Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 17 sierpnia 2011, 18:34

autor: Szymon Liebert

Tryb kooperacji w Modern Warfare 3 - gamescom 2011

Na gamescomie nie mogło zabraknąć Call of Duty: Modern Warfare 3, mieliśmy okazję zagrać w Spec Ops Survival, czyli tryb kooperacji dla dwóch graczy.

Przeczytaj recenzję Trzecia wojna światowa - recenzja gry Call of Duty: Modern Warfare 3

Artykuł powstał na bazie wersji X360.

Od wielu lat multiplayer jest niezwykle ważną atrakcją serii Call of Duty. Co roku twórcy z firm zajmujących się nowymi odsłonami marki przygotowują parę nowości, chociaż zwykle nie zmieniają stylu rozgrywki. Podobnie będzie i tym razem, bo w Modern Warfare 3 powróci niezwykle popularny dzisiaj tryb survival co-op, w którym zmierzymy się z kolejnymi falami przeciwników. Na targach gamescom mogliśmy przetestować koncepcję w jednym z meczów i wykorzystać w akcji kilka nowych zaawansowanych zabawek.

Pomysł na co-op w Modern Warfare 3 jest dość prosty – rzucamy na mapę dwójkę graczy i wypuszczamy na nich coraz mocniejszych przeciwników. Początkowo są to pojedynczy napastnicy, później większe grupy, a w końcu psy, helikoptery i potężnie opancerzeni żołnierze. Pomiędzy kolejnymi atakami, a nawet w trakcie nich, możemy posłużyć się specjalnymi dodatkami – zmienić uzbrojenie, dokupić amunicję, skorzystać z pomocy innych żołnierzy czy rozstawić automatyczne wieżyczki. Brzmi to wszystko bardzo standardowo i dokładnie tak jest. Różnica polega na tym, że twórcy dysponują bodaj najprzyjemniejszą, najprzystępniejszą i najbardziej wciągającą mechaniką rozgrywki w gatunku strzelanek pierwszoosobowych.

Wraz z jednym z producentów gry zmierzyliśmy się z przeciwnikami na stosunkowo małej mapce, umiejscowionej w przytulnym miasteczku. Graficznie Modern Warfare 3 prezentuje cechy poprzednich odsłon serii – nie jest gigantem, jeśli chodzi o liczbę poligonów, ale mimo wszystko może się podobać, głównie dzięki pracy włożonej w detale otoczenia (napisy, plakaty, znaki i mnóstwo przedmiotów). Po jednej stronie lokacji znajdowało się kręte przejście, w środku budynek, do którego dało się wejść, a po drugiej schody prowadzące na uliczkę na wzgórzu. To miejsce było szczególnie dobrym punktem w przypadku późniejszych, trudniejszych fal napastników. Jedna osoba mogła obstawiać schody po lewej, a druga drogę prowadzącą w dół po prawej.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!
Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!

Przed premierą

Na rynku jest już mnóstwo gier tego gatunku, ale mało która startując z pułapu Early Access szturmem podbiła serca graczy, uzyskując 96% pozytywnych opinii spośród niemal 17 tysięcy wystawionych recenzji. Czy Valheim zasłużył na ten zachwyt?