Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 18 lipca 2006, 08:50

autor: Maciej Jałowiec

Battlefield 2142 - przed premierą - Strona 2

Szykuje się kolejny Battlefield do kolekcji. Co pozostanie niezmienione? Co zostanie dodane? Co zostanie zmodyfikowane i – nade wszystko – czy powtórzą się błędy z poprzedniej części?

Przeczytaj recenzję Battlefield 2142 - recenzja gry

... o przeciwniku...

O miejsce do życia walczą ze sobą dwa wojskowe ugrupowania: Unia Europejska skupiająca państwa europejskie i północnoamerykańskie oraz PAC (Pan Asian Coalition), czyli mieszanka ludności rosyjskiej, bliskowschodniej i indyjskiej. Jak widać, określenie „zimna wojna” nabiera tutaj nowego znaczenia. Obie frakcje dysponują podobnym uzbrojeniem i możliwościami, należy się więc spodziewać bardzo dobrego wyważenia sił, podobnie jak w przypadku Battlefielda 2. Szczerze mówiąc, dziwi mnie brak Chin w szeregach PAC. Może ewentualny dodatek do gry wyjaśni tę kwestię...?

... jego armii...

UE i PAC dysponują naprawdę potężnymi możliwościami. Na pierwszy ogień idą odpowiedniki maszyn z poprzednich części serii. Mamy więc oczywiście czołgi, transportery opancerzone (o ich wyjątkowości powiem za chwilę), helikoptery, samoloty i pojazdy zwiadowcze. W oczy rzucają się dodane mechy, czyli olbrzymie maszyny poruszające się na dwóch odnóżach. Kto grał w Mechwarriora (lub obejrzał obrazki z gry :-)), ten wie, o czym mówię. Prawdę powiedziawszy, zupełnie nie mam pojęcia, jak te maszyny będą się sprawdzać na nierównym terenie. Wszystkie trailery pokazujące mechy w akcji przedstawiają je na płaskiej ziemi. Może w takim razie geometria terenu będzie na większości plansz mało zróżnicowana? Czas pokaże.

Jedną z najciekawszych nowości w Battlefieldzie 2142 jest fakt, iż twórcy postawili na broń sterowaną... zdalnie. W grze pojawią się m. in. latające ‘spodki’ z podwieszonymi karabinami maszynowymi (które pełnić mogą również funkcję zwiadowczą) albo bezzałogowe stacjonarne kaemy. To, komu przypadnie zaszczyt kierowania tego typu bronią, zależeć będzie od ważności w wojskowej hierarchii.

Ekran wyboru futurystycznego wyposażenia.

Nie da się ukryć, że w najnowszej części serii nacisk zostanie położony na bitwy z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu. Widać to również po rozwiązaniach dotyczących piechoty. Liczba klas została pomniejszona z siedmiu do czterech. Te, które się ostały, stanowią mieszanki tych, co były kiedyś. I tak, przykładowo, snajper (prócz swego karabinu) ma w sobie cechy Spec-Opsa, Szturmowcy są jednocześnie medykami, a jednostki wsparcia to od teraz inżynierowie. Nie należy jednak nad tym faktem rozpaczać, bowiem twórcy pozostawią nieco więcej swobody w kwestii doboru ekwipunku. W BF2 przy wyborze klasy byliśmy skazani na odgórnie określoną liczbę granatów, ładunków wybuchowych itd. Teraz będziemy mogli sami zdecydować, co jest bardziej potrzebne i dobrać wszystkie elementy wyposażenia według własnych preferencji. Mowa tu o 1500 możliwych kombinacji, lecz prawdopodobnie sprawdzać się będzie tylko kilka rodzajów ustawienia.

Maciej Jałowiec

Maciej Jałowiec

Specjalista do spraw marketingu gier wideo. Łączy pasję do gier ze spostrzeżeniami na temat branży i światowej gospodarki. Zawodowo związany z firmą Techland, a wcześniej m. in. z Activision i Perfect World.

więcej

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.