Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 16 marca 2005, 08:23

autor: Borys Zajączkowski

Kozacy II: Wojny Napoleońskie - Prezentacja - Strona 4

25 lutego 2005, w warszawskim kompleksie kinowym Silver Screen, odbyła się przygotowana przez Cenegę prezentacja drugiej części Kozaków. Oto, czego dzięki niej dowiedzieliśmy się o grze.

Zasady rozgrywki oraz kolorowe umundurowanie wojsk to nie jedyne historyczne smaczki, o jakie zadbali autorzy Wojen napoleońskich. W grze pojawia się sześć nacji – Francja, Wielka Brytania, Austria, Rosja, Prusy oraz Egipt – każda z nich buduje swoje miasta we właściwym sobie stylu architektonicznym, posiada charakterystyczne dla siebie jednostki (dla przykładu: Egipcjanie nie poruszają się na koniach, lecz na wielbłądach) czy rodzaje broni. Obraz uzupełniają minifilmiki prezentowane w osobnych okienkach, na których widać, jak żołnierze przeładowują broń, oddają strzały, przemieszczają się lub jak dowódcy wydają im rozkazy. Historyczną poprawność zaburza nieco występowanie w grze odrobiny magii w postaci księży, którzy potrafią ranne oddziały uleczać. Cóż, w końcu to tylko gra – grywalność jest najważniejsza.

Grafika w grze jest po prostu ładna.

Na koniec prezentacji zadałem jeszcze panu Tobiasowi Allertowi kilka pytań, by do reszty wątpliwości rozwiać.

Shuck: Czy w jakiś sposób zaistnieją w grze Polacy? Lubimy myśleć, że dużo Napoleonowi w jego podbojach pomogliśmy.

Tobias Allert: Niestety nie. Planujemy jednak dodatki, więc nigdy nie wiadomo. Przy czym nowa nacja to dużo dodatkowej pracy: specyficzne dla niej jednostki, tworzona przez nią architektura.

Shuck: Gdzie się kończy zabawa a zaczyna historia? Czego chcielibyście nauczyć graczy?

Tobias Allert: Przede wszystkim zależy nam na stworzeniu warunków do dobrej zabawy. Jednak nieodłączną jej częścią są historyczne bitwy, które gracze mogą stoczyć na nowo, architektura z odpowiadającej im epoki, mundury wojsk, używanie dawnych rodzajów broni. Nie tworzyliśmy książki historycznej, ale przy mnogości gier osadzonych w realiach II WŚ nasza stanowi dla nich dobrą alternatywę.

Shuck: Obecnie nie ma możliwości gry sieciowej w strategicznym trybie Bitwy o Europę. Czy nie byłoby to interesujące?

Tobias Allert: Podczas testów i pokazów uzmysłowiliśmy sobie, jak bardzo grywalną by mogła być. Zastanawiamy się nad aspektami sieciowej gry opartej o warstwę turową i planujemy ją dodać w przyszłości – być może w postaci patcha. Póki co koncentrujemy się jednak na dokończeniu gry w obecnej postaci.

Shuck: Erteesy ewoluują, jednostek staje się więcej, zaplecze ekonomiczne traci na znaczeniu. Jak widzisz przyszłość tego gatunku?

Tobias Allert: Przede wszystkim, jako producent, staram się słuchać graczy. Mamy fantastyczną społeczność grających w poprzednią część Kozaków i to jej uwagom i marzeniom nowa odsłona zawdzięcza wiele rozwiązań. Gracze lubią erteesy i chcą w nie grać – przyszłość więc wydaje się kolorowa.

Borys „Shuck” Zajączkowski

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.