Jedna gra, dwa oblicza. Recenzja EA Sports FC 26, które próbuje pogodzić fanów arcade'u i symulacji
Gra jeszcze nie miała swojej premiery a mój syn ma już skład 84 overall, poza tym nie mogła się uruchomić na PC a gracze zostali zrobieni w balona jeśli chodzi o tzw. wczesny dostęp. Dobry kierunek zmian, naprawdę xD
Który to już raz czytam że nowa FIFA to krok w dobrą stronę? Przecież to ta sama gra co rok temu tylko po aktualizacji. Autor artykułu jak i wielu graczy daje się robić w konia prostymi marketingowymi chwytami. Jako plus autor zaznaczył że można wybrać pomiędzy realistycznym a zręcznościowym modelem gry. Przecież w poprzedniej edycji już tak było i te wszystkie suwaki można było też przesuwać więc to żadna nowość (chyba że uznamy za nią zmianę nazwy trybu z symulacyjnego na realistyczny). Ale powiedzieli to w trailerze to tak musi być i w recenzji, bez sprawdzenia czy to jest w ogóle nowość. Do tego odpaliłem kilka spotkań w wersję 26 i dla mnie to właściwie to samo. Od razu ustawiłem poziom Legendarny i gram jakbym grał w to od lat wygrywając mecze. Ta gra to żadne wyzwanie dla kogoś kto gra w serię od lat, a tryb UT już mnie dawno znudził. Dla mnie maks to 5/10.
Z FIFĄ jest ten problem, że na premierę to jest co roku bardzo przyzwoita gra. Potem płacz esportowców, że sztuczki i bugi, które nauczyli się wykorzystywać, nie działają i psują im skilla, październikowy update i znowu to samo zrecznosciowo-schematyczne gucio.
Nie grałem 7 lat i dobrze sie z tym czuję bo wszystko co roku to samo poza skladami zespołów.
FC26 to taka gra w piłkę jak w Call of Duty ukazana 2 WŚ. W FC26 możemy wykrzywiać rzeczywistość, a nawet sprawić, że piłka będzie płaska, a w CoD-zie roz..... 2-3 żołnierzami całe bazy i bataliony. Jedna gra nie ma nic wspólnego z piłką nożną, a druga z wojną.
A seria Need For Speed nie ma nic wspólnego z rzeczywistymi wyścigami.
PS. Co do FIFY oraz CoD to są jakieś bardziej symulacyjne alternatywy? Bo kiedyś PES był bardzo dobrą alternatywą, ale nawet ta seria poszła w bardzo złym kierunku. A co do gier wojennych, to nie będę się wypowiadać, bo nie interesuję się nimi aż tak bardzo.
Jedyna alternatywa to nieoficjalne PES rozwijane przez grupę zapaleńców, czyli Football Life robione przez ekipę od SmokePatch. Bije tą parodię piłki od EA na głowę w każdym aspekcie. Największy minus to brak trybu online i dostępność tylko na PC.
Gracze fify to takie tłuki że nawet EA ma z nich turbo bekę.
Bo przecież jak inaczej nazwać to że ta wielka rewolucja w dwóch rodzajach rozgrywki, symulacyjnym do kariery i przyśpieszonym do ultimate, jest w tej grze od kilku części oficjalnie a od zawsze nie oficjalnie ale teraz postanowili to dopiero nagłośnić i oznajmić jako nowość i typy którzy spędzają w tej grze tysiące godzin to łykają :)))
Nie mniej jednak całkiem przyjemna im wyszła ta odsłona i jako PES'owiec [*], nawet mi się podoba i rozważam zakup
Jest przyjemna, bo jest w końcu jakaś inna, ale PES to to nie jest, PES nie był tak toporny
Proszę o udostępnienie i przesłanie dalej wszystkich którzy mogą ???? Z góry dziękujemy!!! #wszyscy
[link]
