Ned Luke rozwścieczył fanów Rockstara po tym jak skrytykował występ innego aktora dubbingowego w RDR2.
Nie jest tajemnicą, że myśląc o Rockstarze większość graczy pomyśli albo o GTA V, albo o RDR2. Te dwa tytuły wraz z innymi głośnymi produkcjami od lat definiują branżę gier wideo.
Gracze docenili wysokiej jakości gameplay, dużo ciekawych rozwiązań, a także wciągającą historię. Fabuła jednak nie byłaby tak zachwalana przez fanów, gdyby nie występy licznych aktorów głosowych. Nie wszystkim jednak podoba się to jak ktoś inny zagrał daną postać.
W świecie showbiznesu nie każdy musi wszystkich lubić. To nic nowego, że zdarzają się spięcia między mniej lub bardziej znanymi celebrytami. Czasami jednak niektórzy muszą głośno wyrazić swoją opinię na temat innych i ich występów, do czego nierzadko wykorzystują media społecznościowe.
W taki właśnie sposób Ned Luke, aktor głosowy, który w piątej odsłonie GTA wcielił się w postać Michaela De Santy skrytykował na Twitterze/X występ kolegi po fachu Benjamina Byrona Davisa za jego rolę Dutcha w RDR2. Wszystko zaczęło się w momencie, gdy jeden z fanów zapytał go o to, czemu nienawidzi on postaci złoczyńcy w westernowej grze.

Fani od razu zaczęli krytykować Luke’a mówiąc, że można nie lubić postaci, ale krytyka występu kolegi po fachu jest już zdrowym przegięciem. Głos zabrali również twórcy contentu ściśle związani z produkcjami Rockstara, którzy stanęli w obronie Davisa mówiąc, że Dutch to jedna z najlepiej napisanch przez studio postaci.
W odpowiedzi na ogromną krytykę, przeradzającą się miejscami w hejt, Ned Luke postanowił się wytłumaczyć ze swojej opinii i w wyjaśniającym poście napisał, że to normalne aby nie lubić czyjegoś występu w danej produkcji.
Wyluzujcie ludzie. Nie podobało mi się. Przepraszam. Czy był świetną postacią, tak, prawdopodobnie niesamowitą. Ale nie podobało mi się to. Nie lubiłem Ala Pacino w Zapachu kobiety i nie lubiłem Dustina Hoffmana w Rainmanie. Ale zdobyli Oscary. Ben zrobił to, co miał zrobić, ale mnie nie zachwycił.
– Ned Luke
W kolejnych odpowiedziach wielu fanów zaznaczyło, że wytłumaczenie jest w porządku. Jednak pierwszy wpis wyraźnie sugerował, że Luke nie przepada za Davisem. Sam aktor podkreślił jednak, że zwyczajnie chciał powiedzieć, że nie podoba mu się ten występ, tak samo jak nie lubi niektórych swoich występów, a to czy się lubi aktora prywatnie nie ma nic do rzeczy.
A jak wy oceniacie całą sytuację? Czy waszym zdaniem reakcja graczy jest przesadzona, czy może niektórzy celebryci powinni się wstrzymać z publikowaniem niektórych komentarzy na mediach społecznościowych?
0

Autor: Michał Serwicki
Niedoszły fizyk, który został dziennikarzem. Współpracę z GRYOnline.pl nawiązał jesienią 2021 roku. W pracy dziennikarskiej lubi rolę człowieka orkiestry i sam podejmuje się różnych tematów i zagadnień. Gry towarzyszą mu od dzieciństwa. Wychował się na Heroes III, a w przerwach od budowania kapitolu przechodził kolejne generacje Pokémonów, zarywając noce z handheldami. W grach ceni przede wszystkim dobrą historię oraz emocje. Obok wirtualnej rozrywki, grywa w fabularne gry RPG, gdzie jako mistrz gry prowadzi przygody w licznych systemach, na czele z Dungeons & Dragons. Czas wolny od gier spędza przy komiksach Marvela i DC Comics. Jest wielkim fanem twórczości Stephena Kinga i sam próbuje swoich sił w pisaniu.