Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 października 2023, 19:08

Bobby Kotick rezygnuje z funkcji prezesa Activision Blizzard, to jego ostatnie miesiące na stanowisku

Po dopełnieniu wszystkich formalności związanych z fuzją Microsoftu i Activision Blizzard Bobby Kotick przestanie być CEO tej drugiej firmy. Na razie nie wiadomo jednak, czy zupełnie opuści jej szeregi.

Źródło fot. flickr.com / Jordan Matter.
i

Na skutek ogłoszonej dziś finalizacji przejęcia holdingu Activision Blizzard przez firmę Microsoft obecny CEO tego pierwszego koncernu, Bobby Kotick, przestanie pełnić ową funkcję. Nie stanie się to jednak od razu – z wiadomości e-mail, którą Kotick rozesłał do pracowników AB, wiemy, że pozostanie on na stanowisku do końca 2023 roku. Jak napisał:

Wielokrotnie powtarzałem, że jestem w pełni zaangażowany w finalizację transakcji. Phil [Spencer, szef marki Xbox – dop. red.] poprosił mnie, abym, podlegając mu, pozostał na stanowisku CEO Activision Blizzard; ustaliliśmy, że będę je piastował do końca 2023 roku. Obaj nie możemy się doczekać współpracy przy płynnej integracji naszych zespołów i graczy.

Bobby Kotick rezygnuje z funkcji prezesa Activision Blizzard, to jego ostatnie miesiące na stanowisku - ilustracja #1

Źródło: Twitter / The Snitch.

Czy to oznacza, że 1 stycznia 2024 r. Bobby Kotick oficjalnie odejdzie z Activision Blizzard? Sam zainteresowany tego nie sprecyzował, niejako sugerując, iż być może zacznie wtedy pełnić inną funkcję w firmie. Komentujący tę sprawę Jason Schreier – popularny branżowy dziennikarz, który nieraz podawał z wyprzedzeniem informacje zza kulis, później znajdujące odzwierciedlenie w rzeczywistości – napisał jednak na Twitterze/X:

Bobby Kotick twierdzi, że po finalizacji transakcji pomiędzy Microsoftem i Activision [Blizzard] pozostanie na stanowisku CEO do końca [bieżącego] roku. 1 stycznia 2024 r. Kotick opuści firmę, którą przejął ponad 33 lata temu – będzie to ogromna zmiana w branży gier wideo.

Bobby Kotick rezygnuje z funkcji prezesa Activision Blizzard, to jego ostatnie miesiące na stanowisku - ilustracja #2
Źródło: Twitter / Jason Schreier.

Dokładniej rzecz ujmując, Kotick – wraz z koncernem Philips Electronics i Steve’em Wynnem – kupił firmę o nazwie Mediagenic, której marką wydawniczą było właśnie Activision. Przejęcie to miało miejsce w 1991 r. (czyli właściwie 32 lata temu), a Kotick od razu został CEO. Rok później zmienił nazwę całej spółki na Activision, natomiast za kolejnych dwanaście miesięcy wszedł z nią na giełdę. Nazwa Activision Blizzard funkcjonuje zaś od 2008 r., kiedy to dopełniła się fuzja pomiędzy firmami Activision oraz Blizzard Entertainment.

Wracając do teraźniejszości i przejęcia AB przez Microsoft – krótko po jego ogłoszeniu, hen w styczniu 2022 r., pojawiły się doniesienia, jakoby Bobby Kotick miał stracić funkcję CEO od razu po tym, jak gigant z Redmond sfinalizuje transakcję. Mówiło się wówczas również, że wspomniany wyżej Phil Spencer jest niezadowolony ze stylu i jakości „prezesowania” Koticka (trochę poddaje to w wątpliwość cytowane w tej wiadomości słowa ostatniego z wymienionych, choć należy pamiętać, iż przez kilkanaście miesięcy, które upłynęły od tamtego czasu, wiele się mogło zmienić). Było to związane m.in. z ignorancką postawą CEO Activision Blizzard w sprawie zwolnień oraz afery dotyczącej mobbingu i molestowania seksualnego.

Gdy Microsoft walczył z kolejnymi regulatorami – szczegółowy opis tych zmagań znajdziecie w naszym kalendariumpo sieci zaczęły krążyć pogłoski, że jeśli omawiana transakcja nie dojdzie do skutku, Bobby Kotick pozostanie CEO Activision Blizzard. Teraz, gdy wreszcie udało się ją sfinalizować, Kotick ustąpi z owego stanowiska po dopełnieniu wszystkich formalności związanych z przejęciem – najprawdopodobniej ze sporą odprawą w kieszeni. Konkrety na temat jego dalszej przyszłości w branży gier zapewne poznamy niebawem.

  1. Wojna Sony z Microsoftem o Activision Blizzard – z naszym kalendarium nie oszalejesz

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej