Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Przed premierą 26 stycznia 2009, 08:59

autor: Jacek Hałas

Fuel - zapowiedź - Strona 2

Fuel, będący owocem czteroletnich prac Asobo Studios, ma łączyć w sobie otwartość świata Burnouta i Test Drive’a Unlimited z efektywnością jazdy w terenie typową dla Motorstorma i FlatOuta. Czy istnieją realne szanse na spełnienie tej obietnicy?

Przeczytaj recenzję Fuel - recenzja gry

Zabawa na szczęście nie ograniczy się do badania rozległych pustkowi o jednolitej strukturze, gdyż otoczenie ma być bardzo zróżnicowane. Oprócz najbardziej oczywistych terenów pustynnych zbadamy także obszary górzyste oraz wybierzemy się do wyniszczonych przez kataklizmy metropolii. Planuje się, że całkowity obszar gry ma wynieść około 14 tysięcy kilometrów kwadratowych, a ponadto nigdy nie będzie tak, że zostaniemy w jakiś sposób ograniczeni przy doborze drogi do celu. Eksploracja otoczenia ma odbywać się na dwa sposoby – z wykorzystaniem dostępnych środków transportu lub za pośrednictwem śmigłowca, dzięki któremu szybciej przedostaniemy się w bardziej odległe miejsca. Nie wiadomo jeszcze, czy będą z tego tytułu pobierane jakieś opłaty, ale można się domyślać, że niczego nie dostaniemy za darmo. Z pomocą ma przyjść także rozbudowany moduł GPS, podający drogę do celu w zależności od podjętych kryteriów (czas podróży, wielkość zniekształceń terenu itp.).

Postapokaliptyczna odmiana zabawy w berka... Wyścigi wśród szalejącego żywiołu powinny być bardzo pasjonujące i zarazem dość nieprzewidywalne.

Implementacja otwartego środowiska nie oznacza od razu stworzenia gry rewolucyjnej, toteż producenci dążą do oczarowania graczy innymi środkami. Mowa tu przede wszystkim o zapowiedzianych już zaawansowanych efektach pogodowych. Możemy być niemal pewni tego, że gra po premierze stanie się rozpoznawalna za sprawą obecności tornad. Bardzo podoba mi się to, że ich rola nie ograniczy się do upiększania tła terenowych zmagań, albowiem utrudnią one niejeden rozgrywany wyścig. Założenia są takie, żeby jazda w pobliżu trąby powietrznej wiązała się z koniecznością zachowania szczególnej ostrożności. Ma to służyć nie tylko uniknięciu porwania przez żywioł (nie wiadomo jeszcze, czy ostatecznie zakończy to jazdę), ale także regularnemu omijaniu wzbijanych w powietrze obiektów. Elementy otoczenia mają być ciskane w stronę jadących, a ponadto możliwe stanie się wymuszenie na nich obrania alternatywnej drogi do celu, na przykład poprzez zniszczenie głównego mostu na trasie.

Tornada nie będą na szczęście jedynym żywiołem, który w trakcie rozgrywki da znać o sobie. Częstym widokiem podczas przemierzania pustkowi mają być także burze piaskowe, których podstawową rolą będzie utrudnienie widoczności jadącym. Zbliżoną funkcję spełnią gwałtowne burze z piorunami lub gęsta mgła, wówczas na znaczeniu zyska doskonałe poznanie trasy oraz możliwości pojazdu. Zmiany mają również dotyczyć możliwości zalania niektórych obszarów, co ma odbywać się w czasie rzeczywistym. Może więc okazać się, że coś, co przy planowaniu trasy przejazdu było niewielkim kraterem, po przejechaniu kilku okrążeń przekształciło się w sporej wielkości zbiornik wodny. Podoba mi się to, że wedle zamierzeń twórców występowanie żywiołów ma być odpowiednio dawkowane. Nie będzie więc tak, że każdy wyścig rozegrany zostanie przy warunkach pogodowych podważających sam sens jego rozpoczynania.

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?