Tom Clancy's Rainbow Six Vegas 2 - przed premierą - Strona 2
Vegas 2 zapowiada się na solidnie wykonaną kontynuację. Pomysł z częściowym odejściem od misji rozgrywanych wewnątrz kasyn może wydawać się trochę ryzykowny, ale z ostateczną oceną trzeba się będzie wstrzymać do premiery finalnej wersji.
Przeczytaj recenzję Tom Clancy's Rainbow Six Vegas 2 - recenzja gry
Wszystko wskazuje na to, że zabawa będzie cechowała się bardzo zbliżonym przebiegiem do „jedynki”. Możemy więc liczyć na objęcie dowództwa nad drużyną składającą się z trzech osób, przy czym bezpośrednio pokierujemy jedynie postacią lidera teamu. Reszcie wydamy za to stosowne rozkazy, wybierając je z rozwijanego menu. W podobny sposób wykonane zostaną też mechanizmy wyszukiwania i wykorzystywania zasłon, czy organizowania wspólnych szturmów na okupowane przez terrorystów pomieszczenia, celem eliminacji zagrożeń i ratowania zakładników.
Pewne zmiany obejmą kwestię orientacji w terenie. Konkretnie chodzi tu o dodanie podglądu z kamer podwładnych. Ponadto mają oni nas informować o wszystkich istotnych z ich punktu widzenia wydarzeniach. Ważniejsze jest jednak to, iż sojusznicy mają się też cechować lepszymi algorytmami sztucznej inteligencji, rozsądnie wykorzystując napotykane zasłony i unikając zmasowanego ostrzału ze strony terrorystów. Żeby nie było za prosto, przeciwnicy wyposażeni zostaną w kilka fajnych gadżetów, jak chociażby tarcze czy noktowizory, co spowoduje zapewne, iż szala zwycięstwa w walkach rozgrywanych w nieoświetlonych pomieszczeniach nie zostanie automatycznie przechylona na naszą stronę.

W ostatnich latach modne stało się dodawanie do gier elementów RPG. Trend ten ominął jakoś pierwszą część Vegas, ale producent najwyraźniej nie chce drugi raz popełnić tego samego błędu. Nowości pojawią się już w momencie przystępowania do rozgrywki, gdyż można będzie utworzyć własną postać, ustalając wygląd dowódcy drużyny, a nawet wybierając płeć. Ponadto możliwe będzie sukcesywne ubieranie swojego herosa w nowe ciuszki, lecz poza multiplayerem (lepszy kamuflaż) nie będzie to raczej miało wpływu na rozgrywkę.
Ważniejsze są jednak zmiany w nagradzaniu za wybrane osiągnięcia. Podobnie jak w klasycznych RPG-ach, zdobędziemy punkty doświadczenia, a po uzbieraniu wystarczającej ich liczby wskoczymy na wyższy poziom, uzyskując lepszą rangę. Pozwoli to nam między innymi na odblokowanie nowych elementów ubioru. Ciekawiej z mojego punktu widzenia prezentuje się jednak system o nazwie A.C.E.S. (Advanced Combat Enhancement Specialization). Tu z kolei będzie zdobywało się punkty w trzech różnych kategoriach. Kategoria Close Quarters będzie przyznawała punkty między innymi za akcje prowadzone na niewielkim dystansie, Assault nagrodzi odważniejsze i bardziej widowiskowe walki (z użyciem granatów i C4), a Marksmanship przypadnie do gustu snajperom, premiując przede wszystkim celne headshoty. Zdobywanie punktów w poszczególnych kategoriach A.C.E.S. będzie już miało swoje wymierne skutki. W taki oto sposób odblokujemy sobie nowe giwery, w tym jedenaście zupełnie nowych modeli broni (m.in. karabin Barrett M468).