Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 31 października 2012, 11:10

autor: Asmodeusz

Brytyjska inwazja w grze World of Tanks - co nowego w patchu 8.1?

World of Tanks otrzyma dziś nowe rozszerzenie oznaczone numerem 8.1 i wprowadzające kilka innowacji oraz długo oczekiwaną piątą nację: Brytyjczyków. Czy warto czekać na czołgi made in UK? Jak najbardziej!

Od czasu oficjalnej premiery World of Tanks minęło już ponad półtora roku, ale twórca gry – firma Wargaming.net – wcale nie zamierza spoczywać na laurach. Niedawno dostaliśmy do dyspozycji zupełnie nowy mechanizm fizyki, pozwalający pojazdom na jeszcze lepsze wykorzystanie ukształtowania terenu podczas walki oraz wzajemne przepychanie się i taranowanie. Teraz otrzymamy wyczekiwane od dawna, pochodzące wprost z fabryk Albionu czołgi: sławne Crusadery, Centuriony, Churchille czy Conquerory zagoszczą na dłużej na polu walki. Oprócz tego pojawią się nowe pojazdy premium, a część starych map zostanie poprawiona i dostosowana do standardów wprowadzonych w poprzedniej łatce.

Wraz z rozszerzeniem 8.1 zyskamy także drzewko technologiczne składające się z 22 maszyn przypisanych do dwóch gałęzi: czołgów średnich oraz ciężkich. Czym cechują się nowe brytyjskie pojazdy? Najłatwiej scharakteryzować je, używając określenia: niemiecka precyzja spotyka amerykańską mobilność. Niezależnie od wybranej ścieżki wszystkie maszyny wyposażono w bardzo celne, szybkostrzelne działa, które sprawdzają się doskonale zarówno podczas walki pozycyjnej, jak i szybkich manewrów pomiędzy siłami wroga. W połączeniu z dużą zwrotnością nowych pojazdów oraz ulepszoną fizyką zaimplementowaną w poprzednim rozszerzeniu otworzy to przed nami zupełnie nowe możliwości. Pozwoli zarówno prowadzić starcia na dystans, wykorzystując celność naszej broni, jak również nękać przeciwników szybkimi atakami lub też rozpocząć walkę manewrową – od tej pory trzeba będzie częściej zwracać uwagę na boki lub tył, czy aby na pewno nie znajduje się tam żądny krwi Brytyjczyk.

ŁATKA 8.1 TO:
  • zupełnie nowe brytyjskie drzewko technologiczne;
  • 22 nowe czołgi do odblokowania, w tym maszyny takie jak Crusader, Centurion czy Conqueror;
  • 3 nowe pojazdy premium: dwa niemieckie i jeden radziecki;
  • 4 mapy dostosowane do nowych standardów: Abbey, El Halluf, Province oraz Dragon Ridge;
  • złota amunicja możliwa do kupienia za kredyty.

Przygodę z nowymi zabawkami rozpoczniemy od zapoznania się z Vickers Medium Mk I – to brytyjski odpowiednik znanego doskonale wszystkim niemieckiego Leichttractora czy radzieckiego MS-1. Jak każdy czołg z pierwszego poziomu jest on słabo opancerzony i powolny, lecz dysponuje za to prawdopodobnie najsilniejszym działem ze wszystkich maszyn w tej kategorii – wystarczą dwa (a czasami nawet jedno) celne trafienia, aby zniszczyć każdego oponenta. Po zdobyciu odpowiedniej liczby punktów doświadczenia będziemy mogli wybrać dalszą drogę rozwoju: Vickers Medium Mk II oraz Cruiser Mk I poprowadzą nas w kierunku czołgów ciężkich, zaś A13 Cruiser Mk III pozwoli w przyszłości odblokować czołgi średnie.

Vickers Medium Mk II – pierwszy krok w drodze do czołgów ciężkich. - 2012-10-31
Vickers Medium Mk II – pierwszy krok w drodze do czołgów ciężkich.

Drzewko czołgów ciężkich zawiera kilka znanych już graczom maszyn. Valentine, Matilda oraz Churchill, występujące do tej pory jako radzieckie pojazdy premium, pojawią się ponownie – tym razem jednak będziemy mogli wyposażyć je w nowe moduły (wieże, radia, działa, zawieszenie) i dostosować do naszych potrzeb. Na szczęście zostały one bardzo dobrze zbalansowane, stąd istniejące maszyny będą nadal zarabiać więcej kredytów, zaś nowe pojazdy dzięki możliwości rozwoju mają cechować się wyższą skutecznością na polu walki.

