Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 lutego 2024, 15:05

Plany rozwoju Last Epoch to m.in. lepszy endgame i kolejne poprawki

Twórcy Last Epoch chcą odzyskać zaufanie graczy po premierowych kłopotach swojej gry. Studio Eleventh Hour Games szykuje nową zawartość i poprawki, ale też chce wytłumaczyć problemy z serwerami w dniu debiutu.

Źródło fot. Eleventh Hour Games.
i

Twórcy opublikowali „aktualizację” dotyczącą rozwoju Last Epoch. W pierwszej kolejności deweloperzy podziękowali graczom, także za cierpliwość w trakcie problemów z serwerami, które teraz mają już „stabilnie” mieścić ponad 200 tysięcy graczy jednocześnie.

Poza tym studio Eleventh Hour Games zapewniło, że w tym tygodniu do gry trafi mnóstwo poprawek, a w kolejnych będą pojawiać się następne patche i hotfixy. Twórcy planują też udoskonalić wsparcie padów oraz lokalizację na różne języki (wliczając w to interfejs użytkownika).

Deweloper zachęcił także do dalszego zgłaszania dostrzeżonych błędów w Last Epoch za pośrednictwem narzędzia raportowania w grze.

Nowa zawartość i mnóstwo poprawek

Co się tyczy nowości zmierzających do gry, twórcy chcą skupić się na endgame, wprowadzając nowych bossów, elementy kampanii fabularnej oraz więcej opcji personalizacji. W planach są też zmiany balansu i klas postaci.

Pierwsze takie nowinki trafią do gry wraz z debiutem aktualizacji 1.1, aczkolwiek twórcy położą też duży nacisk na zmodyfikowanie gry pod kątem uwag społeczności. Poza tym studio chce skupić się na „szczytowych” starciach (pinnacle) – wymagających potyczkach, które mają być ogromnym wyzwaniem. Szczegóły poznamy w późniejszym terminie.

Deweloper podkreślił, że wsłuchuje się w głos społeczności i jeszcze przed patchem 1.1 wprowadzi rozmaite poprawki, na przykład ułatwiające nawigację między „pewnymi panelami”.

Twórcy wytłumaczą się z wadliwych serwerów

Nie da się ukryć, że oceny Last Epoch na Steamie mocno ucierpiały wskutek problemów z serwerami. Na ponad 37 tysięcy opinii z ostatnich 30 dni 65% jest pozytywnych. Nie jest to katastrofa, ale rzut oka na wykres pokazuje, jak wielkie było niezadowolenie nabywców. Jednego dnia (25 lutego) tytuł otrzymał nawet więcej negatywnych recenzji niż pozytywnych i niemal wszystkie „łapki w dół” wynikały z niemożliwości dołączenia do gry lub utrzymania stabilnej rozgrywki.

Studio Eleventh Hour zapewnia, że obecnie sytuacja jest stabilna, co zdają się potwierdzać opinie z ostatnich trzech dni. Niemniej zespół będzie monitorował sytuację na bieżąco i obiecał, że podzieli się szczegółami na temat przyczyn wydolności serwerów w dniu premiery. Zapewnił także, iż studio dołoży starań, by odzyskać zaufanie graczy nadwyrężone przez problemy z infrastrukturą sieciową Last Epoch.

  1. Last Epoch dowodzi, że hack'n'slash może być odrobinę drewniany, a i tak zasłuży na sukces

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej