Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 30 marca 2010, 10:02

autor: Adrian Werner

Arcania: Gothic 4 - pierwsze spojrzenie - Strona 2

Czwarta odsłona serii Gothic przyniesie sporo zmian. W trakcie wiosennej konferencji CD Projektu mogliśmy przekonać się, czy deweloperzy sprostają ogromnym oczekiwaniom fanów.

Przeczytaj recenzję Arcania: Gothic 4 - recenzja gry

Autorzy wprowadzili rozbudowany system podpowiedzi wizualnych jako pomoc dla nowicjuszy. Wywołało to zresztą olbrzymie kontrowersje wśród bardziej ortodoksyjnych fanów Gothica. Dlatego twórcy dbają teraz o to, by za każdym razem, gdy pokazują swoją grę, wyraźnie poinformować, że wszystkie te pomoce są jedynie opcjonalne. Podświetlanie postaci niezależnych, ikony zadań pobocznych, minimapę, system podpowiedzi w trakcie walki itp. można wyłączyć, tym samym redukując interfejs do poziomu znanego z poprzednich odsłon cyklu. Miłośnicy serii mogą więc spać spokojnie, bo przynajmniej pod tym względem nie mają żadnych powodów do obaw.

Wszystkie wizualne ułatwienia typu minimapa można wyłączyć.

Następną zademonstrowaną lokacją był zamek wraz z przylegającymi doń domostwami. Tam bohater chciał porozmawiać z miejscowym baronem. Niestety szanowny pan na włościach nie zwykł się spotykać z hołotą, o czym poinformował nas solidnie zbudowany strażnik. Wszystko wskazuje więc na to, że na możliwość ujrzenia oblicza jaśnie pana trzeba sobie zapracować. Na początek nasz heros został wysłany do pobliskiego więzienia, gdzie w jednej z cel gnił znany z poprzednich części Diego. Jegomość ten jakiś czas temu uznał, że jest wolnym człowiekiem, nikomu nic nie jest winien i dlatego nie zamierza dłużej płacić podatków. To oczywiście skonfliktowało go z Mermundem - lokalnym poborcą podatkowym. Tak więc, gdy Mermund zniknął bez śladu, straż uznała, że Diego musiał upartego urzędnika skrócić o głowę. Bezimienny, rzecz jasna, nie mógł bezczynnie stać i patrzeć, jak niewinny człowiek marnieje w więzieniu za zbrodnię, której nie popełnił, więc postanowił oczyścić imię Diega. Zgodnie z otrzymanymi wskazówkami udał się do strażnika Winstona, który miał rzekomo wiedzieć coś więcej o całej sprawie. Nadzieje te nie okazały się płonne i po dłuższej rozmowie Winston zdradził, że Mermund przebywa najpewniej w obozie rebeliantów. Najprostszym sposobem na oczyszczenie imienia Diega jest oczywiście przyprowadzenie jego rzekomej ofiary z powrotem do zamku. Strażnik nie był jednak skory do zdradzenia kryjówki rebeliantów, dlatego bohater oskarżył go, że z nimi sympatyzuje. Rezultatem tego była krótka bijatyka. Winston wyjawił lokalizację obozu rebeliantów dopiero po solidnym złojeniu mu skóry. Rozwiązać problem Diega będzie można oczywiście na wiele sposobów, od metody siłowej, polegającej na wyrżnięciu każdego, kto stanie nam na drodze, po współpracę z rebeliantami. Tradycją serii Gothic jest umieszczanie w świecie gry wielu rywalizujących ze sobą frakcji i w Arcanii jedną z nich będą właśnie wspomniani rebelianci. Jest to grupa popierająca poprzedniego króla, przez co oczywiście wrogo nastawiona do obecnego władcy, który przecież nie tak dawno temu zrzucił z tronu ich ulubieńca.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.