Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 16 marca 2013, 12:00

autor: Adrian Werner

Zapowiedź Dreamfall Chapters – Najdłuższą Podróż wznowimy w 2014 roku - Strona 2

Dzięki hojności fanów możliwe stało się wyprodukowanie przygodówki Dreamfall Chapters. Wszystko wskazuje na to, że powrót na szlak The Longest Journey należeć będzie do udanych.

Tworząc kolejną odsłonę cyklu, autorzy chcą połączyć najlepsze elementy z obu poprzednich części. W przypadku tej serii oznacza to głównie mechanizmy rozgrywki z The Longest Journey ze sposobem prezentacji zaczerpniętym z Dreamfalla. Rezultatem ma być klasyczna przygodówka z atrakcyjną trójwymiarową grafiką. Nie pojawią się znienawidzone sekwencje walki oraz skradania z drugiej odsłony cyklu i zamiast tego zabawa polegać będzie przede wszystkim na eksplorowaniu świata, prowadzeniu rozmów i rozwiązywaniu zagadek. Trzymanie się standardów gatunku powinno ucieszyć większość fanów, gdyż słabe elementy zręcznościowe były głównym powodem, dla którego Dreamfall nie do końca spełnił pokładane w nim nadzieje.

W Arcadii nie dzieje się dobrze. Imperium Azadi twardą ręką rządzi niemal połową świata. - 2013-03-15
W Arcadii nie dzieje się dobrze. Imperium Azadi twardą ręką rządzi niemal połową świata.

Tytuł połączy system bezpośredniego przemieszczania się typowy dla trzecioosobowych pozycji akcji z przygodówkowym interfejsem point-n-click służącym do interakcji z otoczeniem. Bardziej tradycyjnie nastawieni fani gatunku będą mogli też poruszać się w grze wyłącznie za pomocą myszki. Podczas podróży po wirtualnych światach małe ikonki poinformują o wartych uwagi miejscach i przedmiotach, co ma zapobiec bezładnemu klikaniu wszystkiego, co znajduje się na ekranie. Poza tradycyjnymi zamkniętymi lokacjami w Dreamfall: Chapters znajdziemy również szereg dużych otwartych map, a gracze otrzymają pełną swobodę ich eksplorowania we własnym tempie. Ukończenie kampanii nie będzie wymagać odkrycia wszystkiego, co gra ma do zaoferowania. Zamiast tego wiele elementów okaże się opcjonalnych i posłuży głównie do lepszego poznania świata. Chęć opowiedzenia konkretnej historii wymusi typową przygodówkową liniowość, ale twórcy chcą to złagodzić poprzez umieszczenie w otwartych sekcjach kilku zadań do wypełnienia i umożliwienie graczom samodzielnego wyboru kolejności ich realizacji.

Jedną z najważniejszych otwartych lokacji będzie zlokalizowane w Stark gigantyczne miasto-państwo nazwane Europolis, które swoim zasięgiem pokrywa tereny Polski, Niemiec, Czech, Belgii oraz Holandii. Miejsce to utrzymane zostanie w dekadenckich klimatach cyberpunkowych – z podejrzanymi barami i kolorowymi neonami. Poruszanie się po nim ułatwi system metra. Europolis ma być gęsto zapełnione ciekawymi obiektami i chętnymi do pogawędki postaciami. Wszystkie te elementy nie będą jednak koniecznie częściami składowymi zagadek, zamiast tego wiele z możliwych interakcji posłuży budowaniu klimatu.

Europolis postawi na klimaty cyberpunkowe. - 2013-03-15
Europolis postawi na klimaty cyberpunkowe.

Dreamfall: Chapters powstaje w studiu Red Thread Games, a nie w znanym z dwóch poprzednich odsłon Funcomie. Gra jest jednak w dobrych rękach, gdyż w Red Thread poza Ragnarem Tornquistem znajduje się większość osób odpowiedzialnych za poprzednią część cyklu. Twórcy zainwestowali własne oszczędności i otrzymali dodatkowe pieniądze z norweskich programów rządowych, a brakujące środki zdobyli za pomocą Kickstartera. Ta metoda finansowania pozwoliła im zachować pełną swobodę w realizowaniu własnej wizji, co w przypadku tej marki jest szczególnie ważne. Zbiórce udało się o ponad 50% przekroczyć kwotę minimalną, umożliwiając solidne rozbudowanie skali projektu. Dzięki temu otrzymamy możliwość zwiedzenia obszernej biblioteki, zawierającej szereg ksiąg poszerzających wiedzę o historii świata. Pojawi się również spory zestaw nowych lokacji, postaci i wątków, które znaczącą wydłużą kampanię.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?