autor: Szymon Liebert
Star Wars: The Old Republic - zadania, świat i crafting - Strona 4
Co najbardziej lubią miłośnicy gier wieloosobowych? Oczywiście rozbudowane zadania, bogaty świat, dziesiątki przedmiotów i crafting. W tym materiale dowiecie się, jak te elementy rozgrywki wyglądają w Star Wars: The Old Republic.
Przeczytaj recenzję Tytuł, który nie zawiódł - recenzja gry Star Wars: The Old Republic
Umiejętności załogi – crafting
Kompan u boku to dobra sprawa, ale jeszcze ciekawiej zapowiada się opcja prowadzenia całej załogi towarzyszy i przydzielania im różnych aktywności. Każdy z graczy będzie mógł wyuczyć się umiejętności z trzech kategorii – zbieractwa, wytwórstwa i misji – a później przypisać je swoim podwładnym. Żeby to zrobić, trzeba będzie odwiedzić odpowiedniego NPC: imperialny agent i łowca nagród znajdą ich w Kaas City na Dromund Kaas. W grze sprawdziliśmy wiele tego typu zajęć, chociaż mocno ograniczał nas czas. Dzielna Kaliyo udała się na kilka misji dyplomatycznych i śledczych, poszukiwała skarbów i zajmowała się handlem na czarnym rynku. Każde zadanie trwało kilka minut i było przypisane do konkretnej strony mocy (co oznacza, że kompan wpłynie w pewnym stopniu także na losy bohatera). Po powrocie na nasze konto wpadały drobne nagrody. Z biegiem czasu i rozwojem danej umiejętności podejmiemy oczywiście trudniejsze wyzwania, gwarantujące lepszą zapłatę.
Aktywowanie wspomnianych misji dla kompanów było szybkie i bezproblemowe – wystarczyło odpalić odpowiedni panel i kliknąć dwa razy. Nieco więcej zachodu wymagały natomiast pozostałe zdolności, których w grze dostaniemy naprawdę sporo. Każda z umiejętności zbierackich jest powiązana z jednym lub kilkoma rzemiosłami, bo dostarcza mu surowców. Szerokie zastosowanie miał „scavenging”, czyli zbieranie użytecznych elementów z uszkodzonych i przestarzałych obiektów. Przydawały się one zarówno osobom wyszkolonym w Armormech (produkcja zbroi) czy Armsmech (produkcja broni). Archeologia pozwalała wydobywać kryształy potrzebne do tworzenia artefaktów Jedi i Sith (Artifice). Biochemicy, potrafiący produkować różne medykamenty, wykorzystają surowce zdobyte dzięki bioanalizie (wydobywanie tkanek z istot i roślin). Oprócz tego mogliśmy poznać tajniki profesji „synthweaving” (tworzenie syntetycznych materiałów), „slicing” (eksploatowanie urządzeń elektronicznych) czy „cybertech” (kreowanie technologii cybernetycznych dla osób pozbawionych dostępu do mocy).
Rzemiosło i zbieranie zostało mocno rozbudowane – podzielone na dziesiątki poziomów i wzbogacone o konieczność posiadania różnego typu przepisów czy schematów. Miłośnicy tego aspektu powinni być zadowoleni, tym bardziej że to właśnie nasza załoga wykona za nas brudną robotę i będzie dłubała nad nowymi projektami, zbierała surowce i przetwarzała je w produkty. Trudno jeszcze powiedzieć, jak duże będą możliwości poszczególnych profesji, ale autorzy zapewniają, że gracze wytworzą bardzo potężne zbroje, broń i inne przedmioty. Warto również dodać, że zdolności załogi można było zmieniać w dowolnym momencie u wspomnianych postaci niezależnych (chociaż w pełnej grze może to ulec jeszcze modyfikacji).
W poniedziałek powrócimy jeszcze raz do uniwersum Gwiezdnych Wojen, aby podjąć kolejne tematy. Dowiecie się wszystkiego o umiejętnościach i rozwoju postaci, instancjach (czyli flashpointach), statkach czy kosmicznych bitwach. W najbliższych dniach spodziewajcie się też osobnego materiału na temat rozgrywki PvP.
Szymon „Hed” Liebert