Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 września 2022, 15:55

Battlefield z wielką stratą, Lars Gustavsson odchodzi po 22 latach

Lars „Mr. Battlefield” Gustavsson kończy z Battlefieldem. Dyrektor kreatywny serii rozstaje się ze studiem DICE po ponad 20 latach.

Źródło fot. powyżej: oficjalna strona studia EA DICE.

Lars Gustavsson to kolejny weteran Battlefielda, który opuszcza studio EA DICE. Dyrektor kreatywny serii, znany także jako „Mr. Battlefield”, pożegnał się z zespołem po 22 latach pracy przy praktycznie każdej odsłonie cyklu, by „szukać nowej przygody”.

Informację przekazał Byron Beede, główny menadżer cyklu, aczkolwiek we wpisie na oficjalnej stronie marki nie zdradził nic więcej. Wspomniał jedynie, że po Gustavssonie pieczę nad cyklem przejęli – oprócz niego – Vince Zampella (szef studia Respawn Entertainment), Rebecka Coutaz (dyrektor generalna DICE), Christian Grass (prezes Ripple Effect Studios, dawniej znanego jako EA DICE LA), Alex Seropian (CEO Industrial Toys) i świeżo powołany zespół Ridgeline Games, który będzie odpowiadać za warstwę fabularną serii.

Mr. Battlefield podążył śladami Fawziego Mesmara, który rozstał się z DICE w listopadzie 2021 roku, co – jak zapewniano – nie miało związku z nie do końca udaną premierą Battlefielda 2042. Obecnie produkcja wkracza w drugi sezon, a wraz z nim następują w niej spore zmiany (choć czy wystarczające dla zawiedzionych fanów serii?).

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej