Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 19 października 2016, 15:10

autor: Adrian Werner

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni - Strona 4

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Zabijanie kotów

Yandere Simulator – Postal na siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni - ilustracja #1

Bohaterka nie będzie mieć również problemów z zabijaniem kotów. Zapytacie pewnie, czymże te biedne futrzaki jej zawiniły? Niczym, ale za to mogą okazać się przydatne. Zakopanie zwłok będzie bowiem dobrym, choć nie idealnym, sposobem na ukrycie zamordowanych uczniów. Jeśli w sprawę zaangażuje się policja, to często stróże prawa zaczną szukać ciał z pomocą psów. Jeśli zabijemy kota i zakopiemy go nad trupem człowieka, policjant po dotarciu do truchła zwierzęcia uzna, że pies szczekał z jego powodu i daruje sobie kopanie głębiej.

Prowokowanie samobójstw

Morderstwo nie będzie jedynym sposobem na pozbawienie kogoś życia. Równie skuteczne okaże się doprowadzenie do samobójstwa. W Yandere Simulatorze możliwe ma być bowiem nastawienie całej szkoły przeciwko rywalce. Nie będzie to łatwe, ale gdy nam się już uda, nasz cel zacznie być nieustannie dręczony przez innych uczniów, aż w końcu nie wytrzyma i odbierze sobie życie.

Pozorowanie samobójstw

Yandere Simulator – Postal na siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni - ilustracja #2

Sprowokowanie prawdziwego samobójstwa nie zawsze okaże się możliwe. Wtedy dobrym pomysłem będzie jego upozorowanie. Jedną z metod ma być zwabienie ofiary na dach, a potem jej zepchnięcie. Robiąc to, zabierzemy jej buty, gdyż w Japonii samobójcy przed skokiem najczęściej zdejmują obuwie.

Aby zwiększyć szanse na to, że podstęp wypali, bohaterka będzie mogła w jednym ze szkolnych klubów nauczyć się podrabiać cudze pismo, co pozwoli pozostawić list pożegnalny ofiary.

Wrabianie rywalek

Czasem warto będzie utrzymać konkurentkę przy życiu. Oczywiście nie z dobrego serca. Zamiast tego nada się ona doskonale jako kozioł ofiarny, którego wrobimy w jedną ze swoich zbrodni. Tym samym upieczemy dwie pieczenie przy jednym ogniu – pozbędziemy się rywalki, a przy okazji sami oczyścimy się z podejrzeń.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.