Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 6 listopada 2006, 13:40

autor: Emil Ronda

Crackdown - przed premierą - Strona 3

Przyszłość. Pacific City jest legowiskiem neo-zła, które szerzy się pod postacią doskonale zorganizowanych i uzbrojonych po zęby gangów. Zaczynają one wnikać w najgłębsze struktury miasta i wywierać nacisk na każdy element życia jego mieszkańców...

Przeczytaj recenzję Crackdown - recenzja gry

Pożycz mi swej siły!

Idę o zakład, że tryb gry sieciowej znajdzie bardzo dużą liczbę amatorów. Bo Crackdown wydaje się być do takiej zabawy stworzony, o czym mogłem na krótko przekonać się podczas Games Convention. Szalałem w kooperacji przeciwko dwóm innym graczom. Współpraca będzie bardzo ważna chociażby ze względu na możliwość poruszania się pojazdami (pamiętajcie – tu jest swoboda niczym w GTA!) A mayhem w muliplayerze zapewne będzie jeszcze większy niż w trybie dla samotnego gracza. Efekt powinien przypominać walki potężnych superbohaterów (siła fizyczna postaci, mega-potężne bronie!), a niejedno miasto runie w zgliszczach! Ciekawie zapowiada się opcja pożyczania umiejętności od przyjaciół zapisanych na liście. Ich postacie możecie przypisać pod kierunki krzyżaka i jeśli wdusicie któryś z przycisków, na chwilę będziecie w posiadaniu zdolności danego przyjaciela. Nawet jeśli nie jest on w tej chwili w trybie online. Słabo?

Klawy gość i jeszcze bardziej klawy wózek.

Niech smaku narobią Wam też liczne statystyki, w których masterowaniu specjalizować się będą zapewne liczni gracze. Twórcy gry wykorzystali zwariowaną fizykę i tak w Live! znajdziecie statystyki najdłużej utrzymujących się w powietrzu graczy (skoki na rakietach niczym w Quake’u obecne!), najwyższe skoki i masę innych danych. A na billboardach w mieście będą wyświetlać się najlepsze osiągnięcia Waszych przyjaciół.

Crackdown, jako połączenie ostrego shootera z grą przygodową w swobodnym, dużym środowisku rysuje się bardzo ciekawie. Grafika jest szczegółowa, a animacja płynna, choć gra nie znajdzie się zapewne w czołówce najpiękniejszych gier na Xboxa 360. Nadrabia gdzie indziej i robi to solidnie. Solą zabawy jest fizyka obiektów, potężna siła fizyczna naszej postaci, arsenał i jego siła ognia. Musicie tego zasmakować. Ja liznąłem. I jaka szkoda, że mogłem pograć zaledwie przez kilkanaście minut.

Emil „Samuraai” Ronda

NADZIEJE:

  • dynamika, rozmach podejmowanych akcji, rozp... trzeba to ująć dobitnie;
  • nasze działania powinny mieć wpływ na funkcjonowanie poszczególnych gangów czy samych mieszkańców – ponoć tak ma być;
  • tryb gry sieciowej może się okazać kolejnym argumentem za wykupieniem „złotego” Live’a;
  • ptaszki ćwierkają o wersji z polskimi napisami w związku z premierą X360 w Polsce – ale ja tam nic nie wiem.

OBAWY:

  • grafika mogłaby być lepsza.
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.