Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 14 maja 2020, 18:00

Crusader Kings 3 to gra, w której kot zabił moją żonę – a ja byłem zachwycony - Strona 3

Spędziłem 10 godzin z najnowszym Crusader Kings, mającym trafić do osób, dla których „dwójka” nie była dość przystępna. Czy jest łatwiej? To trudne pytanie.

„Nigdy nie grałem w CK – czy w »trójce« się odnajdę?”

To jest pytanie, na które sam szukałem odpowiedzi. Co prawda z „jedynką” spędziłem sporo czasu, ale to było kilkanaście lat temu. Do „dwójki” podchodziłem parę razy, jednak bez sukcesów. Spieszę więc odpowiedzieć, że z takim dość niewielkim doświadczeniem wiedziałem jednak, co robię w CK3.

Przede wszystkim znacznie poprawiono interfejs. Głównym narzędziem, z którego ciągle się korzysta, jest specjalny widget, w którym pojawiają się sugestie, co możemy lub powinniśmy robić. Znajdują się tam informacje, które do tej pory były ukryte w różnych miejscach interfejsu – np. o tytułach, jakie możemy odziedziczyć, czy o postaciach, które możemy wsadzić do ciemnicy, czyli do więzienia).

Control freaków pewnie nie ucieszy, że twórcy nie planują udostępnić zbyt rozbudowanych opcji zarządzania owym widgetem – na pytanie, czy taka funkcja się pojawi, odpowiedzieli, że nie, ale system ma działać sprawnie. I faktycznie, w trakcie mojego krótkiego obcowania z grą ten panel był przydatny, niemniej podejrzewam, że znajdzie on tylu zwolenników, co krytyków. Przypominał mi o krewnych, których mogę wydać za mąż czy ożenić, księstwach, które mogę złupić (tutaj przydatność podpowiedzi bywała taka sobie, bo cóż z tego, że sąsiada mogę próbować ograbić, jeśli ten jest dwa razy silniejszy i zwyczajnie pokona moje wojska), czy o tym, komu mogę w danym momencie wypowiedzieć wojnę. Mała rzecz, a cieszy. Szczególnie mniej doświadczonego gracza.

Twórcy mocno też rekomendowali nowy system podpowiedzi. Teraz, gdy najedziemy na jakieś podkreślone słowo, pojawi się jego opis, który po chwili zablokuje się na ekranie – możemy więc najechać na kolejny termin w ramach tej podpowiedzi i zobaczyć... nowe okienko. W ten intuicyjny sposób faktycznie da się szybko zrozumieć tajniki gry. Pomaga w tym również rozbudowana encyklopedia, pełna pojęć ze szczegółowymi wyjaśnieniami. To oczywiście wsparcie dla nowych graczy, które wyjadaczom nie będzie nazbyt często potrzebne, ale doceniam, że Paradox kombinuje, jak ułatwić wejście w Crusader Kings 3.

A CO Z KRUCJATAMI?

Oczywiście w Crusader Kings 3 nie może zabraknąć krucjat. Różnica wobec „dwójki” będzie polegać na tym, że dostępne będą one nie tylko dla katolików, ale i dla wyznawców innych religii.

Pięć godzin tutoriali i dalej nie umiem grać

Tak jak pisałem na wstępie – uwielbiam gry Paradoxu. Brakuje mi jednak czasu na to, żeby ciągle być z nimi na bieżąco. Dokładnie cztery lata temu napisałem recenzję Stellaris, potem na jakiś czas tę grę odstawiłem. Gdy później wracałem do niej parę razy, za każdym boleśnie się przekonywałem, że nie umiem już grać w tytuł, który przecież... recenzowałem! Absurd, ale nie w przypadku dzieł Paradoxu. Po masie aktualizacji, zmian i poprawek Stellaris nie jest już tą samą produkcją, którą było w momencie premiery – tak na marginesie jest znacznie lepsze.

Czy ten sam problem pojawi się w Crusader Kings 3? Trudno mi sobie wyobrazić, żeby i tym razem miało być inaczej. We wrześniu zagramy w podstawową wersję tej pozycji, która w ciągu kolejnych lat otrzyma zarówno darmowe aktualizacje, jak i płatne rozszerzenia. Można już założyć, że dojdzie handel, zarządzanie republikami czy papiestwem, a także zarządzanie ekwipunkiem czy rozszerzenie skupiające się na Dalekim Wschodzie. Startowa wersja CK3 powinna jednak być całkiem strawna dla nowych graczy.

LUBISZ WIKINGÓW? TO BĘDZIE TWÓJ ROK

2020 to będzie rok wikingów. Pojawi się bowiem parę gier, w których będziemy mogli lepiej poznać furię Normanów, historię wczesnośredniowiecznej Anglii czy skuteczność wikińskiego oręża. Dwie największe to oczywiście Assassin’s Creed: Valhalla oraz Crusader Kings 3.

Średniowiecze jest najpiękniejsze

W Crusader Kings 3 bawiłem się świetnie – choć przecież ledwie liznąłem samej rozgrywki. Jestem wzrokowcem, więc nie mam najmniejszych wątpliwości, że na moje odczucia wpłynął nie tylko aspekt merytoryczny, ale również kapitalna oprawa graficzna. CK3 jest śliczną grą – przepiękne ilustracje, które oglądamy podczas loadingów, wprowadzają w klimat, a nastrojowa muzyka nie pozwala oderwać się od zabawy. Wisienkę na graficznym torcie stanowią oczywiście świetne portrety postaci. Tym razem stworzono je w 3D – dzięki czemu nasi bohaterowie mogą kasłać, gdy są chorzy, albo wyciągać ręce w błagalnym geście, gdy proszą o łaskę.

W ciągu kilkudziesięciu lat, jakie spędziłem z rodem Piastów, trafiłem na władcę kanibala, miałem kota, który zabił moją genialną żonę, a młodego panującego dręczyli starsi koledzy (dobrze, że nie było wtedy toalet, w których mogliby go podtapiać...). Prowadziłem zwycięskie wojny i knułem intrygi przeciwko moim wasalom. Teraz wiem już, że Crusader Kings 3 może skraść mi sporo czasu jesienią. Ja czekam – a Wy?

O AUTORZE

Lubię wielkie gry strategiczne, choć dziś nie zawsze mam na nie tyle czasu, ile bym chciał. Tym bardziej więc cieszę się, że Crusader Kings 3 nie przeraziło mnie swoim interfejsem i dość szybko rozeznałem się w tym, co trzeba tu robić, żeby od razu nie przegrać. Nie ukrywam, że CK3 trafiło na moją listę dzieł typu „muszę-to-mieć”.

Adam Zechenter

Adam Zechenter

W GRYOnline.pl pojawił się w 2014 roku jako specjalista od gier mobilnych i free-to-play. Potem przez wiele lat prowadził publicystykę, a od 2018 do 2025 roku pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego; szefował też działowi wideo i prowadził podcast GRYOnline.pl. Studiował filologię klasyczną i historię (gdzie został szefem Koła Naukowego); wcześniej stworzył fanowską stronę o Tolkienie. Uwielbia gry akcji, RPG-i, strzelanki i strategie. Kiedyś kochał Baldur’s Gate 1 i 2, dziś najczęściej zagrywa się na PS5 i od myszki woli pada. Najwięcej godzin (bo blisko 2000) nabił w World of Tanks. Miłośnik książek i historii, czasami grywa w squasha, stara się też nie jeść mięsa.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Wolisz strategie turowe, czy w czasie rzeczywistym?

Turowe
52,3%
W czasie rzeczywistym
47,7%
Zobacz inne ankiety
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.