Colin McRae DiRT 2: Zawody

"W rzeczywistości, każdy z zakrętów, w zależności od kąta nachylenia, zostaje sklasyfikowany od 1 do 6. Z czego jeden to droga prawie prosta, zaś 6, to ciasny nawrót o 180 stopni."

Jak już przedmówca zauważył, można zmienić styl mówienia na techniczny.
Ale z tego co kojarzę to raczej "szóstka" to prawie prosta droga, a 1 to nawrót.

Fajnie, pewnie się przyda ;)

Przyda się jak nie będzie wiadomo gdzie jechać :)

Moim zdaniem to poradnik do tej gry był raczej zbędny....

Dlaczego na okładce dystrybutor nie pisze że aby zapamietywać grę trzeba się zalogować w necie ???
Od kiedy to jest warunek grania w kupioną w Media Markt grę !!! to szczyt bezczelności codemasters

hehe przydatny..........

--> pepe11
Szczyt bezczelności? Raczej kolejny krok w tępieniu piractwa. Żeby sejwować, trzeba się jednorazowo po każdym uruchomieniu zalogować do Windows Live (jak np. w GTA 4) i już. Taki to wielki problem?
Chyba, że - mimo wzmianki o Media Markcie - jedziesz na piracie, a wtedy jest problem.

Credt, jesteś naiwny jeżeli myślisz że to z powodu piractwa, a już kompletny z ciebie idiota, jeżeli wydaje się tobie, że dla piratów stanowi to jakąś przeszkodę... Takie "zabezpieczenia" to niestety przeszkoda, ale tylko dla nabywców oryginalnych, legalnych kopii gry i będzie tak długo, jak bezmyślni wydawcy gier będą myśleć, że to im w czymś pomaga (a raczej szkodzi ich interesom i nic więcej).

witam,
muszę niestety potwierdzić słowa mego poprzednika. Te zabezpieczenia to problem dla mnie który nabyłem oryginalnego Colina. Nie mam na stałe kompa podłączonego do netu. Na wsi tzn 4km od granic Poznania nie zawsze jest zasięg sic! a nawet gdybym miał to i tak to logowanie byłoby dla mnie skrajnie upierdliwe. Gram rzadko dla siebie, nie w necie, rejestrację przeprowadził mój syn, jeżeli chcę zagrać to muszę korzystać z jego konta..
Całość przypomina sytuację w której ktoś kupuje płytkę z ulubioną muzyką i może jej słuchać po zalogowaniu się do netu ale pod warunkiem, że jest zarejestrowana na niego a nie na członka rodziny. Wtedy powinien prawdopodobnie kupić kolejną, oczywiście taką samą płytę..
Uważam to za skrajne...
A po tym zbyt ciut przydługim wylewaniu żalów może ktoś podpowie mi gdzie mógłbym dorwać jakiegoś ładnego cracka cobym mógł spokojnie pograć sobie w Colina?

Ps. Do tej pory kupowałem oryginalne gry, ale obiecałem sobie poprawę..

Kurcze, zawsze myślałem, że te liczby 1, 2, 3 ... To biegi.

oldi
Wystarczy, że stworzysz sobie w windows live (jak wejdziesz do gry wciskasz HOME) stworzysz konto offline i nie trzeba wcale się łączyć z netem, tylko najpierw trzeba wylogowac istniejące(sign out), jeśli takowe jest, kliknąć create profile i tu, UWAGA, przewinąć tekst do końca i kliknąć create local profile. Jeżeli o mnie chodzi to pomogło z save'ami