Pierwszym brytyjskim czołgiem ciężkim, jaki odblokuje każdy gracz, będzie Churchill I. Jest to świetnie opancerzona, lecz bardzo powolna maszyna, dysponująca dużą siłą ognia – doskonały przeciwnik dla radzieckiego KW-1 oraz amerykańskiego T1 Heavy. Jej cechy charakterystyczne zostały przeniesione na dwa następne pojazdy: zarówno Churchill VII, jak i dostępny na siódmym poziomie Black Prince posiadają bardzo silne frontalne opancerzenie, pozwalające na wymianę ognia z czołgami tego samego rzędu. Niestety, ze względu na duże rozmiary i małą prędkość maksymalną będą prawdopodobnie stanowić łatwy cel dla artylerii.

Black Prince w akcji – to jeden z najlepiej opancerzonych czołgów brytyjskich w grze. - 2012-10-31
Black Prince w akcji – to jeden z najlepiej opancerzonych czołgów brytyjskich w grze.

Począwszy od ósmego poziomu, czyli czołgu ciężkiego Caernarvon, pojazdy brytyjskie stracą swój ciężki pancerz, dzięki czemu zyskają na mobilności. Kolejną maszyną na tej gałęzi drzewka rozwoju jest znany i lubiany Conqueror – solidna „dziewiątka”, która doskonale wpasuje się pomiędzy powolne i świetnie opancerzone niemieckie behemoty a francuskie papierowe zabawki z ich imponującą siłą ognia.

Przygoda z czołgami ciężkimi zakończy się wraz z odkryciem i zakupieniem FV215 (130). Pojazd ten dysponuje największą siłą ognia w grze oraz bardzo pokaźną liczbą punktów życia, stąd też jest w stanie pokonać praktycznie każdego wroga w walce jeden na jednego. Wady? Jego opancerzenie nie ochroni go skutecznie przed maszynami z ósmego i dziewiątego poziomu – skoncentrowany ogień szybko wyłączy go z walki. Czołg ten przewidziany jest głównie dla doświadczonych graczy, którzy będą umieli wykorzystać jego silne strony, jednocześnie chroniąc słabe punkty.

Duma brytyjskich sił pancernych, czyli czołg Conqueror w oczekiwaniu na kolejny cel. - 2012-10-31
Duma brytyjskich sił pancernych, czyli czołg Conqueror w oczekiwaniu na kolejny cel.

W przeciwieństwie do powolnych Churchilli, a następnie mobilnych Caernarvonów i Conquerorów drzewko czołgów średnich jest o wiele bardziej wyrównane. Praktycznie wszystkie znajdujące się w nim maszyny charakteryzują się dobrą prędkością maksymalną, wysoką zwrotnością oraz dość słabym opancerzeniem. Powyższe cechy w połączeniu z szybkostrzelnymi, stabilizowanymi działami pozwolą na łatwe prowadzenie ostrzału w ruchu bądź też na walkę kołową.

Gra World of Tanks zwyciężyła w plebiscycie Golden Joystick Awards 2012 w kategorii „Najlepsza Gra MMO”. Z tej okazji w dniach 2-5 listopada każdy z graczy będzie mógł wykorzystać specjalny kod bonusowy (zostanie on umieszczony na oficjalnej stronie) dający 3 dni premium oraz dodatkowy ekwipunek. Oprócz tego dostępne będą następujące bonusy:

  • obniżka cen czołgów i niszczycieli 9 poziomu oraz artylerii 7 poziomu;
  • obniżka cen czołgów premium 8 poziomu o 15%;
  • pięciokrotne doświadczenie za pierwsze zwycięstwo danego dnia;
  • 50-procentowa obniżka cen sprzętu, miejsc w garażu oraz przetrenowania załogi.

Jednym z najciekawszych pojazdów, do jakich uzyskamy dostęp, jest Crusader z piątego poziomu. Mimo że został zaklasyfikowany do czołgów lekkich, jego sposób prowadzenia walki oraz zdolności manewrowe są bardzo zbliżone do możliwości radzieckiego T-34. Jednakże dzięki niższej sylwetce oraz opcji mocnego obniżenia lufy jest to prawdopodobnie jeden z najsilniejszych czołgów brytyjskich, zatem każdy operujący nim doświadczony gracz będzie bardzo groźnym rywalem.

Następne pojazdy znajdujące się w tej odnodze drzewka technologicznego są równie mocarne. Dostępny zaraz po Crusaderze Cromwell, mimo swojego pokracznego wyglądu, jest niesamowicie szybki i uzbrojony w jedną z najlepszych armat na tym poziomie, co czyni z niego bardzo niebezpiecznego przeciwnika.

