Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 7 lutego 2014, 16:00

autor: Szymon Liebert

Graliśmy w The Elder Scrolls Online - obszerny test wersji beta - Strona 5

The Elder Scrolls Online to próba przeniesienia uniwersum znanego z gier Skyrim i Oblivion do postaci MMORPG-a. Po kilkunastu godzinach spędzonych w sieciowej wersji Tamriel składamy raport – szykuje się solidny reprezentant gatunku.

Trafię, czy nie trafię? - 2014-02-07
Trafię, czy nie trafię?

Powiedzmy, że zraziłem się mało wyrazistym systemem walki z The Elder Scrolls Online. Nie oznacza to jednak, że zamierzam się poddawać i z góry przekreślić grę. Sama mechanika jest ciekawa i ma wszelkie podstawy, żeby zbudować potencjalnie ciekawe sytuacje. Po przytrzymaniu przycisku myszy wykonujemy na przykład mocniejszy atak. Da się też blokować nadchodzące ciosy, przerywać uderzenia przeciwnika, robić uniki (w czym pomagają między innymi „ślady” wskazujące kierunek i zasięg nadchodzącego natarcia), korzystać z umiejętności ogłuszających czy rozpływać się w powietrzu, by kontratakować z ukrycia – wszystko jest więc na swoim miejscu. Toteż mam nadzieję, że problem leży tylko w kwestiach technicznych, czyli tradycyjnych dla tego gatunku opóźnieniach, ignorowaniu fizyki świata, małej precyzji tego, co się dzieje na ekranie. W końcu to wersja beta i nie wszystko działało jak trzeba - często znikały na przykład dźwięki. Może po prostu brakowało mi tego soczystego odgłosu strzały przeszywającej czyjeś plecy?

Graliśmy w The Elder Scrolls Online - obszerny test wersji beta - ilustracja #2

W grze znajduje się system obserwowania akcji z oczu bohatera, dodany właściwie na życzenie fanów. Szczerze mówiąc widać, że to rozwiązanie jest dokooptowane niejako na siłę, bo z tej perspektywy gra prezentuje się nienajlepiej. Właściwie używałem tej funkcji tylko podczas eksploracji okolicy – w trakcie walki podświadomie przełączałem się na kamerę z punktu widzenia trzeciej osoby, która gwarantuje lepszą widoczność.

To nie koniec przygód

Trudno jest opisać grę tego typu w tekście o długości przyswajalnej dla stosunkowo szerokiego grona odbiorców. Mam jednak nadzieję, że udało mi się zawrzeć w nim w miarę wszystkie aspekty The Elder Scrolls Online, jakie Was interesowały i zaraportować parę wczesnych spostrzeżeń. Na szczęście w tym przypadku jestem dość bezpieczny, bo to nie koniec przygody z wersją beta. Wkrótce wracamy na pole walki, żeby przetestować tryb PvP i może uszczknąć jeszcze troszkę z rozgrywki PvE. W tymi miejscu mam więc propozycję – jeśli macie jakiekolwiek pytania odnośnie gry, napiszcie je w komentarzach. Rzucimy na nie okiem i postaramy się odnieść do przynajmniej części z nich w kolejnym artykule lub filmie. O ile tylko będzie to możliwe, bo w tak krótkim czasie wszystkiego wychwycić się nie da.

Niezłe koty. - 2014-02-07
Niezłe koty.

Z całą świadomością tego, że jest za wcześnie na ocenianie The Elder Scrolls Online, warto chyba podjąć się jakiegoś podsumowania czasu spędzonego z grą. Produkcja Zenimax Online jest bez dwóch zdań solidnym reprezentantem gatunku – próbuje zaznaczyć swoją oryginalność, chociaż daleko poza schemat MMORPG nie wybiega. Ma do tego wiele cech i akcentów wynikających ze swojego rodowodu. Mówiąc krótko: grało mi się nieźle. Na pytanie, czy jestem gotowy zapłacić za takie granie miesięczny abonament nie potrafię jednak odpowiedzieć jednoznacznie twierdząco. Może tak, a może nie – liczę na to, że konkretniejszą odpowiedź będę w stanie przekazać wkrótce.

Szymon Liebert | GRYOnline.pl

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?