Ta karcianka kiedyś podbiła Polskę. Teraz prawie nikt o niej nie pamięta

Pomimo cyfryzacji i przenoszenia nawet gier planszowych do sieci, karcianki radzą sobie całkiem nieźle. Świadczy o tym ogromna popularność takich tytułów jak MTG czy Pokemon. Jednakże Polacy niecałe trzydzieści lat temu mieli zupełnie innego faworyta, który zdeklasował konkurencję.

cooldown.pl

Michał Serwicki

Ta karcianka kiedyś podbiła Polskę. Teraz prawie nikt o niej nie pamięta, źródło grafiki: Secret Cow Level.
Ta karcianka kiedyś podbiła Polskę. Teraz prawie nikt o niej nie pamięta Źródło: Secret Cow Level.

Lata 90. w Polsce to czas nie tylko zmian politycznych i gospodarczych. To także moment, gdy do naszego kraju masowo trafiały produkty i licencje z całego świata napędzające szeroko pojętą popkulturę. Komiksy Marvela i DC Comics, pierwsza konsola PlayStation czy boom na rynku gier planszowych, karcianych i RPG to nerdowska esencja tamtych czasów.

Z perspektywy trzydziestu lat można śmiało powiedzieć, że ta ostatnia branża rozwijała się wówczas najprężniej o czym świadczy dzisiaj ogromna społeczność polskich fanów karcianek kolekcjonerskich i gier fabularnych.

Zanim jednak do naszego kraju przybyło kultowe Magic: The Gathering, to Polacy próbowali swoich sił wydając różne, mniej popularne gry karciane. Niestety wiele z tych planów nigdy nie udało się zrealizować, ale jeden z nich udał się aż zbyt dobrze i Polska pokochała niszowego, szwedzkiego DoomTroopera.

DoomTrooper – świat mutantów, który podbił Polskę

Ta karcianka kiedyś podbiła Polskę. Teraz prawie nikt o niej nie pamięta - ilustracja #1
Na aukcjach do dziś można znaleźć kolekcje popularnych niegdyś kart. Źródło: Allegro

W rozwój polskiej sceny gier fabularnych, planszowych i karcianych zaangażowanych było wiele różnych podmiotów. Za promowanie rozrywki bez prądu odpowiedzialne były wówczas przede wszystkim czasopisma takie jak „Nowa Fantastyka” czy „Magia i Miecz”. To drugie było szczególnie istotne w popularyzacji gier fabularnych w Polsce. Czasopismo było bowiem częścią wydawnictwa MAG, które w 1994 roku wydało polską wersję pierwszej edycji gry RPG – Warhammer Fantasy Roleplay.

MAG nie poprzestał na RPG-u i jeszcze w tym samym roku zaczął pracę nad wydaniem szwedzkiej karcianki DoomTrooper, za które wówczas odpowiedzialne było wydawnictwo Target Games. Dekadę wcześniej zasłynęło ono jako Äventyrsspel wydając „szwedzkie Dungeons & Dragons” czyli Drakar och Demoner.

DoomTrooper był natomiast najnowszym produktem studia, które jeszcze w latach 80. wydało system RPG Mutant, który przerodziwszy się w latach 90. w Kroniki Mutantów doprowadził do powstania karcianki w 1994 roku.

Ta karcianka kiedyś podbiła Polskę. Teraz prawie nikt o niej nie pamięta - ilustracja #2
Klimat lat 90. przeniesiony do współczesności. Źródło: DoomTrooper CCG/Steam

Polacy pokochali mroczny świat science fiction dzięki opowiadaniom i zapowiedziom publikowanym w „Magii i Mieczu”. Fabuła Kronik Mutantów skupiała się na pięciu korporacjach i dwóch niezależnych frakcjach toczących zawziętą walkę o władzę nad Układem Słonecznym.

Jak można się domyśleć, zasady gry, podobnie jak i fabuła skupiały się przede wszystkim na walce między owymi frakcjami. Wszystko po to, by przy użyciu kart zdobyć określoną liczbę punktów potrzebnych do zwycięstwa.

DoomTrooper ukazał się w Polsce pod koniec 1995 roku, kiedy to wydawnictwo MAG wypuściło zestaw startowy oraz towarzyszące mu zestawy dodatkowe (czyli znane dzisiaj boostery – przyp. red.). Te zaś z miejsca stały się hitem, który cieszył się nie tylko ogromną popularnością, ale i niesamowitą sprzedażą przebijającą nawet wszystkie gry fabularne, w tym królującego na rynku Warhammera.

