Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Hyde Park 23 lutego 2004, 16:08

autor: qLa

Natural Selection

Natural Selection, dwa słowa tak wiele znaczące - co mianowicie? Naturalna Selekcja, prawo polegające na przeżywaniu w toku walki o byt organizmów najlepiej przystosowanych do danych warunków środowiska. Inni są skazani na zagładę...
Poniższy tekst został nadesłany przez naszego czytelnika i został opublikowany w oryginalnej formie.

NATURAL SELECTION

„W kosmosie nikt nie usłyszy twojego krzyku!”

Alien

Natural Selection, dwa słowa tak wiele znaczące - co mianowicie? Naturalna Selekcja, prawo polegające na przeżywaniu w toku walki o byt organizmów najlepiej przystosowanych do danych warunków środowiska. Inni są skazani na zagładę. Prawo to, już jakiś czas temu, ustanowił K. Darwin. Natural Selection jest także tytułem świetnej modyfikacje do gry Half-Life.

„Now, for a taste of thing’s to come”

Czy zawsze chciałeś znaleźć się w świecie „Obcego”? Czy chciałeś mieć możliwość walki z inteligentnymi obcymi, którzy za każdym rogiem mogą czaić się na twoje życie? A może chciałbyś wcielić się w role krwiożerczej bestii rodem z koszmarów, rozrywającej na strzępy wątłych ludzi? Tak? W tej grze, będziesz mógł wiele razy przeżyć chwile strachu, triumfu, uczucia siły, jaka dzierżą w sobie Obcy oraz po zęby uzbrojeni Marines!

Gra obraca się wokół konfliktu miedzy zabójczą rasą Obcych zwana Khaara oraz ludzkimi żołnierzami Frontiersman, którzy, w dalekiej przyszłości, toczą nieustanne walki z obcymi, będącymi plagą nawiedzająca ludzkie statki kolonialne oraz kolonie. Przyjdzie wam stoczyć wiele bitew, wielu z was może już nie wrócić, ale pamiętajcie, nawet w chwili gdy wasz koniec będzie bliski, ze walczycie w imię ludzkości. Może dzięki Wam, dzielni wojownicy i dowódcy, los ludzi- nasz los- może się odmienić!

„C’mon, show me what you have got for me!”

Gra jaką mam przyjemność Wam opisać, jest jedyną w swoim rodzaju, ponieważ zawiera w sobie mieszankę gry FPP (First Person Perspectiv) oraz RTS (Real Time Strategy). Tak, tak, w czasie gry przyjdzie nam budować przeróżne budynki, mające na celu usprawnienie siły naszej rasy (Ludzi bądź Obcych), obronę ważnych, strategicznych lokacji, oraz budowanie tzw. Resource Towers, czyli wież, pobierających dla nas potrzebne fundusze. To właśnie dzięki nim możemy się rozwijać. Cała gra obraca się wokół zdobywania resów, bez nich jesteśmy z góry skazani na porażkę. To dzięki funduszom, czyli resom, możemy się rozwijać, to dzięki nim my, oraz cala nasza drużyna staje się coraz to silniejsza!

W grze tej mamy do wyboru dwie rasy, jak już wcześniej wspomniałem- morderczych Kharra, którzy różnymi broniami biologicznymi oraz pazurami i szczekami torują sobie drogę ku dominacji nad ludźmi, oraz Frontiersmanow, Marines, którzy staja w obronie ludzkości, nie są oni jednak bezbronni i słabi w swej walce!

Gra jest mieszanina FPP z RTS, a czym by było RTS bez dowódcy? U Frontiersmanow role dowódcy pełni tzw. Commander, dowodzi on ludźmi, rozdaje im bronie, amunicje, apteczki (w razie potrzeby), stawia budynki (które wybudować muszą „zwykli” Marines). To dzięki niemu możemy pozyskiwać coraz to lepsze modele broni, ulepszenia pancerza oraz zyskać Jetpacki lub Ciężkie Zbroje ( Heavy Armour ). Commander może być tylko jeden! Na arsenał Marines, który może nam przydzielić Dowódca, przypadają licznie bronie takie jak- shotgun, ligh machinegun, heavymachinegun, granatnik, pistolet, oraz zwykły, klasyczny, słynny nawet w dalekiej przyszłości nóż.

