Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 23 maja 2007, 10:02

autor: Wojciech Gatys

Driver: Parallel Lines - przed premierą - Strona 2

Jeśli uda się poprawić okrutnie niewygodny system celowania z edycji konsolowej, nadać nowy połysk silnikowi graficznemu i (miejmy nadzieję) dołożyć więcej pojazdów – Driver: Parallel Lines może okazać się udanym klonem Grand Theft Auto.

To Slink. Załatwi ci wszystko – brykę, gnata, panienkę...

Od razu na początku zaznaczam, że posiadacze komputerów PC nie mają co liczyć na znaczną zmianę w stosunku do pierwowzoru. Nawet w oficjalnych dokumentach prasowych Ubisoftu wersja PS2 nie różni się od pecetowej praktycznie niczym, prócz pewnych zmian graficznych oraz zapewnień... że będzie się w nią dało grać z wykorzystaniem myszy i klawiatury! Będą też obsługiwane najpopularniejsze pecetowe joypady (z Microsoftowymi na czele), widać więc na pierwszy rzut oka, że producenci konwersji traktują swoje zadanie „poważnie”.

Na papierze wszystko wygląda interesująco – jest rok 1978 (akurat wtedy się urodziłem – co za zbieg okoliczności!), a nasz bohater – TK – właśnie wprowadził się do Nowego Jorku w poszukiwaniu przygód. Wkrótce spotyka lokalnych kryminalistów, jako zdolny kierowca wykonuje dla nich kolejne misje, powoli pnie się po szczeblach kariery, aż w końcu staje się grubą rybą wśród nowojorskich dilerów kokainy. Nikt chyba Reflections nie uświadomił, że powtarzanie tej samej (choćby udanej) fabuły po raz dziesiąty (liczmy wszystkie części GTA, Scarface i jeszcze kilka podróbek) bynajmniej nie gwarantuje sukcesu. Jedynym plusem (choć jak sądzę – nie dla niego) jest fakt, że w pewnym momencie nasz przyjemniaczek zostaje złapany, osadzony na 28 lat w więzieniu, a kiedy wychodzi w roku 2006, zaczyna się mścić. Fiu, fiu.

Słodkie lata siedemdziesiąte amerykańskiej motoryzacji.

Swoją drogą na desperację Reflections wskazuje fakt, że zrezygnowali oni ze swojego oryginalnego (acz rzeczywiście, często krytykowanego) pomysłu – „dobry glina łamie przepisy ruchu drogowego i strzela na oślep z broni maszynowej, żeby wkupić się w łaski mafii” na rzecz iście Grand Theft Autowego – „cwaniak żółtodziób pojawia się w mieście i od razu wkracza na drogę przestępstwa”. Ech. Akcja gry rozgrywać się będzie w wiernie odwzorowanym Nowym Jorku, co może być plusem dla wszystkich tych, którzy są już znudzeni fikcyjnymi San Fierro, Vice City czy Los Santos. Dwie różne perspektywy – szalonych lat siedemdziesiątych oraz teraźniejszości jeszcze bardziej ożywią świat Parallel Lines.

Niemal fotorealistyczna grafika ma zostać uzyskana dzięki sprytnej mieszance standardowego teksturowania i czegoś, co chłopaki z Reflections nazywają „mapowaniem środowiskowym”. W praktyce ma to oznaczać, że w zależności od pory dnia zwykła tekstura zmienia swoją barwę i wygląda zupełnie inaczej. Zalane krwistoczerwonym, zachodzącym słońcem ulice Nowego Jorku mają nas wprost zauroczyć. Jeśli jednak wersja na PS2 ma być tu jakąś wykładnią, to raczej tego nie zrobią... niestety.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.