Jako ciekawostkę warto dodać, że zestaw startowy mogliśmy wówczas nabyć za 14,50 zł (145 000 zł), a zestaw dodatkowy za jedyne 4,50 zł (45 000 zł).

Ta karcianka kiedyś podbiła Polskę. Teraz prawie nikt o niej nie pamięta - ilustracja #3
Wirtualna kolekcja kart, to jednak nie to samo. Źródło: DoomTrooper CCG/Steam

Pół dekady z Żołnierzem Zagłady

DoomTrooper przez wiele lat był hitem nie tylko w rodzinnej Szwecji, ale także na świecie, o czym świadczą liczne turnieje, nawet te ogólnoświatowe. Warto zaznaczyć, że w 1996 roku Mistrzostwa Świata DoomTroopera w Sztokholmie wygrał Polak, Bartosz Wójtowicz.

W międzyczasie wydawnictwo MAG wciąż wydawało karciankę w Polsce. Popularnosć gry nie malała, a promocja zamieszczona na łamach „Magii i Miecza” oraz liczne gratisowe karty nieustannie utrzymywały zainteresowanie tytułem.

Wszystko ma jednak swój koniec i DoomTrooper przestał ukazywać się w 2000 roku, kiedy to wydawnictwo MAG zaprzestało jego dalszej dystrybucji. Od 1995 roku na polskim rynku ukazało się pięć dodatków, z siedmiu jakie powstały. Jednakże popularność karcianki z początkiem XXI wieku mocno spadła i ostatnie rozszerzenie – Ragnarok - finalnie nie zostało wydane nawet w Szwecji.

DoomTrooper wiecznie żywy?

Bez wątpienia karcianka od Target Games przez dekadę była całkiem solidnym konkurentem dla podbijających świat Magic: The Gathering, Pokémon czy nawet Yu-Gi-Oh! i zyskała wielu fanów na całym świecie, w tym w Polsce.

Ci sami fani w 2017 roku w niecałe 36 godzin ufundowali na Kickstarterze grę komputerową, która zadebiutowała na Steam w 2020 roku, jest dostępna w modelu free to play i ciągle otrzymuje liczne aktualizacje.

Jeśli jednak chcielibyście zagrać w karciankę „na żywo”, to nie pozostaje nic innego jak przejrzeć serwisy aukcyjne, gdyż karty obecnie są dostępne tylko i wyłącznie z drugiej ręki, a niektóre z nich (jak na karciankę kolekcjonerską przystało) osiągają naprawdę zawrotne ceny. Chociaż DoomTrooper oficjalnie „umarł” prawie 20 lat temu, to nadal pozostaje żywy w pamięci fanów, którzy po latach kultywują jego popularność na konwentach i forach internetowych.

  • Różności
Podobało się?

4

Michał Serwicki

Autor: Michał Serwicki

Niedoszły fizyk, który został dziennikarzem. Współpracę z GRYOnline.pl nawiązał jesienią 2021 roku. W pracy dziennikarskiej lubi rolę człowieka orkiestry i sam podejmuje się różnych tematów i zagadnień. Gry towarzyszą mu od dzieciństwa. Wychował się na Heroes III, a w przerwach od budowania kapitolu przechodził kolejne generacje Pokémonów, zarywając noce z handheldami. W grach ceni przede wszystkim dobrą historię oraz emocje. Obok wirtualnej rozrywki, grywa w fabularne gry RPG, gdzie jako mistrz gry prowadzi przygody w licznych systemach, na czele z Dungeons & Dragons. Czas wolny od gier spędza przy komiksach Marvela i DC Comics. Jest wielkim fanem twórczości Stephena Kinga i sam próbuje swoich sił w pisaniu.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2023-06-30
06:09

Bieniu05 Generał

Bieniu05

styl kart do cellmons podobny to był hit

Komentarz: Bieniu05
2023-06-30
07:11

Tal_Rascha Senator

Tal_Rascha

Nadal mam swoją talię, niegdyś setki przegranych godzin teraz już niestety nie ma z kim grać.

Komentarz: Tal_Rascha
2023-06-30
10:56

Ragn'or Senator

Ragn'or

Pamiętam. Zbierałem Imperiala, ale najmocniejszy był Legion Ciemności i Bractwo.

Komentarz: Ragn'or

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl