Wielkie marki na małym ekranie – co Geralt robi na Androidzie i iOS-ie?
Rynek mobilny przyzwyczaił nas do tego, że każda większa marka ma swoją mobilną produkcję, często jednak są przeciętne gry. My wybraliśmy jednak najlepsze z nich, a wiele to po prostu gorące hity!
Spis treści
- Wielkie marki na małym ekranie – co Geralt robi na Androidzie i iOS-ie?
- Marka Dead Space – przerażająca gra akcji
- Marka Fallout – symulator schornu
- Marka Trials – wygibasy motocyklowe
- Marka Layton – detektywistyczne zagadki
- Marka Hitman – zabójca na planszy
- Marka Deus Ex – cyberpunkowy haker
- Marka Final Fantasy – podróż przez erpegową historię
- Marka Wiedźmin – na planszy i na arenie
- Marka Tomb Raider – Lara ciągle biegnie
- Marka Need for Speed – doskonała gra wyścigowa
- Marka World of Tanks – małe czołgi, a cieszą
- Marka Rayman – platformówkowe majsterszytki
- Marka Majesty – kultowa strategia
- Marka Sonic – szybkonogi jeż
- Marka Prince of Persia – Książę walczy o swoje dobre imię
- Marka Magicka – magiczne szaleństwa
- Marki Wolfenstein i Doom – strzelanki RPG
- Marka Call of Duty – bardziej taktycznie niż na konsolach
- Marka Assassin’s Creed – morskie szaleństwa
- Marka Mass Effect – kosmiczna gra akcji
Marka Deus Ex – cyberpunkowy haker
- Deweloper: Eidos Montreal
- Platformy: iOS, Android, PC
- Data premiery: 2014
W przypadku serii Deus Ex autorzy podjęli próbę odtworzenia na urządzeniach mobilnych stylu rozgrywki z pecetowego i konsolowego przeboju Deus Ex: Human Revolution. Przeniesienie tej gry wprost nie wchodziło w rachubę, zarówno z powodu poziomu graficznego, jak i rozbudowanych mechanizmów zabawy. Dlatego postanowiono opracować od podstaw nową produkcję, dopasowaną do ograniczeń smartfonów i tabletów. Tak narodziło się Deus Ex: The Fall.
Akcja tytułu toczy się w 2027 roku, a kampania koncentruje na tajemniczych problemach z dostępnością leku neuropozyne, wymaganego, aby ludzkie ciało nie odrzucało cyberwszczepów. Gra opowiada o byłym komandosie SAS, który zostaje zdradzony przez swoich pracodawców. W zemście przeszkadza mu fakt, że jego organizm pełen jest mechanicznych części, a posiadane przez bohatera zapasy neuropozyne topnieją w zastraszająco szybkim tempie.
Produkcja odtwarza podstawowe założenia Deus Ex: Human Revolution. Otrzymujemy więc pierwszoosobową grę akcji wzbogaconą elementami RPG, w której mapy oferują sporą swobodę wyboru metod realizacji celów. Wszystko to jest oczywiście uproszczone w stosunku do pierwowzoru. Dlatego konwersja Deus Ex: The Fall na pecety nie wzbudziła zbytniego entuzjazmu. Natomiast na urządzeniach z ekranami dotykowymi takie rozwiązania sprawdzają się bardzo dobrze i tytuł stanowi jeden z najciekawszych FPS-ów, w jakie możemy zagrać na smartfonach i tabletach.
