Gor Gamma | Questy w Two Worlds

Gor Gammar

Kolec jadowy skorpiona

Zleceniodawca: Asmohar

Asmohar to nekromanta, który żyje na granicy spalonego lasu na północny-wschód od Gor Gammar. Gdy go spotkasz, poprosi cię o przyniesienie mu ogona skorpiona. Na skorpiony najłatwiej jest natrafić na pustyni Dak'ar, chociaż i w lesie da się spotkać niewielkie grupki. Gdy przyniesiesz przedmiot czarodziejowi, przejdzie on do następnego zadania.

Oczyść polany dla Asmohara

Zleceniodawca: Asmohar

Na zlecenie Asmohara musisz udać się do zaznaczonego na mapie punktu i pozbyć się czających tam oktogonów. Gdy wrócisz, nekromanta zaproponuje ci spotkanie na tamtej właśnie polanie. Znajdź go na niej, a otrzymasz mechanizm-bombę, która pomoże ci zabić wszystkie Orki w Gor Gammar za jednym zamachem!

*Znajdź Kamień Ognia do Relikwii

Masz trzy możliwości dostania się do środka Gor Gammar: z użyciem zbroi kamuflującej (misja "Zbroja Kamuflująca Orków" w Cathalon), z użyciem bomby nekromanty (misje Asmohara omówione powyżej), albo też - jeśli czujesz się na siłach - poprzez bezpośrednie uderzenie na miasto. Tylko zastosowanie bomby umożliwi ci jednak wkroczenie przez główną bramę - jeśli jej nie masz, musisz przejść wzdłuż murów na wschód i znaleźć wejście do tunelu, który zaprowadzi cię do wewnątrz.

Relikwia znajduje się w środku miasta i jest zaznaczona na mapie. Jeśli używasz kamuflażu, możesz po prostu podejść i wziąć ją, nie wzbudzając podejrzeń. Całkowicie "siłowe" podejście do tej misji jest bardzo wyczerpujące. Orków jest tu cała masa i ręczne eliminowanie ich wszystkich może okazać się ponad twoje siły. Czuj się więc zobowiązany skorzystać z usług nekromanty bądź kowala z Cathalon!

Mapa podziemnego przejścia pod Gor Gammar.

UWAGA: Gdy wrócisz do Asmohara po aktywowaniu jego bomby, na miejscu zastaniesz jedynie paladyna, od którego dowiesz się o śmierci nekromanty.

Two Worlds

9 maja 2007

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja

2008-01-09

12:50

wysiak Legend

koci_kwik --> Ptaki dodo biegaja po calej mapie, glownie chyba w poblizu wody. Sa nieduze (cos jak kura czy kaczka), na pewno juz je widziales. Nie sa agresywne, trzeba je samemu zaatakowac.

Komentarz: wysiak