autor: Paweł Fronczak
World of Warcraft: Wrath of the Lich King - przed premierą - Strona 2
Jedną z najbardziej oczekiwanych gier tego roku jest rozszerzenie do fenomenalnego MMO – World of Warcraft: Wrath of the Lich King. Łamacz serc, przyczyna oblanych sesji, nieobecności w szkole i zarwanych nocy. Drugi dodatek nadchodzi.
Przeczytaj recenzję World of Warcraft: Wrath of the Lich King - recenzja gry
Utgarde Keep – bo o niej mowa – to typowa strefa wydzielona od reszty świata World of Warcraft. Instancja jest podzielona na trzy skrzydła. Pierwszym jest Utgarde Catacombs, przeznaczone dla pięciu graczy od 70 do 72 poziomu. Jej drugie skrzydło – Utgarde Pinnacle to również instancja pięcioosobowa, z tym że dla 80 poziomu. Ostatnia część to instancja raidowa dla 25 śmiałków. Pierwsze skrzydło twierdzy to wspomniane Katakumby. Wpierw wylądujemy w Kuźni, gdzie produkowane są narzędzia dla Króla Ymirona. Tutaj po raz pierwszy zobaczymy nową animację ognia (popatrzcie na obrazek powyżej). Ściana płomieni zasłania drogę, która będzie dostępna dopiero po pokonaniu pierwszego bossa, którym jest Książe Keleseth. Potem dojdziemy do Zagrody Smoków, gdzie czekają nas potyczki z jednostkami proto-dragon’ów (średnich rozmiarów smoki z pomarańczowymi skrzydłami). W końcu trafimy na ogromny balkon (pamiętacie latającego, kościanego smoka krążącego wokół najwyższej wieży Karazhan?) Z tego balkonu rozpościerać się będzie zapierający dech w piersiach widok na toczące się w dole walki o Valgarde – a dodajmy jeszcze pełno latających proto-dragonów nad naszymi głowami. Wdaję się w te szczegóły nie bez powodu. Blizzard zapowiedział, że jednym z jego głównych celów przy tworzeniu WotLK jest jeszcze większe zaangażowanie gracza w historię świata. Ich zdaniem nie chodzi tylko o zabijanie coraz silniejszych przeciwników. Według nich o wiele więcej frajdy gracze dostaną, gdy wpierw poznają ich zamiary, później pokonają kolejnych podwładnych, a na samym końcu zajmą się bossem. I mają rację!

Drugą lokacją startową będzie bliźniaczo podobna pod względem konstrukcji Borean Tundra. Strefa położona na zachodzie okaże się miejscem zasiedlonym przez Hordę (Warsong Hold), lecz Przymierze również dorobi się tu niewielkiej wioski (Justice Keep). Jest to wielki ląd pokryty lodem. Tutaj spotkamy plemiona naga (wężopodobne istoty) oraz natkniemy się na dwie nowe rasy. Pierwszą będą przyjaźni tuskarr’owie. Humanoidalne istoty, przypominające przerośniętego morsa. Horda odkryje też tajemniczą rasę taunka, którzy są zapomnianymi przodkami taurenów. Również odwiedzimy kolejną instancję – The Nexus. Identycznie jak w Utgarde Keep, będą tu dwie instancje dla grup pięcioosobowych (w jednej z nich będziemy toczyć walki na ogromnych, skalnych pierścieniach zawieszonych w powietrzu) oraz jedna instancja raidowa (25 osób, zmierzymy się z bossem Malygosem – coś w stylu Onyxii czy Gruula). Dobrą wiadomością jest to, że obie początkowe lokacje posiadają bezpośrednie połączenie. Między Howling Fjords a Borean Tundrą Horda będzie się przemieszczać za pomocą zeppelinów, natomiast Przymierze skorzysta z okrętów.

Poza dwoma początkowymi lokacjami czeka nas wiele więcej. Dragonblight to wielkie pustkowia pokryte lodem i śniegiem, które przez wieki stały się smoczym cmentarzem. Dalej jest Grizzly Hills – puszcza zamieszkana przez furbolgów. Tutaj też pojawia się pierwsza potwierdzona frakcja, dla której znowu będziemy musieli żmudnie zbierać punkty reputacji – Grizzlemaw. Zul’Drak to lokacja pełna ruin, dom dla plemion lodowych trolli – Drakkari. Centralnym punktem Northrend jest Azjol-Nerub. To w całości podziemne miejsce, stolica zamieszkana przez nerubian. Kolejna strefa to Sholazar Basin, teren w pełni porośnięty dżunglą, miejsce przebywania ogromnych insektoidalnych stworów. Dalej mamy już lokacje dla bardziej doświadczonych graczy. I tak Storm Peaks to górzyste tereny (zawierające nowe lochy – Ulduar, bardzo podobne do znanego Uldaman), natomiast Icecrown Glacier to olbrzymi lodowiec, gdzie znajduje się wielka, strzelista Cytadela Icecrown. Będzie to instancja raidowa, przeznaczona dla graczy na osiemdziesiątym poziomie doświadczenia. Tutaj najprawdopodobniej przyjdzie nam zmierzyć się z samym Królem Liszem. Ostatnią lokacją jest Jezioro Wintergrasp.