Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni - Strona 2
Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Społeczny sandbox
Yandere Simulator obejmie dziesięć tygodni, podczas których pojawi się dziesięć rywalek, każda z własną osobowością, cechami szczególnymi i unikatową taktyką w walce o względy obiektu uczuć Ayano. Naszym zadaniem będzie ich stopniowe eliminowanie. Cel ten ma być możliwy do osiągnięcia wieloma metodami. Równie dobrze jak morderstwo sprawdzi się np. szantaż lub skompromitowanie danej postaci wśród innych uczniów. Jeśli nie odnajdziemy w sobie zbrodniczych skłonności, będzie można doprowadzić też do wydalenia rywalki ze szkoły lub zaaranżować dla niej alternatywny romans, przez co straci ona zainteresowanie naszym ulubieńcem.
Jednocześnie kluczową rolę odegra ukrywanie swoich niecnych uczynków. Ayano będzie musiała zachować pozory bycia niewinnym aniołkiem, gdyż utrata reputacji sprawi, że inne postacie przestaną jej w pełni ufać, co mocno utrudni realizację naszych planów. Nieostrożność pod tym względem może nawet doprowadzić do tego, że o postępkach bohaterki dowie się jej wybranek, co ostatecznie zaprzepaści szanse na romantyczny sukces.

Trzeba podkreślić, interakcje z obiektem uczuć mają być bardzo mocno ograniczone. Yandere Simulator to gra o sabotowaniu związków innych osób, a nie o tworzeniu własnego. Ayano zdecyduje się na wyznanie swoich uczuć dopiero wtedy, gdy wszystkie rywalki zostaną zneutralizowane – dotarcie do tego momentu zakończy grę.
Zabawę napędzać ma system symulujący społeczność szkoły. Ta będzie stanowić niemalże żywy organizm, realistycznie reagujący na wszystkie wydarzenia. Przykładowo śmierć kilku osób sprawi, że atmosfera wśród uczniów stanie się ponura i wielu z nich zacznie mieć problemy z radzeniem sobie ze stresem. System ten obejmie pojedyncze postacie, których zachowaniem sterować mają skomplikowane moduły sztucznej inteligencji, odpowiadające za decyzje i reakcje na każdą naszą akcję. Jeszcze bardziej rozbudowane SI przypisane zostanie rywalkom, które otrzymają odrębne plany dnia i romantyczne eventy, zaprojektowane tak, aby wyeliminowanie tych osób było znacznie trudniejsze niż zwykłych uczniów. W połączeniu z bogatym wyborem dostępnych czynności stworzy to w sumie mały społeczny sandbox, w którym każdy czyn będzie mieć swoje konsekwencje, gracz otrzyma niemalże nieskończoną liczbę metod osiągania celów, a każda rozgrywka przebiegnie w odmienny sposób.