Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 27 czerwca 2014, 14:16

Czy Far Cry 4 sprosta wymaganiom fanów sandboksów? Na słoniu w Himalaje! - Strona 3

Pokaz Far Cry 4 na targach E3 z pewnością zaostrzył apetyt na listopadową wizytę w Himalajach. Czy Ubisoft rzeczywiście podbije serca graczy kolejnym charyzmatycznym złoczyńcą, przepięknymi krajobrazami oraz walką z grzbietu słonia?

Czy Far Cry 4 sprosta wymaganiom fanów sandboksów? Na słoniu w Himalaje! - ilustracja #1

Tytuł tak wyczekiwany jak Far Cry 4 to oczywiście okazja, by zdobyć ekskluzywną zawartość dla swojej platformy – i tak właśnie uczyniło Sony. Jednak w przypadku posiadaczy PlayStation 3 i 4 nie dostaniemy dodatkowych misji czy broni – otrzymamy za to opcję zaproszenia do kooperacji znajomego, nawet jeśli on sam nie posiada kopii gry. Oczywiście możliwość wspólnej zabawy zostanie w jakiś sposób ograniczona i będzie wymagać pobrania pliku o potężnych rozmiarach z PlayStation Plus, trudno jednak nie powinszować japońskiemu gigantowi takiego właśnie rozwiązania.

Zmiany dosięgną także oprawę wizualną, chociaż raczej nie ma co mówić o rewolucji – ostatecznie już Far Cry 3 cieszył oczy pięknym światem. Przeprowadzka w Himalaje oznacza zupełnie odmienny klimat – pierwszy rzut oka na majestatyczne szczyty zaparł dech w piersiach chyba każdemu, kto oglądał prezentację na E3. Ponadto całe otoczenie wydaje się znacznie bardziej dopracowane – wielobarwne, powiewające na wietrze łańcuszki, potężne posągi wbudowane w skały i różnokolorowe malowidła na skalnych półkach tworzą tutaj klimat, jakiego spodziewalibyśmy się po wizycie w Nepalu czy Bhutanie. W dodatku świat wygląda na całkiem zróżnicowany – w jednym z materiałów widać, jak w pojedynczym skoku z wingsuitem ze skalistych gór przenosimy się na położone znacznie niżej, skąpane w zieleni pola ryżowe. Sami przedstawiciele Ubisoftu twierdzili w wywiadach, że choć Far Cry 4 to oczywiście FPS pełną gębą, przy jego tworzeniu inspirowali się bardziej RPG-ami Bethesdy niż dla przykładu Call of Duty.

Kooperacja wyniesie sianie chaosu na zupełnie nowy poziom. - 2014-06-27
Kooperacja wyniesie sianie chaosu na zupełnie nowy poziom.

Sporo tutaj jeszcze innych, niewielkich usprawnień, które zapewne przejdą bez echa, ale uczynią rozgrywkę znacznie przyjemniejszą. Wreszcie będziemy mogli strzelać z jadącego pojazdu, a po odpowiednim zbliżeniu się do innego samochodu nic nie przeszkodzi w tym, by przeskoczyć na siedzenie kierowcy – oczywiście przy jednoczesnym wybijaniu całej załogi. Dojdzie jeszcze kopanie, walki przeciw helikopterom, starcia z atakującymi z powietrza orłami... Najważniejszym dodatkiem jest kooperacja – przejmowanie fortec, wspólne odkrywanie świata i wykonywanie misji ze znajomymi zapowiada się świetnie. Poza tym (oraz oczywiście diametralną zmianą klimatu) rewolucyjnych zmian nie widać. Ale chyba nie na nie czekaliśmy najbardziej – ostatecznie Far Cry 3 był świetny i jestem pewien, że czwarta część również podniesie sandboksową poprzeczkę. Jeśli to odgrzewany kotlet, to przyprawiony szafranem.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.