Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 19 lutego 2004, 14:44

autor: Piotr Szczerbowski

Thief: Deadly Shadows - zapowiedź - Strona 2

Kolejna część kultowej serii Thief, zaliczanej do gatunku gier akcji typu „stealth” lub też FPS - first person sneaker. Podobnie jak w poprzedniczkach, tak i tu gracz staje się średniowiecznym złodziejem Garrettem, prawdziwym mistrzem w swoim fachu...

Powrót do przeszłości

Kim jest Garrett? Jeśli jeszcze nie domyśliłeś się, lub jakimś dziwnym trafem nigdy nie słyszałeś o serii Thief, pragnę Cię Drogi Graczu poinformować – jest... złodziejaszkiem. I to nie byle jakim, gdyż potrafi ukraść najbardziej chronione przedmioty i niejeden raz już to udowodnił, włamując się do strzeżonych przez całe hordy strażników miejsc. Więzienie, willa wielkiego bogacza, gmach pierwszego banku depozytowego, wiejące grozą katakumby, tajemnicze miasto zbudowane pod ziemią – to tylko niektóre z okolic, jakie dane mu było swego czasu spenetrować w poszukiwaniu wartościowych przedmiotów.

Poprzednie dwie części serii Thief zapisały się w pamięci graczy złotymi literami. W odróżnieniu od całej masy atakujących zewsząd, podobnych i wałkujących ten sam schemat rozgrywki tytułów, ten był inny. Mroczny – to główna cecha, przyciągająca graczy jak lep muchę. Mające specyficzny klimat pomieszczenia domostw ery metalu, niesamowita fabuła i sama zasada rozgrywki – chowaj się w cieniu, by przeżyć. Niby prosta, klarowna i przy pierwszym zetknięciu mało zachęcająca do zanurzenia się w świat widziany oczami Garreta. Ale już po paru chwilach spędzonych z naszym bohaterem, niewielu było w stanie odejść od monitora i wśród tłumu fanatyków serii wyznać – znam grę lepszą niż Thief!

Historia kołem się toczy

Nowa opowieść nie będzie powiązana z wątkami z Thief czy Thief II żadnymi szczególnymi splotami akcji. Nasz „zapracowany” bohater, czy raczej anty-bohater (bo jak tym zaszczytnym mianem można z czystym sumieniem określić złodzieja?), zamierza przejść na emeryturę i rzucić swój niebezpieczny, aczkolwiek przynoszący niezłe dochody fach.

W wielkim średniowiecznym mieście rządzą nadal trzy grupy ortodoksyjne, skupiające się na przesądach i im tylko właściwych kultach, często ze sobą kolidujących. „The Order of the Hammer”, czyli starzy dobrzy znajomi Hammeryci, preferujący wiarę w technologiczny rozwój i poszanowanie dla rygoru i dyscypliny, dalej czczą swojego bożka Buildera (Budowniczego). „The Pagans”, bractwo znane jako Poganie, bardzo dziwna i nie mniej mroczna organizacja, w swoim statucie zakłada powrót do korzeni – cokolwiek miałoby to oznaczać. Jak Garret zdołał się na własnej skórze przekonać, dla zwykłych śmiertelników, nie mających zaszczytu być członkami tegoż bractwa, nie oznacza to nic dobrego.

Trzecią grupą są „Keepers”, czyli Stróże nadzorujący wszystko, co dzieje się w metropolii. Działający zza kurtyny i pociągający za wszystkie istotne sznurki panowie, są tak naprawdę najbardziej wpływowymi ludźmi w hierarchii miasta. Znamy ich już z poprzednich części, w których to starszyzna Keeperów w imię wspólnego dobra rozpoczęła współpracę z naszym złodziejaszkiem.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!
Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!

Przed premierą

Na rynku jest już mnóstwo gier tego gatunku, ale mało która startując z pułapu Early Access szturmem podbiła serca graczy, uzyskując 96% pozytywnych opinii spośród niemal 17 tysięcy wystawionych recenzji. Czy Valheim zasłużył na ten zachwyt?

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.