Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 6 października 2020, 18:00

5 rzeczy, za które lubię i 5 które mnie drażnią w Watch Dogs Legion - Strona 3

Najnowsza odsłona serii Watch Dogs pomimo pewnych rewolucyjnych rozwiązań, wciąż trzyma się swoich korzeni. Oto co konkretnie podoba mi się, a czego zdecydowanie nie lubię w Legionie.

7. Spory wachlarz umiejętności do rozwijania dla całej drużyny

No dobrze, to skoro już mamy tyle tych opcji customizacji postaci, to w końcu wypada im się przyjrzeć, bo gra faktycznie pozwala na spore dostosowanie się do wymagań gracza. Jeśli nie walnąłem się nigdzie w obliczeniach, to wychodzi mi, że w trakcie zabawy możliwe jest ulepszenie w sumie 24 elementów, po 6 z każdej kategorii: gadżety (spiderbot, kamuflaż), ulepszenia (ukrycie ciała wroga, wytrzymałość naszego agenta), bronie (głównie do obezwładniania) oraz hacki (dotyczące żywych wrogów, dronów czy choćby wieżyczek). Większość z tych upgrade’ów ma 3 poziomy zaawansowania, a wykupujemy je przy użyciu punktów technologii zdobywanych za wykonywanie zadań lub znajdowanych w trakcie eksploracji Londynu.

Jest to zwykłe drzewko umiejętności, ale zdecydowanie bardziej zaawansowane, niż się tego spodziewałem. Kolejne poziomy sprowadzają się głównie do zwiększenia procentów biegłości tego, co akurat ulepszamy, ale wciąż pozwala nam to na skupienie się dokładnie na tym, czego chcemy dla naszych postaci. Odblokowanie wszystkich elementów dotyczy całej drużyny, więc na szczęście nie ma potrzeby robienia tego dla każdej z postaci z osobna.

8. Główni wrogowie kompletnie bez polotu (z jednym wyjątkiem)

Na ten element narzekałem już przy swojej poprzedniej zapowiedzi, bo przeciwnicy w grach Ubisoftu są zazwyczaj źli w bardzo przerysowany, kreskówkowy sposób. Złol jest zły, bo musi być zły, żeby gracz wiedział, że ten pan czy pani nie mają racji i dlatego należy się ich pozbyć. Jest to zagranie strasznie bezpieczne i bardzo… nudne. Uważam, że zdecydowanie ciekawszym antagonistami są tacy, którzy mają trochę racji i wprowadzają wątpliwości do naszego rozumowania. A tu kogo dostajemy? Pana chcącego przejąć władzę w mieście przy pomocy podlegającego mu Albionu, panią szefową mafii, która chce zarobić na handlu ludźmi i organami oraz…

No właśnie, tym razem w Legionie miałem okazję spotkać kolejną osobę, z którą DedSec też będzie chciał się rozprawić. By nie psuć Wam niespodzianki, powiem tylko tyle, że jest to pani, która też jest zła w sposób przerysowany, ale w jej przypadku posunięto się o krok dalej, a w momencie, kiedy dowiadujemy się, co dokładnie zrobiła, czujemy autentyczne obrzydzenie. I pojawiła się we mnie prawdziwa motywacja, że faktycznie chcę się tej osoby pozbyć, bo niczego dobrego dla ludzi w wirtualnym Londynie nie zrobi. Jeśli na tej trójce rozpiska antagonistów się nie kończy i będzie można liczyć na więcej wywołujących jakiekolwiek odczucia przypadków, to może z tego minusa wyjdzie coś mniej negatywnego.

Michał Mańka

Michał Mańka

Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w kwietniu 2015 roku od odpowiadania na maile i przygotowywania raportów w Excelu. Później zajmował się serwisem Gameplay.pl, działem publicystyki na Gamepressure.com i jego kanałem na YouTube, w międzyczasie rozwijając swoje umiejętności w tvgry.pl. Od 2019 roku odpowiadał za stworzenie i rozwijanie kanału tvfilmy, a od 2022 roku jest redaktorem prowadzącym dział wideo, w którego skład w tym momencie wchodzi tvgry, tvgry+, tvfilmy oraz tvtech. Zatrudnienie w GRYOnline.pl po części zawdzięcza filologii angielskiej. Mimo że obecnie pracuje na wielu frontach, najbliższy jego sercu nadal pozostaje gaming. W wolnych chwilach czyta książki, ogląda seriale i gra na kilku instrumentach. Nieprzerwanie od lat marzy o posiadaniu Mustanga.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Londyn to dobry wybór dla serii Watch Dogs?

Tak
85,9%
Nie
14,1%
Zobacz inne ankiety
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.