake 2


Muszę przyznać, że RTCW wygląda dobrze instalując Mod
"The Dark Army: Uprising Remastered".
Mod instaluje sie razem z "RealRTCW 3.0" i "Venom Mod".
Jest pełna instrukcja, jak to zainstalować:
https://www.moddb.com/mods/tda/downloads/remaster
Gra chodzi trochę za szybko :) no moim niezbyt szybkim kompie, ale i tak jest miodnie.

Jedna z najlepszych gier akcji tamtych czasów. jest świetna, dla mnie jest bez wad
Mimo że gra jest aż tak stara to chce się grać bardziej niż jakieś tam GTA 3.


Return To Castle Wolfenstein 2001 PC: 6/10
Witam, grę ukończyłem na poziomie "jestem aniołem śmierci" w około 5,5h po raz pierwszy. Na tym poziomie to prawdziwe wyzwanie dla mnie, dość ciężko mi się grało, trzeba się było skupić. Ogólnie na najłatwiejszym poziomie grę można ukończyć w około 4h. Męczyłem tą grę przez 3 dni, jakoś nie bardzo mi podeszła, taki typowy średniak. Graficznie jak na 2001 rok nie jest tragicznie z grafiką, taka 7/10 jak na tamte czasy. Ale zainstalowałem sobie widescreenFX, spolszczenie oraz RTCW Remake MOD Beta 1.5. Jeśli chodzi o bronie, to ze wszystkich strzelało mi się przyjemnie, rozrzut łatwy do opanowania, dźwięki broni również na plus. AL przeciwników takie średnie, ale może być. Na WIN7 Ultimate 64 Bit wszystko dobrze chodziło. Co do muzyki w grze jest ona po prostu dobra, czasem trzyma w napięciu. Dobrą opcją jest też to, że mamy tutaj kilka rodzajów wrogów, zwykli żołnierze, roboty z CKM'ami i nie tylko oraz wojowniczki SS, itd. Gra prosta, fabuła na średnim poziomie. Misje proste i liniowe, dużo akcji. Cutscenki proste i po prostu średnie. Jeśli chodzi o grę MP, to niestety brak serwerów aktualnie, może przez to że grę miałem spatchowaną do wersji 1.41. Kiedyś multi w tej grze wymiatało, ale niestety grałem w nie około 10h, a w kampanie SP wtedy jeszcze nie grałem. Jeśli ktoś nie może odpalić multi, to polecam wgrać sobię grę Wolfenstein Enemy Territory - tam gra się świetnie i ludzie po dziś dzień grają.
(Spoilery)
Odnośnie fabuły to wiadomo, wcielamy się tutaj w Williama Josepha BJ Blazkowicza podczas II wojny światowej i mamy za zadanie wydostać się z celi, odkryć co robią Naziści. Trupia główka odnalazł grobowiec gdzie był zakopany 1000 lat temu Henryk I, chce go przyzwać i przejąć szalę zwycięstwa dzięki niemu podczas wojny, ponadto Trupia główka robi plugawe eksperymenty na ludziach i tworzy sobie super żołnierzy. Mamy za zadanie niszczyć niemców, super żołnierzy i musimy nie dopuścić, a żeby nie odprawili plugawego rytuału i przyzwali Henryka na ziemie, niestety nie udaje nam się tego powstrzymać. Walczymy z Henrykiem i koniec gry. Wszystko jak zwykle streściłem jak mogłem, w grze mamy 7 misji i w każdej z nich dużo się dzieje, chodzimy po laboratoriach, podziemiach, po zamku i nie tylko. Zagrajcie, a przekonacie się dokładnie o co chodzi i co w trawie piszczy.
To już koniec mojej opinii. Trzymajcie się wszyscy, dobrej nocy!

Gdyby ktoś mnie zapytał jakie 5 gier wziąłbym ze sobą na bezludną wyspę, to wolfik zdecydowanie byłby w pierwszej trójce, zaraz obok hirołsów 3cich. Jest to jedyna gra, którą przechodzę regularnie co jakiś czas od 17 lat i za każdym razem dobrze się bawię.
Sporo różnych broni, przeciwników, ciekawe i odmienne lokacje, wpleciona tematyka okultyzmu, fajne wstawki filmowe, ale przede wszystkim świetny klimat.
Ta gra zawsze będzie mi się kojarzyła z:
- wkurzającymi, acz seksownymi dziewczynami w latexie
- pierwszą cutscenką po wejsciu do grobowca, mega ciarki
- moją nieocenioną pomocą u kolegi, który wraz ze swoim ojcem nie mógł pokonać ubersoldata :D
Imo grafika wciąż daje radę, więc nawet młodziaki powinni spróbować zagrać!

Fajny mroczny klimacik, ale ostatni poziom z bossem mnie nie zachwycił. Często miałem wrażenie jakby niektóre misje były niedopracowane zwłaszcza te ostatnie. Dodatkowo gra jest bezlitosna na poziomie normalnym. Snajperzy widzą gracza z połowy mapy i nie pudłują. Czasem ich nie widać, bo są poza zasięgiem pola widzenia. Tak samo starcia z żołnierzami wyposażonymi w karabiny desantowe to jakaś masakra... dla mnie to był festiwal f5-f9 bo dziady zabijały mnie jednym lub dwoma strzałami. Najgorsze były sytuacje gdy ilość życia była minimalna i brak osłony, co równało się serią powtórek i masą frustracji. Ścieżka dźwiękowa jest niestety uboga. Te powtarzające się bębny w trakcie misji były męczące. Zdecydowanie wolałbym jakieś klimatyczne ambienty, które towarzyszyły ostatnim misjom.

Gra którą warto ukończyć gra w której kładziemy trupem całe oddziały wermachtu SS (także SS-mańskich kobiet ze stenami) jak i umrzyków robotów czy bossów polecam ponieważ miejsca są klimatyczne i każda miejscówka ma własny ambient. 3 Bossów tam jest Spasiony stwór biegnący na nas super żołnierz rażący energią elektryczną jak i Henryk I wskrzeszony przez hitlerowców,Gra ma ciekawy arsenał broni zarówno historycznych jak i alternatywnych. Występują także sekrety ale to już pewna,,tradycja" w serii Wolfenstein. Polecam
Uwielbiam tę grę. Regularnie co parę lat do niej wracam, i mimo że znam ją już na pamięć to i tak świetnie się przy niej bawię. Wg mnie jeden z lepszych fps tamtych lat, a ścieżka dźwiękowa to istne mistrzostwo.
Następne Wolfy, mimo że też fajne, to już nie miały tego klimatu.
Bardzo chętnie bym w to zagrał, nawet mam ps2, ale po zakupie nowego tv nie mam pomysłu jak podłączyć ps2. Zamówiłem jakaś przejściówkę hdmi z allegro jednak nic to nie dało, brak obrazu.