Nie dajcie się jedna zwieść, każda indywidualna osoba w drużynie Marines jest równie ważna, każda jednostka, każde życie w kosmosie jest na wagę złota, pamiętajcie o tym dowódcy! To ci szeregowi budują wszystkie budynki, to oni zabijają obcych. Każdy z Marines jest sam w sobie potężna jednostka potrafiąca się przeciwstawić kreaturom czyhającym w mroku.

Gra ludźmi jest wypełniona po brzegi strachem, każdy dźwięk, każde poruszenie może wywołać szybsze bicie serca! Potęgą ludzi jest technologia, z której czerpią wsparcie, jest ona na bardzo wysokim poziomie, to ona jest motorem napędzającym całą potęgę Marines. Dzięki niej ludzie potrafią przeciwstawić się Obcym.

Obcy, w przeciwieństwie do Ludzi korzystają z bardziej prymitywnych, acz również zabójczych broni. Trujące oparty, szczeki, szpony, które rozrywają Frontiersmanow na strzępy, potężne rogi, plucie kwasem i to nie wszystko z tego, co posiadają w zanadrzu! Dzięki pewnym budynkom, zwanym Chamberami Obcy/Alieni uzyskują trzy rodzaje ulepszeń. Mianowicie, odpowiedzialne za ruch, obronne oraz zmysły. Mogą one usprawnić działania obcego np. cichy chód, szybsze bieganie, regeneracja, zwiększenie pancerza, potężniejszy, acz wolniejszy atak, niewidzialność, te ewolucje sprawiają obcych naprawdę potężnymi przeciwnikami, na których należy uważać. Nawet najsłabsza forma obcego ( jest ich w sumie 5, każda kosztuje inna wartość funduszy- im lepsza, tym więcej) może okazać się dla pojedynczego, a nawet dla większej liczby Marinów, śmiertelnym przeciwnikiem.

Khaara jest potężną rasą, składającą się na kilka gatunków - Gorg, budowniczych rasy Khaara. To właśnie ta jednostka odpowiedzialna jest za budowanie struktur chroniących ważne miejsca na planszy, wieżyczek, które strzelają do ludzi zabójczymi kolcami, które przebijają nawet najgrubszy pancerz. Dzięki tej jednostce możemy również budować Hivy, dzięki którym pozyskujemy nowe możliwości ataku (na każdego obcego przypadają 4 rodzaje ataku). Ilość ataków zależy od ilości Hive`ów. Maksymalnie możemy posiadać trzy Hivy, przy czym jeden daje nam tylko dwa ataki, a już przy trzech mamy tych ataków cztery. Na każdy Hive przypada również jeden rodzaj wieżyczek ulepszających.. Następnie mamy Skulki, rasa szybkich obcych, mogących się poruszać po każdej płaszczyźnie (np. ściany). Ich głównym zadaniem jest atakowanie w ciasnych korytarzach pojedynczych Frontiersmanow. Lerk- jednostka latająca, posiadające potężne szczeki oraz możliwość trucia Ludzi morderczymi oparami. Fade- wojownik, posiadający ostrza zamiast rąk, zabójcza jednostka. Ostatnia, najdroższa, ale i najpotężniejsza jednostka- Onos. Jest on żyjącym czołgiem obcych, potężny, wytrzymały, zabójczy, potrzeba naprawdę zgranej drużyny żeby go zabić! Każdy z gatunków może stać się prawdziwą maszyną do zabijania w rękach sprawnego gracza. Każdy obcy zbiera resy do własnego użytku, może je spożytkować w dowolny sposób np. przekształcając się w Gorga i budując różne budynki, Lerka, który z powietrza będzie atakował przeciwników, bądź też potężnego Onosa, który dokona dzieła zniszczenia na bazie Frontiersmanow.

