Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 12 stycznia 2014, 13:00

autor: Szymon Liebert

Wasteland 2 - testujemy wersję beta postapokaliptycznej gry RPG - Strona 3

Gra Wasteland 2 autorstwa nXile entertainment odniosła ogromny sukces na serwisie Kickstarter. Czy ten RPG autorstwa Briana Fargo, znanego z Fallouta i Fallouta 2, zmierza w dobrym kierunku?

Trafienia i pudła

Niewątpliwie ważnym zajęciem w Wasteland 2 jest walka – prowadzimy ją regularnie, chociaż na szczęście nie jest to dominujący element rozgrywki. Równie często po prostu rozmawiamy z innymi postaciami czy przeszukujemy otoczenie w poszukiwaniu przedmiotów. Zbieranie przysłowiowych śmieci jest ważne, bo w tym świecie dość trudno o amunicję. Szczególnie na początku trzeba przestawić się na inną „optykę” uniwersum, w którym dość łatwo można wpakować się w tarapaty. Zdarzyło mi się, że jeden z bohaterów został zabity – można kontynuować zabawę bez niego, chociaż pewnie mało kto się na to zdecyduje, skoro przed walką da się zapisać grę. Prosty system turowy bazujący na inicjatywie, punktach ruchu, osłonach i umiejętnościach postaci sprawdza się nieźle. Ułatwieniem jest też to, że w czasie walki można swobodnie rozdawać amunicję, a po niej podleczyć śmiertelne poważne rany umiejętnością chirurga. Jest też parę zabawnych akcentów, np. uszkodzenia ciała wpływające na statystyki (wybity ząb to… mniejsza charyzma). Za wcześnie jednak, żeby oceniać, czy Wasteland 2 rzuci nam taktyczne wyzwania i stworzy ciekawe sytuacje bojowe.

W ogniu walki łatwo stracić głowę. - 2014-01-10
W ogniu walki łatwo stracić głowę.

Nie wszystko na pustkowiach jest takie, jakie być powinno – i nie mówię tu o surowych warunkach panujących w tym uniwersum. Surowość przejawia się także w ogólnym niedopracowaniu produkcji i oprawie graficznej. Zacznijmy od tego, że największym problemem dla mnie jest obecnie nieczytelny interfejs oraz niezbyt przejrzyste lokacje. Gra teoretycznie ma system ukrywania ścian i innych obiektów, które mogłyby przeszkadzać graczowi, ale i tak często musiałem nieźle nakręcić się kamerą, żeby uzyskać jakiś wygodny kąt. Średnio podoba mi się kolorystyka interfejsu i jego zbyt duża drobiazgowość – szukanie różnych elementów na ekranie jest przez to nieco męczące. Mieszane odczucia budzi wspomniana grafika, która mówiąc krótko jest dość średnia. Widać wyraźnie, że deweloper nie miał czasu na doszlifowanie pewnych elementów i może w ogóle uznał to za mniejszy priorytet. Ważniejsza jest przecież fabuła i mechanika. Zakładam jednak, że ta decyzja jest do zaakceptowania przez fanów i wierzę, że przynajmniej część z powyższych problemów można zrzucić na karb wczesnej i niedopracowanej wersji gry.

Wasteland 2 - testujemy wersję beta postapokaliptycznej gry RPG - ilustracja #2

Warto powiedzieć kilka słów o systemie rozwoju postaci. W toku gry otrzymujemy doświadczenie i z czasem postacie są gotowe na „awans”. Wtedy musimy odezwać się przez radio do centrali, by zostały przyznane punkty umiejętności. Zdolności są podzielone na bojowe, oparte na wiedzy i ogólne. Niektóre pozwalają manipulować z obiektami technologicznymi, inne otwierać zamki, a jeszcze inne leczyć kompanów. Postacie są opisane również statystykami – te możemy zwiększyć np. przy pomocy przedmiotów (jednym z przykładów jest zdobywana w jednym z questów odznaka Desert Rangers).

Jest nadzieja na sukces

Szczerze przyznam, że kiedy siadłem do bety Wasteland 2 miałem mieszane uczucia. Gra jest nieco toporna i wygląda nienajlepiej. Widać w niej pośpiech i traktowanie po macoszemu niektórych aspektów, w tym przede wszystkim grafiki. Kiedy jednak przestawiłem się na jej mechanikę i przywykłem do paru niedociągnięć, będących zapewne przypadłościami wczesnej wersji, wciągnąłem się na dobre.

Kąpiele surowo wzbronione. - 2014-01-10
Kąpiele surowo wzbronione.

Studio inXile Entertainment wie, co robi i potrafi dobrze operować tematyką postapokaliptyczną. Dzięki temu Wasteland 2 stawia przed graczem intrygujące fabularnie sytuacje. To dobre rokowania, chociaż z oceną gry naturalnie się wstrzymuję – trudno oszacować, jak wypadnie całościowo i czy producentowi starczy pary na resztę kampanii. Mówimy przecież o sytuacji niemalże wyjętej z postnuklearnego świata, w której wyjątkowo ograniczone zasoby i czas przeciwstawiono wygórowanym oczekiwaniom. Jako nowy rekrut Desert Rangers wierzę jednak w sukces całego przedsięwzięcia.

Szymon Liebert | GRYOnline.pl

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?