Kolejne ciekawe maszyny to Centuriony, które wstępują w dwóch wersjach rozwojowych (Mk.I oraz Mk. 7/1), każda posiada coraz potężniejsze działa: Brytyjczycy jako jedyna nacja w grze mają czołg średni dziewiątego poziomu z możliwością penetracji pancerza o grubości ponad 260 mm.

Drzewko kończy eksperymentalny FV4202 (105) – odpowiednik amerykańskiego M48A1, czyli Pattona 3. W tym momencie warto też wspomnieć, że czołgi z dziewiątego oraz dziesiątego poziomu posiadają dostęp do zupełnie nowego rodzaju złotej amunicji – HESH. Pociski te zachowują się jak odłamkowo-burzące, lecz wykazują znacznie wyższą wartość penetracji pancerza. Doświadczony gracz, który zna słabe punkty w pancerzu swojego przeciwnika, zada mu bez większych przeszkód poważniejsze obrażenia.

Jeden z wielu dostępnych czołgów średnich – Centurion Mk. 7/1 - 2012-10-31
Jeden z wielu dostępnych czołgów średnich – Centurion Mk. 7/1

Nowe czołgi doskonale wkomponowują się w istniejący już park maszynowy i otwierają drogę do zupełnie nowych zagrywek taktycznych w trakcie starć. Dzięki posiadaniu wyraźnych plusów i minusów ich skuteczność podczas rozgrywki będzie zależeć tylko od graczy i ciężko tu mówić o jakichkolwiek „przegiętych” lub „słabych” pojazdach.

Oprócz Brytyjczyków dostaniemy do dyspozycji trzy nowe czołgi premium: Panterę M10 (jest to niemiecki PzKpfw V Panther pokryty płytami pancernymi w celu upodobnienia go do amerykańskiego M10 Wolverine’a), usuniętego w poprzedniej łatce PzKpfw IV z wieżą Shmalturm i działem 7,5cm KwK 42 L/70 oraz SU-122-44 – radzieckiego niszczyciela czołgów z siódmego poziomu na podwoziu T-44, uzbrojonego w armatę kalibru 122 mm. Pojazdy te są przewidziane zarówno dla kolekcjonerów rarytasów, jak i dla graczy pragnących zakupić swojego „premtanka” w celu zdobywania większej liczby kredytów – dzięki odpowiednio dobranemu matchmakingowi (poziomowi przeciwników, z jakimi przyjdzie im walczyć) są one w stanie zarobić sporo pieniędzy.

PzKpfw IV z charakterystyczną wieżą Shmalturm powraca jako czołg premium szóstego poziomu. - 2012-10-31
PzKpfw IV z charakterystyczną wieżą Shmalturm powraca jako czołg premium szóstego poziomu.

Kolejną istotną zmianą jest możliwość kupowania „złotej amunicji” za kredyty (1 sztuka złota stanowi wtedy odpowiednik 400 kredytów). Dzięki temu wyrównane zostaną szanse pomiędzy graczami płacącymi za rozgrywkę a tymi, którzy grają całkowicie za darmo. Ceny są na tyle wysokie, że nowa amunicja nie powinna zalać naszych magazynów, tylko być używana jedynie w rzadkich sytuacjach, zaś na tyle niskie, by gracze pragnący rozpocząć przygodę w Clan Wars (część strategiczna World of Tanks, pozwalająca na zdobywanie różnego rodzaju terytoriów na mapie świata) bądź też wziąć udział w turniejach mogli w końcu skorzystać z dobrodziejstw amunicji APCR czy HESH.

Ostatnią nową zawartością, jaką ujrzymy w rozszerzeniu 8.1, będą odświeżone wersje znanych map. Abbey (Klasztor), Province czy El Halluf zostaną podrasowane graficznie (woda, oświetlenie, roślinność) zaś rzeźba terenu zmieniona w kilku kluczowych miejscach. Poprawki te wyrównają szanse obu drużyn i usuną lokacje, w których uprzednio tworzyły się zatory, a natarcia przemieniały w pełne napięcia oczekiwanie, komu pierwszemu puszczą nerwy. Powróci również usunięta jakiś czas temu chińska mapa – Dragon Ridge.

Mapa Dragon Ridge została znacząco rozbudowana – walka na niej to czysta przyjemność. - 2012-10-31
Mapa Dragon Ridge została znacząco rozbudowana – walka na niej to czysta przyjemność.

Łatka 8.1 powinna zawitać na serwer europejski już dziś o trzynastej, zaś dzięki nadchodzącemu w dniach 2-5 listopada bonusowi będziemy mogli zakupić taniej miejsca w garażu, moduły do brytyjskich czołgów oraz zyskać więcej doświadczenia, by przyspieszyć odkrywanie nowych pojazdów.