Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 kwietnia 2024, 13:05

Twórca Diablo 3 tłumaczy, dlaczego Blizzard nie stworzył RPG akcji takiego jak Last Epoch. „Postawiliśmy przed graczami różne cele”

Andrew Chambers porównał swoje dzieło z Last Epoch, przy czym jeden z projektantów Diablo 3 zaznaczył, że twórcom obu gier przyświecały inne cele.

Źródło fot. Blizzard Entertainment / Microsoft.
i

Seria Diablo nie jest już niekwestionowanym liderem na rynku hack’n’slashów. Już teraz cykl firmy Blizzard Entertainment ma ogromną konkurencję, a na horyzoncie są kolejni pretendenci do tronu przez lata zajmowanego przez tę markę.

Oczywiście fani gatunku szybko zaczęli wskazywać na różne elementy konkurencji i zastanawiać się, czemu nie zaimplementowano podobnych pomysłów w serii Diablo. Jednakże jeden z twórców Diablo 3 wskazał, dlaczego Blizzard „nigdy nie mógłby stworzyć takiej gry, jak Last Epoch”.

Last Epoch dla fanów, Diablo 3 dla mas

Andrew Chambers, niegdyś starszy projektant Diablo 3 (w tym dodatku Reaper of Souls), spędził wiele godzin w dziele studia Eleventh Hour Game. Choć tytuł też miał swoje problemy (głównie na premierę), to wciąż nie tylko jeden z najpopularniejszych hack’n’slashy, ale wręcz jedna z najchętniej ogrywanych gier na Steamie. Nic dziwnego, że wielu fanów gatunku porównuje go z serią Diablo – głównie po to, by wskazywać na wady ostatnich dwóch głównych części cyklu.

Chambers zwraca uwagę, że różnice między Last Epoch a Diablo (dokładniej: Diablo 3) wynikały przede wszystkim z odmiennych założeń twórców tych produkcji. Ten pierwszy to na pozór typowy hack’n’slash dla fanów skomplikowanej personalizacji. Do wyboru mamy klasy, podklasy, różnorodne zdolności aktywne i pasywne oraz, rzecz jasna, ekwipunek. To wszystko pozwala – jak określił to Chambers – na de facto zbudowanie własnej klasy pod swoje preferencje.

Tak rozbudowany system ma być, według twórcy, tym, czego chcą fani gatunku. Tymczasem Diablo 3 powstawało z myślą o szerszej publice. W efekcie wszystkie elementy musiały być przystępne, a co za tym idzie – miały nie przerażać skomplikowaniem. A bez rozbudowanego, „pełnego głębi” systemu statystyk nie sposób było zapewnić tak ogromnych opcji personalizacji jak w Last Epoch (lub Path of Exile, które powszechnie uznaje się wręcz za zbyt skomplikowane).

Handel i endgame

Chambers zwrócił też uwagę, że twórcy Diablo 3 początkowo postawili na „wyzwanie”, zmuszenie gracza do „zderzenia ze ścianą”, by wymusić na nim poprawienie swoich zdolności. Zmieniono to dopiero w dodatku Reaper of Souls, który zresztą znacznie przebudował całą grę.

Przyznaje też, że Blizzard zaniedbał tzw endgame – zamiast tego priorytetem były pierwsze cztery akty kampanii fabularnej. Tu również Last Epoch wypadło lepiej od D3, aczkolwiek zespół Eleventh Hour Game i tak szykuje dalsze poprawki końcowej zawartości swojej gry po krytycznych uwagach graczy.

Jest też jeden element z Last Epoch, który Chambers chętnie zobaczyłby w każdym hack’n’slashu w jakiejś formie: system wymiany przedmiotów. Ten zdążył już wpłynąć na decyzję twórców Path of Exile 2 i najwyraźniej zyskał uznanie również byłego projektanta Diablo 3. W tamtej produkcji początkowo mieliśmy dom aukcyjny jako „bezpieczne miejsce do handlu między graczami” – ale gracze nie byli nim zachwyceni i ostatecznie zrezygnowano z niego w dodatku.

Część internautów zauważa złośliwie, jakoby Blizzard miał popełnić dokładnie te same błędy przy okazji najnowszej odsłony serii Diablo: dopracowano kampanię i pierwsze etapy rozgrywki, lecz niewystarczająco wiele uwagi poświęcono końcowemu etapowi rozgrywki. Endgame był bowiem (i nadal jest) najczęściej krytykowanym elementem Diablo 4, obok systemu przedmiotów.

Na szczęście wielkie zmiany są w drodze. Ba, od tygodnia gracze mogą je testować na pierwszym Publicznym Serwerze Testowym D4. Jak dotąd opinie graczy są entuzjastyczne, choć po wielu miesiącach zawodów wielu fanów raczej ostrożnie chwali testowane nowości. Część internautów wskazuje też elementy wymagające poprawienia, nim czwarty sezon Diablo 4 rozpocznie się 19 maja.(via Reddit).

Oczywiście, jak to zwykle bywa, dla równowagi część internautów uważa, że w Diablo lepiej zrealizowano system walki – szczególnie przy starciach wręcz, które w Last Epoch pozostawiają sporo do życzenia w porównaniu z serią Blizzarda. Na razie zespół Eleventh Hour Games zabrał się za osoby wykorzystujące lukę ze złotem – wszyscy chętni na szybkie wzbogacenie się dostali bany na konto za użycie tego exploitu (via Steam).

Xbox Game Pass kupisz tutaj

  1. Diablo 4 – poradnik do gry
  2. W końcu znalazłem niszę między Diablo a PoE – Last Epoch wybiera to, co najlepsze dla gracza singlowego

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej