Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 7 stycznia 2002, 12:09

autor: Krzysztof Żołyński

Age of Wonders II: Tron Czarnoksiężnika - zapowiedź - Strona 5

Age of Wonders II: The Wizard’s Throne to bezpośrednia kontynuacja strategii turowej Age of Wonders, która została sowicie nagrodzona przez wiele czołowych czasopism i stron internetowych za świetną grywalność, pomysł i specyficzny klimat.

Jak już wiecie większość jednostek będzie wytwarzanych w miastach. Dodatkowo znajdziecie w nich możliwość dokonywania ulepszeń i napraw już. Jednak, aby skonstruować bardziej skomplikowane i rzadsze jednostki trzeba udać się do tak zwanych miejsc kluczowych, takich jak stocznia, święty gaj, smoczy szczyt i wiele, wiele innych.

Odziały będą składały się z ośmiu jednostek różnego typu, wliczając w tą liczbę bohaterów i środki transportu. Zapewne wydaje się Wam to śmieszne, bo cóż to za oddział można skonstruować z ośmiu jednostek. Ja też początkowo byłem zaskoczony, jednak wydaje mi się, że twórcy gry tłumaczą to dość sensownie. Chodzi o to, aby zmusić gracza, do stosowania zróżnicowanych oddziałów, mających w składzie jednostki potrafiące wykonywać zadania różnego typu i posiadających urozmaicone umiejętności specjalne. W ten sposób rozgrywka zostanie urozmaicona, a oddziały złożone jedynie z jednostek najpotężniejszych, bądź najlepiej wyposażonych w specjalne umiejętności, mogą okazać się zupełnie nieprzydatne. Stanie się tak, dlatego że nie będą one w stanie podołać grupie, potrafiącej atakować rozmaitymi sposobami i czarami. Jako kolejną przyczynę podano próby uniknięcia „tłoku” na polu walki i znużenia spowodowanego niekończącymi się bitwami. Niestety, a może właśnie stety, bo każdy będzie musiał przemyśleć, do czego i jak zostanie wykorzystany dany oddział, a także, jakie jednostki powinny się w związku z tym w nim znaleźć.

Wszystkie dostępne w grze jednostki mają być renderowane, animowane i wykonane w pełnym trójwymiarze. Dla ułatwienia orientacji przygotowywana jest specjalna lista, na której znajdą się dokładne opisy każdej jednostki.

Wyżej wspominałem, że bohaterami zajmę się oddzielnie, więc teraz spełniam obietnicę. Bohaterowie jak zwykle będą podstawą każdej armii. Ich najistotniejszymi cechami są: potężna siła i wszechstronność. Dzięki temu stają się praktycznie niezastąpieni. Bohaterowie to jedyne jednostki mogące penetrować specjalne lokacje, jak również używać znalezione tam magiczne przedmioty i artefakty.

Na każdy scenariusz ma przypadać jeden lider i jeden bohater, którego dobierzemy później. Ciekawie rozwiązano proces rekrutacji dodatkowego bohatera. Można tego dokonać na kilka sposobów. Czasami samotni bohaterowie przemierzają krainy, gdzie poszukują „odpowiadającego” im gracza. Kiedy takiego napotkają oferują mu swe usługi. Inni są mniej szlachetni i przemierzając poszczególne krainy wyszukują gracza, który zaoferuje im najkorzystniejsze, czytaj najwyższe, wynagrodzenie. Pozostali bohaterowie są do pozyskania, w tradycyjny sposób. Najczęściej siedzą sobie spokojnie w ciepłych i przytulnych gospodach, snując opowieści o heroicznych czynach, jakich dokonali i o bitwach, w których brali udział. Oczywiście chodzi głównie o reklamę, bo prędzej czy później natrafią na jakiegoś gracza, który zdecyduje się ich wynająć.

Podobnie jak reszta jednostek w grze, bohaterowie będą zdobywać doświadczenie poprzez zwycięskie bitwy. Dodatkowo po osiągnięciu określonego poziomu doświadczenia, zdobywają punkty umiejętności, które można wykorzystać do podniesienia podstawowych statystyk, bądź otrzymania nowych umiejętności. Nie ma żadnego limitu, więc jaki poziom doświadczenia osiągnie nasz bohater zależy tylko od tego w ilu zwycięskich bitwach weźmie udział i czy dostatecznie długo pożyje. Poza tym nie będzie wskazane, z jakich klas może wywodzić się bohater. W związku z tym może się nim stać nawet szewc. Pamiętacie, w legendach naszego kraju już jednego mieliśmy.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Escape from Tarkov – oszałamiające graficznie połączenie The Division z Destiny w klimatach S.T.A.L.K.E.R.-a
Escape from Tarkov – oszałamiające graficznie połączenie The Division z Destiny w klimatach S.T.A.L.K.E.R.-a

Przed premierą

Połączenie The Division z Destiny, gry MMO z RPG. Najbardziej realistyczny i bezkompromisowy symulator strzelania i walk, jaki powstał. Obietnice twórców nowej gry Escape from Tarkov brzmią rewelacyjnie!