autor: Krzysztof Żołyński
Gangsters 2: Vendetta - przed premierą - Strona 3
Panowie w pasiastych garniturach wkrótce powrócą w drugiej części gangsterskiej sagi. Gangsters 2 prezentuje się naprawdę imponująco i ma szansę stać się jednym z przebojów tego roku.
Przeczytaj recenzję Gangsters 2: Vendetta - recenzja gry
Ponadto na ekranie znajdą się dwa rzędy pasków zadań. Jeden po lewej stronie i jeden w górnej części ekranu. Pozwolą one na szybką i bezpośrednią kontrolę podstawowych jednostek, jakimi będzie mógł zarządzać gracz, czyli „porucznikami”, a oni zajmą się wydawaniem dyspozycji tzw. żołnierzom. Klikając myszą na tych osobnikach otrzymamy dodatkowe możliwości, jak: skoncentrowanie widoku na określonym „poruczniku”, dodawanie bądź usuwanie ludzi z oddziału, przełączanie broni, wejście do budynku, ostrzeliwanie przeciwników, kradzież samochodu, itp. Zanosi się, że każdy gangster będzie miał przypisane indywidualne cechy, jak: agresywność, skuteczność w walce, wytrzymałość, a niektórzy będą specjalistami w skrytobójstwie lub innych przydatnych gangsterom umiejętnościach.
Od strony graficznej Gangsters 2 ma być utrzymane w stylistyce lat 20-tych. Dotyczy to wspomnianych przerywników filmowych, które będą czarno-białe, interfejsu i okien informacyjnych. Mówiąc krótko wszystko ma być tak zrobione, aby gracz nawet przez moment nie wątpił, w jakich czasach się znalazł.
W czasie gry większość czasu będziemy spędzać w mieście. Tu również zadbano o oddanie ducha epoki i postarano się o jak najwierniejszą rekonstrukcję. Budynki, które znajdą się przy ulicach zostaną wiernie odtworzone, włączając w to modne ówcześnie nawiązania do architektury antycznej i takie drobiazgowe detale jak świetliki w dachach, otwory wentylacyjne i kwiaty doniczkowe na dachach, które dodadzą wiarygodności i kolorytu prezentowanym w grze lokacjom. Gra będzie odbywać się w pełnym cyklu dobowym, więc miasta ujrzymy zarówno w dzień jak i w nocy. W odróżnieniu od poprzedniczki w drugiej części gry wprowadzono zmiany pogody, więc należy się spodziewać, że w trakcie wykonywania przydzielonych zadań doświadczymy deszczu, upału, a i śnieg zapewne również poprószy....
Miasta ponownie ujrzymy w rzucie izometrycznym. Budynki znikną na chwilę, kiedy będziemy próbowali podejrzeć, co dzieje się na sąsiednich ulicach. Taka sztuczka ma ułatwić graczowi orientację w terenie i wygodne włączenie się do akcji na ulicy. Podobnie jak w pierwszej części, tak i tym razem ulice będą pełne życia, piesi pędzący przed siebie i przechodzący po pasach na drugą stronę jezdni, policjanci patrolujący swe rewiry i bezustanny ruch samochodowy. Animacje będą miłe dla oka i ładne, a na dodatek autorzy gry zapowiadają zastosowanie kilku ciekawych pomysłów.
Martwić może to, że podobnie jak w pierwszej części, gracz może mieć relatywnie mały wpływ na przebieg walki. Co prawda wydaje polecenia i wyznacza cele, ale na tym kończy się jego rola i dalej najemnicy działają na własną rękę. Drugą sprawą jest to, że gra powstaje w Anglii i istnieje niebezpieczeństwo, że postaci występujące w grze będą mówić z idealnym brytyjskim akcentem, którego zapewne próżno by szukać na ulicach amerykańskich miast doby prohibicji, a zwłaszcza wśród członków gangów, z których wielu rekrutowało się z olbrzymiej fali emigracji, jaka napływała do Ameryki od początku XX wieku. Pewne natomiast jest to, że ścieżka dźwiękowa będzie świetna. Będzie to muzyka z dużą domieszką jazzu i na pewno doskonale wprowadzi w nastrój gry i odda ducha tamtych czasów.
Muszę przyznać, że w zapowiedziach Gangsters 2 prezentuje się naprawdę imponująco. Pierwsza część tej gry była niezbyt popularna, ale jej sequel ma szansę stać się przebojem 2001 roku. Obawiam się tylko tego, czy aby gra nie wywoła niepotrzebnego skandalu. Chociaż patrząc na pierwszych Gangsterów nie powinno się to wydarzyć. I bardzo dobrze, bo nie chodzi o to, żeby zaszokować gracza produktem kontrowersyjnym, lecz przemyślanym i świetnie wykonanym.
Znane są już wymagania, jakie Gangsters 2: Vendetta postawi naszym komputerom. Zalecana konfiguracja to: Pentium III, lub Athlon, Windows 98 albo ME, 128 MB RAM, karta graficzna z 16 MB RAM, karta dźwiękowa i zainstalowany DirectX 7.
Krzysztof „Hitman” Żołyński