Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 20 czerwca 2016, 12:48

autor: Jerzy Bartoszewicz

Testujemy grę World of Warcraft: Legion – Blizzard szlifuje swój diament w koronie - Strona 4

Już w sierpniu na rynku pojawi się nowe rozszerzenie do nieśmiertelnego World of Warcraft. Blizzard dalej unowocześnia swoje MMO, a my mieliśmy okazję sprawdzić, czy zmiany wprowadzą do gry powiew świeżości.

Bohater w centrum uwagi

World of Warcraft: Legion to nie tylko nowa zawartość, ale także liczne modyfikacje w rozgrywce, które wprowadzi aktualizacja towarzysząca premierze dodatku. Diametralnie zostanie zmieniony system nagród i sprzętu w zmaganiach przeciwko innym graczom. Na statystyki uczestników PvP wpływać będzie jedynie średni poziom przedmiotu (ang. item level) noszonego przez bohatera rynsztunku, a nie konkretne wartości jego poszczególnych elementów. Ponadto metoda ta ma pozwolić na zwiększenie statystyk jedynie o 10% względem słabszych graczy, co spowoduje, że PvP stanie się bardziej nastawione na umiejętności, a nie na jakość wyposażenia. Z drugiej strony zdobywany w zmaganiach z innymi graczami oręż ma być taki sam jak ten, który pozyskamy od bossów w dungeonach czy na raidach. Ma to na celu jeszcze większą poprawę komfortu gry w przypadku osób, które chcą cieszyć się obiema formami rozgrywki na 110 poziomie doświadczenia.

Transmogryfikacja otrzymała specjalną „szafę”.

By jeszcze bardziej wyrównać szanse, sprzęt z PvP będziemy zdobywać losowo po zakończonych meczach. Blizzard zadba jednak o to, by zdanie się na szczęście nie było frustrujące – co tydzień pojawi się gwarantowana pula przedmiotów za zwycięstwa. Ponadto system będzie starać się omijać sprzęt, który już posiadamy, więc najczęściej otrzymamy coś nowego. Warto też dodać, że w związku z wprowadzonymi zmianami zniknie tradycyjny system honoru. Legion zaproponuje w zamian rangi, w stylu tych z Call of Duty czy Battlefielda. Będzie ich 50 i uzyskamy dzięki nim dostęp do unikalnych talentów PvP, tytułów, wierzchowców i kosmetycznych przedmiotów.

Na koniec pozostają bardzo liczne zmiany w klasach postaci, niektóre naprawdę znaczne. Survival hunter porzuci kusze, strzelby i łuki na rzecz broni białej oraz umiejętności trzymających go blisko przeciwnika. Z kolei shaman bazować ma na nowym pasku energii Maelstrom, służącym do stosowania potężniejszych ataków – zasada działania przypomina rage u warriora. Najbardziej zauważalne jest jednak osłabienie umiejętności samoleczenia u klas opartych na zadawaniu obrażeń. Większość pasywnych umiejętności leczących została zastąpiona mocniejszymi zdolnościami, posiadającymi jednak odpowiednio długie cooldowny. Ma to zmienić dynamikę starć PvP, które często na arenach trwały zbyt długo. Wprowadzone poprawki nie utrudnią jednak wykonywania questów czy „solowania” starych instancji.

Dodatek rozpoczyna się od desantu na plażę w stylu Szeregowa Ryana.

Solidny dodatek na horyzoncie

Legion jawi się jako bardzo solidny dodatek, proponujący sympatykom World of Warcraft sporo przyjemnej rozrywki. Malkontenci będą zapewne narzekać na brak poważniejszych zmian, jednak Blizzard kontynuuje po prostu politykę stopniowego odświeżania swojego MMO. Wraz z nowym rozszerzeniem pojawią się oczywiście stosowne usprawnienia graficzne, które częściowo obejmą także zawartość z poprzednich DLC. Najważniejsze jest jednak poznawanie dziejów Azeroth, czego nowy dodatek zaoferuje naprawdę sporo – miłośnicy uniwersum Warcrafta stanowczo nie powinni tego zignorować. Tym bardziej że fabuła, której w Legionie będzie od groma, opowie o demonach, nocnych elfach, a także o samym powstaniu Azeroth.

Jerzy Bartoszewicz | GRYOnline.pl

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?