Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 9 sierpnia 2016, 16:12

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima? - Strona 2

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Zapowiadana premiera gry: jeszcze nie ogłoszona.

Kultura Akaviru - obecna w Tamriel szczątkowo dzięki Ostrzom - mocno odbiega od tego, co dotąd poznaliśmy w serii The Elder Scrolls, ale też mogłaby zdobyć grono zagorzałych fanów. (obrazek z Obliviona; źródło: deviantArt, użytkownik MsTaz511)

Kiedy?

Kolejna ciekawa kwestia to osadzenie The Elder Scrolls VI w chronologii wydarzeń w wirtualnym świecie. Zanim wyszedł Skyrim, fabuły kolejnych części dzieliły względnie krótkie odstępy czasu – przedstawiane we wszystkich grach historie miały miejsce pod koniec czwartego lub w piątym stuleciu Trzeciej Ery, za panowania cesarza Uriela Septima VII (choć w Oblivionie nastąpił koniec i owej epoki, i rządów wspomnianego władcy). Natomiast piąta część cyklu zaburzyła ten porządek, przenosząc akcję dwieście lat naprzód, dość głęboko w Czwartą Erę.

Względnie krótkie odstępy czasu dotyczą również terminów premier dotychczasowych odsłon The Elder Scrolls. Pierwsza gra – Arena – wyszła w 1994, Daggerfall w 1996, Morrowind w 2002, Oblivion w 2006, a Skyrim w 2011 roku. Jak widać, przerwa między ostatnimi częściami wynosiła 4–5 lat i wygląda na to, że również tej tradycji Bethesda nie zachowa przy okazji The Elder Scrolls VI.

Choć wydarzenia ze Skyrima zostały mocno odsunięte w czasie względem Obliviona, Bethesda w sprytny sposób zespoliła fabułę piątego The Elder Scrolls z poprzednikami za sprawą słynnej Ściany Alduina.

W jakim okresie miałaby zatem zostać osadzona „szóstka”? Oczywiście nie sposób dokładnie tego ustalić, ale jedno wydaje się raczej pewne – Bethesda prawdopodobnie dokona kolejnego dużego przeskoku czasowego. W końcu w piątych „Pradawnych zwojach” pozwolono graczom odcisnąć wyraźne piętno na historii wirtualnego świata. Naturalnie nie byłoby to żadnym problemem, gdyby chodziło o główną linię fabuły – jednak kłopot pojawia się wówczas, gdy wątki poboczne umożliwiają takie sytuacje jak przechylenie szali zwycięstwa w wojnie domowej na jedną ze stron i wpłynięcie w ten sposób na losy całej krainy czy nawet zamordowanie cesarza Tamriel. Krótko mówiąc, zamiast trudzić się z budowaniem kanonu po czymś takim, deweloper mógłby postanowić przesunąć akcję tak daleko w przyszłość, by wybory graczy straciły na znaczeniu. Chyba że Bethesda wymyśli kolejną historyjkę o niewytłumaczalnym incydencie, uwzględniającą wszystkie możliwe opcje (tak jak po Daggerfallu). Albo przeniesie wydarzenia w miejsce, gdzie nikogo nie będzie to obchodzić (czyt. na kontynent inny niż Tamriel). Albo kompletnie zignoruje ten problem. Nie można też całkiem wykluczyć cofnięcia się w czasie, czyli zrobienia prequela.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?