Wielkie marki na małym ekranie – co Geralt robi na Androidzie i iOS-ie?
Rynek mobilny przyzwyczaił nas do tego, że każda większa marka ma swoją mobilną produkcję, często jednak są przeciętne gry. My wybraliśmy jednak najlepsze z nich, a wiele to po prostu gorące hity!
Spis treści
- Wielkie marki na małym ekranie – co Geralt robi na Androidzie i iOS-ie?
- Marka Dead Space – przerażająca gra akcji
- Marka Fallout – symulator schornu
- Marka Trials – wygibasy motocyklowe
- Marka Layton – detektywistyczne zagadki
- Marka Hitman – zabójca na planszy
- Marka Deus Ex – cyberpunkowy haker
- Marka Final Fantasy – podróż przez erpegową historię
- Marka Wiedźmin – na planszy i na arenie
- Marka Tomb Raider – Lara ciągle biegnie
- Marka Need for Speed – doskonała gra wyścigowa
- Marka World of Tanks – małe czołgi, a cieszą
- Marka Rayman – platformówkowe majsterszytki
- Marka Majesty – kultowa strategia
- Marka Sonic – szybkonogi jeż
- Marka Prince of Persia – Książę walczy o swoje dobre imię
- Marka Magicka – magiczne szaleństwa
- Marki Wolfenstein i Doom – strzelanki RPG
- Marka Call of Duty – bardziej taktycznie niż na konsolach
- Marka Assassin’s Creed – morskie szaleństwa
- Marka Mass Effect – kosmiczna gra akcji
Marka Assassin’s Creed – morskie szaleństwa
- Deweloper: Ubisoft
- Platformy: iOS, Android, Windows
- Data premiery: 2013
Seria Assassin’s Creed trafiła na smartfony wcześnie, bo jeszcze w 2008 roku, dzięki Assassin’s Creed: Altair’s Chronicles autorstwa studia Gameloft. Gra udanie przerobiła klasyczne mechanizmy cyklu na platformówkę, ale niestety dwa lata temu została wycofana z dystrybucji. Większość późniejszych mobilnych odsłon nie oferuje niczego ciekawego, choć istnieje jeden chwalebny wyjątek od tej niefortunnej reguły w postaci Assassin’s Creed: Pirates.
Akcja gry osadzona została w tym samym przedziale czasowym co wysoko oceniane Assassin’s Creed IV: Black Flag. Autorzy nie próbowali jednak stworzyć miniaturowej wersji tego przeboju, zamiast tego skoncentrowali się na jednym tylko jego elemencie w postaci bitew morskich. Potyczki toczymy w czasie rzeczywistym, a ich mechanizmy stanowią zgrabne połączenie elementów zręcznościowych z symulacyjnymi.
Do wyboru jest spory zestaw okrętów i każdy z nich można w dużym stopniu modyfikować, dokupując np. lepsze żagle czy armaty. Równie istotne jest werbowanie utalentowanych członków załogi, których umiejętności mają bezpośredni wpływ na osiągi statku. Pomiędzy starciami możemy odpocząć za sprawą licznych wyzwań dodatkowych oraz kilku minigierek. Assassin’s Creed: Pirates sporo zyskuje także dzięki ciekawej fabule oraz bardzo ładnej oprawie graficznej, która nawet dzisiaj, niemal dwa lata po premierze, nie straciła wiele ze swego uroku.