Gra Khaara jest diametralnie odmienna od gry ludźmi, wcielamy się w inna rasę, która wymaga od nas innego postrzegania świata, wszystko co stworzone przez Khaara jest natury biologicznej, ich struktury są zlepkiem wielu komórek, które tworzą foremną całość, pełniąca jakieś, przeznaczone jej zadanie, ich bron została zapisana im genetycznie, potężne szczęki rozrywające ciała ludzi na strzępy, pazury, które szarpią ciało jak gigantyczne tasaki, kwas, który przepala zbroje, nawet Hivy, dzięki którym mogą przeżyć stanowią dziwaczna, groteskowa strukturę, nigdy nie spotykana na naszym świecie!

Celem naszej gry jest zniszczenie przeciwnika- zrównania z ziemia bazy Ludzi/zniszczenia wszystkich Hivów Khaara. Musimy pamiętać, że kluczem do zwycięstwa są resy, które nam się uda uzbierać, oraz współpraca z własną drużyną, bez owej współpracy gra może się szybko skończyć na nasza niekorzyść.

Grafika, jak na dość stary silnik gry HalfLife jest bardzo ładna. Twórcy gry wyciągnęli z niego ostatnie poty i naprawdę jest co podziwiać! Zdewastowane stacje badawcze, wielkie stacje kosmiczne, wszystko ładnie zaplanowane, dopracowany każdy szczegół.

Dźwięki również nie ustępują kroku grafice, każdy rasa, broń ma inny dźwięk, czasem, gdy idziemy ciemnym korytarzem i usłyszymy kroki obcego możemy się naprawdę przestraszyć!

Dzięki Natural Selection możemy spełnić swoje marzenia znalezienia się w świecie „Obcego”, przytłaczającym grozą i strachem, wielokrotnie przyjdzie nam przestraszyć się nie na żarty gdy samotnie z karabinem w dłoni będziemy przemierzać ciemny korytarz i usłyszymy kroki, kroki, które nienależną do istoty spłodzonej na naszym, rodzimym świecie.

Potęga doznań, jakie możemy odczuć przy tej grze jest naprawdę wielka, już sama możliwość gry obcymi, która jest tak odmienna od rożnych, oklepanych schematów, może przyprawić o ból głowy.

Natural Selection oferuje bogaty wachlarz stylów gry, może to być styl cichego zabójcy- niewidzialnego, o cichym chodzie i potężnym ugryzieniu, można tez iść na żywioł atakując wszystko co się porusza, również u Frontiersmanow kombinacji jest mnóstwo, od zwykłego szeregowego z lekkim karabinem maszynowym, po po zęby uzbrojoną maszynę do zabijania w ciężkim pancerzu, dierżacego w ręku ciężki karabin maszynowi bądź tez granatnik. W połączeniu z możliwością wyboru dwu, tak odmiennych od siebie ras, które reprezentują sobą dwa, całkowicie odmienne style rozgrywki, gra ta przez długi okres czasu może nas zadziwiać pod względem bogactwa opcji, jakie nam oferuje podczas rozgrywki.

„Game over man! Game over!”

Natural Selection jest grą sieciową. Nie występuje tryb singleplayer!

Aby zagrać w grę potrzebujemy oryginalnej wersji Halflife z oryginalnym Cd-keyem!

Z wymagań komputerowych- musimy posiadać przynajmniej Pentium II 800 MHz z Windowsem 98 64 MB RAM oraz akcelerator graficzny. Jeżeli jednak chcemy czerpać przyjemność z płynnej gry, należy posiadać „troszkę” lepszy komputer.

Jako, że Natural Selection jest grą sieciową, wymagane jest połączenie internetowe. Na modemie można pograć, chociaż zalecane jest łącze o przepustowości, co najmniej takiej, jaką oferuje nam usługa SDI (T.P.S.A.) Grę można ściągnąć ze strony www.natural-selection.pl.

Oficjalny kanał IRC’owy gry to #ns.pl na Quakenecie.

qLA