Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 3 lipca 2007, 12:31

autor: Adam Kaczmarek

Football Manager Live - testujemy przed premierą - Strona 3

SI decydując się na wydanie Football Manager Live ustawiło sobie poprzeczkę nadzwyczaj wysoko. I nie chodzi tu bynajmniej o tony danych, jakie serwery muszą przetrawić. Tu chodzi o świeżość.

FM a FML

Sports Interactive w pocie czoła udoskonala i tak już wyżyłowany do granic możliwości silnik gry. Pierwszym etapem było oczywiście upiększenie interfejsu tak, aby nie zdradzał oznak starzenia się. Kolejne prace skoncentrowały się na budowie sieci komunikacyjnej między użytkownikami. Ta przybrała postać kilku nowinek, jakich w zwykłym FM próżno szukać. O ile skrzynkę pocztową służącą do wymiany korespondencji można pominąć, o tyle wszędobylski czat zasługuje na osobny akapit.

Komunikacja wewnątrz społeczności w FML jest wręcz wzorowa. Z każdym można porozmawiać na wydzielonym kanale moderowanym przez bota, który jest wyczulony na wszelkie wariacje angielskiego słowa zaczynającego się na literę F. Bardzo pochlebnie wypada napisać o Dziale Pomocy, który (w formie czatu) czynny jest przez całą dobę. Kontrolują go zazwyczaj sami autorzy, aczkolwiek na pomoc można liczyć także od doświadczonych graczy. Na innych kanałach można podyskutować na temat transferów ostatnio przeprowadzonych, organizacji turniejów czy po prostu o życiu :-). Wysoki poziom administrowania przyczynił się do łagodnej atmosfery – wszelkie objawy ignorancji i chamstwa kończą się banicją oraz kasacją klubu.

Jest skład i taktyka, ale na małą wymianę zdań też sobie można pozwolić.

Sporą zmianą jest natomiast rezygnacja ze szperaczy talentów, trenerów i fizjoterapeutów. Nie znajdziemy również opcji treningów i zdobywania informacji o klubach czy obserwowanych młodzikach. Ciężko stwierdzić, czy są to zmiany słuszne. Niby rozgrywka jest przez to szybsza, ale sztab ludzi wpływał na poziom realizmu i nierzadko pomagał nam w kierowaniu klubem. Prezentacja meczu także została dostosowana do globalnych potrzeb. Spotkanie może być obserwowane przez osoby trzecie. Planszę z boiskiem zmniejszono, aby dodać okienko rozmów. Oprócz tego każdy gracz ma do dyspozycji tzw. Timeout, czyli minutową przerwę w meczu. W tym czasie dokonać można zmian personalnych oraz taktycznych. Ekran taktyki pod względem merytorycznym nie grzeszy nowościami, aczkolwiek trudno mu cokolwiek zarzucić.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.