Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 12 czerwca 2018, 14:27

Spider-Man na PS4 – wypełni pustkę po serii Batman: Arkham? - Strona 2

Twórcy Ratcheta & Clanka wzięli się tym razem za kultowego bohatera z uniwersum Marvela. Zapowiedzi wyglądały świetnie, ale jak gra sprawdza się w akcji? Mieliśmy okazję przekonać się o tym na targach E3 w Los Angeles.

Śmiganie pośród (drapaczy) chmur

Jednym z elementów, które twórcy po prostu musieli zrobić dobrze, jest bez wątpienia przemierzanie miasta z wykorzystaniem sieci. Peter Parker wystrzeliwuje ją ze specjalnych urządzeń na nadgarstkach, przyczepiając się do ścian pobliskich budynków, by z gracją mknąć ponad nowojorskimi ulicami. Zupełnie jak w kreskówce. Jak twórcom udało się przenieść to na pad?

W teorii sprowadza się to do zwykłego trzymania przycisku R2, ale twórcy na szczęście postanowili dorzucić trochę dodatkowych opcji. Kliknięcie X powoduje wyskok Spider-Mana. Zrobienie tego w odpowiednim momencie lotu pozwala przyspieszyć i szybciej nabrać wysokości. Do tego można kontekstowo przyciągać się do znajdujących się przed nami krawędzi i natychmiast wystrzelać do przodu. Alternatywnie, jeśli chcemy podkręcić tempo, przytrzymujemy L3, a nasz bohater nurkuje ku ulicy, by potem ponownie wspiąć się na wyższe rejony, już znacznie bardziej dynamicznie. Całość jest przygotowana w bardzo intuicyjny sposób i przy tym niezwykle efektowna. 1:0 dla Insomniac Games.

Jak poluje pająk?

Równie dobrze prezentuje się walka, która na trailerach wyglądała aż nienaturalnie płynnie, sugerując, że może deweloper podkolorował parę rzeczy na potrzeby pokazu. Na szczęście mogę Was uspokoić i powiedzieć, że elastyczne akrobacje są wykonalne za pomocą pada, a ilość alternatywnych ataków przyjemnie zaskakuje. Za podstawową mechanikę walki odpowiadają jedynie trzy przyciski, którym przypisano atak, uniki i przyciągnięcie się do przeciwnika przy użyciu sieci. Dochodzą do tego jeszcze gadżety, którymi możemy rzucać, a także specjalna moc kombinezonu aktywowana po napełnieniu paska skupienia, ale to już należy traktować jako bonus.

Twórcy przygotowali zaskakującą liczbę kontekstowych kombinacji ataku, które aktywują się w zależności od pozycji naszego bohatera, pozycji przeciwnika, a także otaczających nas elementów – czy to zniszczalnych, czy niezniszczalnych. Pokonani wrogowie również pozostają integralną częścią otaczającej nas lokacji. Raz przykleiłem oponenta siecią do drzwi samochodu (używając do tego czegoś w rodzaju miny). Następnie doszło do sporej potyczki z resztą gangu, podczas której musiałem pomóc sobie poprzez wyrwanie wspomnianych drzwi z użyciem sieci i zadanie nimi ataku obszarowego. W efekcie pierwszy przeciwnik stał się integralnym elementem uderzenia i trafił w swoich kolegów. Mała rzecz, a cieszy.

Spider-Man nie byłby sobą, gdyby nie posiadał arsenału ciekawych gadżetów pomocnych w walce z rzezimieszkami. Należy do nich wspomniana wyżej mina zbliżeniowa z siecią; zwykłe pajęcze pociski (z sieci), bardzo szybkie, ale zadające niewielkie obrażenia; a także unieruchamiający wrogów drobny ładunek obszarowy... również strzelający siecią. To tylko niewielka część uzbrojenia, które znajdziemy w pełnej grze, o czym świadczyć może chociażby koło wyboru, które miało około 10 dostępnych slotów na zabawki.

Całość uzupełnia wspomniana już specjalna moc, czyli najsilniejszy atak zużywający cały pasek skupienia. Jego zastosowanie skutkuje wystrzeleniem sieci we wszystkie możliwe strony, co zadaje spore obrażenia wszystkim pobliskim wrogom. Skupienie można również wykorzystywać do podleczenia naszego bohatera, kiedy dostaniemy kilka razy po głowie.

Cień Arkham

Spider-Man nie działa w 60 klatkach na sekundę, ale animacja jest zaskakująco płynna. W testowanym przez kilkadziesiąt minut demie jedynie raz trafiłem na jakiś zauważalny spadek liczby FPS-ów, poza tym wszystko hulało jak należy. Gra nie powala może szczegółowością oprawy wizualnej, ale skąpany w zachodzącym słońcu Nowy Jork stanowi niezwykle urokliwe miejsce, które zdecydowanie chce się odwiedzić i uratować przed zagładą z rąk szaleńców. Nie oczekujmy zresztą superrealistycznej grafiki od produkcji z głębokimi korzeniami komiksowymi. Jeśli chcecie zbierać szczękę z podłogi, przyjrzyjcie się The Last of Us Part II (także tytuł Sony). Patrzyłem wczoraj na tę grę z niedowierzaniem.

Insomniac Games zasłynęło przede wszystkim serią Ratchet & Clank, której ostatnia odsłona zadebiutowała w 2016 roku. Studio miało również krótki romans z Microsoftem, dla którego stworzyło Sunset Overdrive na Xboksa. Wygląda jednak na to, że to mający trafić do nas już we wrześniu Spider-Man będzie najlepszym dziełem w historii firmy. Ted Price i spółka – liczę na Was i mam nadzieję na bezsenne (!) noce z Człowiekiem Pająkiem na ekranie telewizora. Nie bawiłem się tak dobrze przy superbohaterach, odkąd skończyłem spuszczać łomot wszystkim zbiegom z Arkham.

ZASTRZEŻENIE

Wyjazd i pobyt autora na targach E3 opłaciliśmy we własnym zakresie.

Michał Mańka

Michał Mańka

Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w kwietniu 2015 roku od odpowiadania na maile i przygotowywania raportów w Excelu. Później zajmował się serwisem Gameplay.pl, działem publicystyki na Gamepressure.com i jego kanałem na YouTube, w międzyczasie rozwijając swoje umiejętności w tvgry.pl. Od 2019 roku odpowiadał za stworzenie i rozwijanie kanału tvfilmy, a od 2022 roku jest redaktorem prowadzącym dział wideo, w którego skład w tym momencie wchodzi tvgry, tvgry+, tvfilmy oraz tvtech. Zatrudnienie w GRYOnline.pl po części zawdzięcza filologii angielskiej. Mimo że obecnie pracuje na wielu frontach, najbliższy jego sercu nadal pozostaje gaming. W wolnych chwilach czyta książki, ogląda seriale i gra na kilku instrumentach. Nieprzerwanie od lat marzy o posiadaniu Mustanga.

więcej

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.