autor: eJay & fsm
FILMag #47 - Marsjanin, Demon i 11 minut
Na dobre zaczyna się kolejny gorący okres w polskich kinach. Wśród październikowych premier znajdziecie Marsjanina, nową wersję Piotrusia Pana, 11 minut (to polski kandydat do Oscara) i 5 innych, dobrze zapowiadających się premier.
Spis treści
- FILMag #47 - Marsjanin, Demon i 11 minut
- Marsjanin – Ridley Scott ekranizuje przebojową książkę
- Legend – podwójny Tom Hardy w prawdziwej historii o gangsterach bliźniakach
- Pakt z diabłem – Johnny Depp w roli charyzmatycznego gangstera
- Demon – intrygujący horror rodem z Polski
- Crimson Peak: Wzgórze krwi – klimatyczny horror twórcy filmu Pacific Rim
- Piotruś: Wyprawa do Nibylandii – czarnobrody Hugh Jackman w kolejnej ekranizacji słynnej powieści
- Ugotowany – Bradley Cooper w kulinarnym komediodramacie
- 11 minut – wielowątkowa opowieść w reżyserii Jerzego Skolimowskiego
- Najnowsze zwiastuny – Bridge of Spies, Księga dżungli, Hardcore, Creed
- Newsy – Prometeusz 2 to Obcy, Kong: Wyspa Czaszek z obsadą, Terminator Genisys wciąż zarabia
Demon – intrygujący horror rodem z Polski
- Premiera: 16 października 2015
- Reżyseria: Marcin Wrona
- Występują: Itay Tiran, Agnieszka Żulewska, Adam Woronowicz, Andrzej Grabowski
Bardzo dobrze przyjęte za granicą kino gatunkowe (bo to coś na kształt horroru) z Polski to wciąż nieczęste zjawisko. Demon zmarłego niedawno Marcina Wrony wydaje się być produkcją zasługującą na uwagę widzów. Cała rzecz związana jest ze ślubem – do Polski z Anglii przyjeżdża Piotr mający wziąć za żonę Żanetę, a wspólne życie państwo młodzi planują rozpocząć w domu otrzymanym w prezencie od ojca dziewczyny. Zanim jednak dojdzie do ożenku i wesela, pojawiają się komplikacje: na terenie posiadłości zostają odkryte ludzkie szczątki, zaś Piotr podczas ich oględzin traci przytomność, a gdy dochodzi do siebie, okazuje się, że zwłoki zniknęły, zaś on sam ma dziurę w pamięci. Na dodatek podczas samej imprezy pojawia się duch... Brzmi intrygująco? Według zachodniej prasy Demon wpisuje się w nurt skromnego, świeżego i intrygującego europejskiego kina, które tworzy dużo lepszy klimat niż jego odpowiedniki rodem z USA.