DuckTales Remastered: Droga w głąb księżyca
Aktualizacja:
Droga w głąb księżyca

Podczas dosyć przydługiej cut scenki Fenton przy użyciu odnalezionych przez nas części przetransformuje się w Gizmoduck'a - robota o niewyobrażalnej sile rażenia. Przy takim wsparciu możemy teraz bez problemu wyruszyć w głąb księżyca w poszukiwaniu Zielonego Sera Długowieczności. W drogę!

W towarzystwie sympatycznej maszyny do zabijania ruszamy przed siebie i nacieramy wprost na pojawiających się zewsząd wrogów. W sumie nie musimy nic robić, ponieważ Gizmoduck w zawrotnym tempie wystrzeliwuje rakiety samonaprowadzające, który błyskawicznie eliminują wszystkich przeciwników. Przeskakujemy przepaść, nad którą zwisa lina prowadząca do statku kosmicznego i przebijamy się dalej w prawo.

Po chwili przedzierania się przez hordy stworów dotrzemy do sekretnego miejsca, gdzie przechowywany jest poszukiwany przez nas drogocenny artefakt. W czasie krótkiego przerywnika Gizmoduck przy pomocy masy wyrzutni rakiet rozwali w drobny mak blokującą nam dostęp do tego miejsca zieloną kolumnę.

Gdy tylko odblokujemy przejście w mgnieniu oka wskoczy do niego kilkunastu bandytów, którzy na początku kampanii podjęli próbę obrabowania naszego skarbca. Towarzyszy im nie kto inny jak plugawy Glomgold w tym swoim zielonym habicie. Podziękuje nam ironicznie za wskazanie miejsca przechowywania Zielonego Sera i zanim zdążymy zareagować ucieknie w siną dal. Jak to przystało na Fentona - zanim pomyśli to już coś zrobi. W rezultacie sami będziemy musieli ruszyć w głąb kompleksu tuneli, gdyż nasz przyjaciel rzuci się w pogoń za kaczorem.

Po zjechaniu liną na dół znajdziemy się w dziwnych, księżycowych jaskiniach już w pełni opanowanych przez włamywaczy. Jak widać po kilku ostatnich razach niczego się nie nauczyli i ponownie pragną dostać wciry. Cóż, ich wybór. Biegniemy w jedynym możliwym kierunku i pacyfikujemy po drodze wszystko co się rusza.

Docieramy do przejścia na niższe pięterko, z którego rzecz jasna korzystamy niszcząc uprzednio szarawe bloczki utrudniające do niego dostęp.

Będąc niżej niszczymy kamienne kwadraty, a następnie uderzamy całą siłą w kulę, aby strącić spod sufitu kuferek pełen kosztowności. Przy odrobinie szczęścia zgramy się w czasie z ścieżką, którą patroluje jeden ze zbirów tak, że złoto, którego tak pragnie samo do niego trafi. Jednak nie będzie to raczej zbyt miłe doświadczenie. Nieco poniżej pierwszego przeciwnika spotkamy dwóch kolejnych i przejście do dłuższego korytarza.

Puszczamy się liny, a następnie obieramy kierunek w lewo zabijając w czasie sympatycznej przechadzki wszystkich napotkanych drabów.

Na końcu korytarza znajdujemy kuferek leżący na podeście, a powyżej ściankę, która jest dostatecznie niska, aby można było na nią skoczyć. Przechodząc po niej dostaniemy się do sekretnego pomieszczenia. Nieco niżej natrafiamy na maszerującego w tę i z powrotem draba oraz kolejną linę.

Po drugiej stronie bloku skalnego znajduje się ogromny kufer, z którego weźmiemy serduszko na stałe dołączające do naszej obecnej puli oraz trzy pomniejsze skrzynki.
Komentarze czytelników
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
