Kingpin Life of Crime: Uzbrojenie

RURKA (PIPE)

Ta specyficzna broń dostępna jest od samego początku. Jednak zanim jeszcze zdążymy ją użyć już dostaniemy lepszy łom. Rurka nie zadaje wielu obrażeń, więc nie radzę jej używać nawet do rozwalania skrzyń.

ŁOM (CROWBAR)

Jest dużo bardziej skuteczniejszy niż rurka. Najlepiej spisuje się przy rozwalaniu wszelkiego rodzaju pudeł i skrzyń. Jednak, podobnie jak rurka, kompletnie nie nadaje się do walki - chyba że skończyła się nam amunicja.

PISTOLET (PISTOL)

Zwykły pistolet, który z początku nie jest zbyt skuteczną bronią, można jednak w czasie gry go zmodyfikować. Za mały magazynek - proszę bardzo, kupujemy odpowiednią modyfikacje i możemy ładować po 10 naboi. Za wolno strzela - kolejna modyfikacja i to także zostaje ulepszone. Może jest jeszcze za głośny? Hmm... Tłumik będzie w sam raz. I tak z prostego pistoletu możemy zbudować niezłą maszynę do zabijania.

STRZELBA (SHOTGUN)

Stara dobra strzelba, bardzo przyda się szczególnie w początkowych etapach, kiedy nie będziemy mieli dostępnego Tommyguna. Z bliska odrzut jest tak silny, że wystarczy jeden strzał aby mieć bandziora z głowy. Natomiast przy strzelaniu na większą odległość lepiej jest skorzystać z pistoletu, ponieważ jak to zwykle bywa, siła rażenia będzie malała odpowiednio do odległości odrzutu.

TOMMYGUN

Ten świetny karabin maszynowy jest moim faworytem. Duża siła rażenia oraz ogromna częstotliwość z jaką są wyrzucane naboje daje w sumie całkiem mocną i przyjemną w użyciu broń. Jedynym mankamentem może być niewielka ilość naboi napotkana podczas naszej wędrówki. Jednak ten minus rekompensuje cały gąszcz zalet, jakie posiada ta broń.

CKM (HEAVY MACHINEGUN)

Dobrze znana nazwa :) pod którą kryje się ta pukawka sama powinna mówić za siebie. Dodam tylko że siła rażenia jest ogromna, jednak częstotliwość z jaką wyrzucane są serie naboi (po trzy) nawet po dokupieniu odpowiedniej modyfikacji nie zadowala. Ogólnie warto ją stosować z bliska, co przy bezpośrednim trafieniu rozwali większość przeciwników.

GRANATNIK (GRENADE LAUNCHER)

Może i jest bardzo skuteczny, jednak to nie wystarcza. Można go użyć parę razy, kiedy mamy do czynienia z grupą przeciwników w wąskim korytarzu. I na tym kończy się jego zastosowanie. Granaty wybuchają po paru sekundach, a nie np. po trafieniu w przeciwnika jak powinno być. To wszystko daje jej miejsce w rzędzie najrzadziej używanych broni.

RAKIETNICA (BAZOOKA)

Mimo skojarzeń z Quake'iem nie jest ona równie sprawna. Mimo iż centralne trafienie rozwali prawie każdego przeciwnika, to już chybienie o parę centymetrów tylko trochę go zrani. Reszta jest bez zarzutu. Poza tym lepiej jest stosować karabin maszynowy, ponieważ rakiet nie ma za wiele, a silniejszych przeciwników łatwiej wtedy pokonać.

MIOTACZ OGNIA (FLAMETHROWER)

Mimo iż jest bardzo widowiskowy, to jego skuteczność jest znikoma. Podpalony z jego pomocą przeciwnik nie dość że nie umiera od razu, to potrafi jeszcze użyć swojej broni. A żeby go do końca zabić trzeba go kilka sekund "poopalać". Dlatego odradzam używanie tej broni.