Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 5 października 2011, 12:18

autor: Maciej Kozłowski

Przegląd frakcji w grze Might & Magic: Heroes VI - Przystań

To juz trzecie spotkanie z frakcjami występującymi w grze Might & Magic: Heroes VI. Tym razem przyglądamy się Przystani.

Spis treści

Armia

Główną taktyką wojenną Przystani jest doprowadzenie do wykrwawienia się przeciwnika i minimalizacja strat własnych. To właśnie dlatego każda ludzka armia winna posiadać w swych szeregach kapłanki. Te cudowne kobiety potrafią nie tylko leczyć śmiertelne niemal rany, ale i – jak powiadają niektórzy – wskrzeszać umarłych dzięki łasce Światłości.

Nie one jednak wygrywają bitwy, a twarde, regularne wojsko. To złożone jest głównie z rekrutów – zakutych w ciężkie zbroje gwardzistów oraz doborowych kuszników. Te dwie formacje stanowią absolutny trzon każdej armii, dając podstawę genialnemu mechanizmowi, nazywanemu strategią. Oczywiście nie walczą one same – wspierają je szybcy kawalerzyści oraz istoty prawdziwie nie z tego świat: gryfy, ajglaje czy nawet serafiny.

  1. zobacz film w lepszej jakości

Armia Przystani zwykle stoi w miejscu, czekając na ruch wroga. Ten prędzej czy później popełnia błąd, który jest przez ludzkie zastępy bezlitośnie wykorzystywany – wyłom we wrażych oddziałach zawsze warto zalać oceanem zakutych w stal żołnierzy. Gdyby i to nie zadziałało, generałowie zwykli odwoływać się do bardziej spektakularnych zagrań, jak straceńcza szarża na tyły wroga czy oślepienie go przy pomocy wyrafinowanych technik magicznych. Oczywiście wszystko w imię Światłości.

Magia, w której specjalizują się herosi Przystani, stanowi idealne uzupełnienie wojennego rzemiosła. Większość ich czarów polega na wzmacnianiu własnych oddziałów – czy to poprzez zahartowanie ich ducha, czy też uleczenie najwierniejszych zastępów.

Nie magia stanowi jednak siłę Przystani, a armia i jej współdziałanie. Wojska są niczym pancerz okalający ciało wojownika – tylko pasujące do siebie, dobrze dopasowane blachy mogą zapewnić właściwą ochronę delikatnym członkom. Właśnie ta zbroja, ukuta zarówno z żelaza, jak i z wiary, jest podstawą istnienia Imperium.

Fasada i ruina

Gotyk na dobre zadomowił się w Ashanie. Strzeliste wieże, wyniosłe postacie, heroiczne pozy – oto obraz Przystani. Brak tu jednak skromności – pancerze najznakomitszych mężów aż skrzą się od złota i ozdób, ich broń błyszczy w słońcu, a piękne, muskularne konie budzą podziw. Nie da się ukryć, że ludzkość jest dumna ze swego statusu i pragnie demonstrować go wszystkim wokół – jest to widoczne również w swarach i kłótniach poszczególnych władyków Imperium.

„Gdzie poluje gryf, tam wilk chodzi głodny” – stare przysłowie.

Piękna, pełna przepychu fasada Imperium sypie się jednak w środku. Nieustanne intrygi na dworze, chłód i obcość aniołów, które zdają się mieć swoje własne cele, wreszcie fanatyzm religijny i ideologia oddania Imperatorowi – wszystko to sprawia, że życie w Przystani nie jest łatwe. W rzeczywistości jest to rozpadający się trup – toczony zarazą wzajemnej nieufności, błahych oskarżeń i bezlitosnych wyroków. Nie ma tu miejsca na wahanie – albo wyznaje się wartości głoszone przez Imperium, albo jest się jego wrogiem. Wielu książąt nie ogłosiło secesji jedynie z lęku przed anielskim gniewem, a ci, którzy to uczynili, prowadzą ze sobą nieustanne walki. Niesnaski nie ominęły też rodziny królewskiej, która staje się coraz bardziej podzielona. Plotki głoszą wręcz, że książę Sławoj otwarcie sprzeciwił się Imperatorowi – kto wie, jakie konsekwencje pociągnie to za sobą?

Problemy wewnętrzne to nie jedyne zmartwienie mieszkańców Przystani – od dawien dawna chodzą słuchy, że w najbliższym czasie w Ashanie dojdzie do inwazji demonów. Plotki te są dodatkowo potęgowane przez anielską propagandę – właśnie przeciwko piekielnym poczwarom ma odbyć się najbliższa krucjata. Z tej też przyczyny nikt nie jest pewien swojej przyszłości – być może już jutro będzie musiał opuścić dom i ruszyć na wojnę?

Na szczęście Przystań ma swoją wielką nadzieję – Ciebie, Graczu. Czy uda Ci się wprowadzić ją na ścieżkę prawdziwej Światłości?

Maciej „Czarny” Kozłowski

Might & Magic: Heroes VI

Might & Magic: Heroes VI

Przegląd frakcji w grze Might & Magic: Heroes VI - Inferno
Przegląd frakcji w grze Might & Magic: Heroes VI - Inferno

Dzieje Piekła są równie pokrętne i tajemnicze jak ono samo. Demony i ogniste poczwary pojawiły się dopiero w trzeciej odsłonie sagi Heroes, od razu zajmując stałe miejsce w sercach wielu graczy.

Przegląd frakcji w grze Might & Magic: Heroes VI - Przystań
Przegląd frakcji w grze Might & Magic: Heroes VI - Przystań

To juz trzecie spotkanie z frakcjami występującymi w grze Might & Magic: Heroes VI. Tym razem przyglądamy się Przystani.

Przegląd frakcji w grze Might & Magic: Heroes VI - Nekropolia
Przegląd frakcji w grze Might & Magic: Heroes VI - Nekropolia

W Might & Magic: Heroes VI jedną z najważniejszych ideologii jest nekromancja. Zakazana przez czarodziejów z Siedmiogrodu ma jednak wielu zwolenników wśród najpotężniejszych magów krainy.