Anno 1701: Kupcy
Aktualizacja:
Rozbudowa - kupcy
POJEMNOŚĆ DOMU:
30 osób (1 tona drewna, 1 tona narzędzi, 3 tony cegieł) |
DOSTĘPNE BUDYNKI:
Strażnica III (Umożliwia werbunek najsilniejszych jednostek lądowych, prowadzi ostrzał) Stocznia II (Umożliwia budowę najpotężniejszych statków) Uniwersytet (Zaspokaja potrzebę edukacji i umożliwia prowadzenie badań uniwersyteckich) Senat (Zaspokaja potrzebę władzy) Krzew II (Element dekoracyjny) Plac II (Element dekoracyjny) Fontanna z koniem (Element dekoracyjny) Posąg kawalerzysty (Element dekoracyjny) Obelisk (Element dekoracyjny) Kopalnia marmuru (Pozyskuje surowy marmur ze złóż marmuru) Kamieniarz marmuru (Przerabia surowy marmur na marmur zdatny do użycia) Kopalnia złota (Wydobywa złoto z żyły złota) Złotnik (Przerabia złoto i kamienie szlachetne na biżuterię) Kopalnia kamieni szlachetnych (Wydobywa kamienie szlachetne ze złoża kamieni szlachetnych) Fabryka ambry (Przerabia olej wielorybi na ambrę) Fabryka perfum (Przerabia ambrę i kwiaty na perfumy) Plantacja kwiatów (Produkuje kwiaty, które są składnikiem perfum) Stajnie (Umożliwia werbunek jednostek konnych) |
POTRZEBY NIEZBĘDNE DO ŻYCIA:
Żywność Wspólnota Sukno Wiara Edukacja Alkohol Tytoń Czekoladki Olej do lamp Sztuka |
POTRZEBY NIEZBĘDNE DO AWANSU:
Perfumy (Z perfumerii) Biżuteria (Od złotnika) Kość słoniowa (Od jednego z plemion - lub inne dobro specjalne) Władza (Dom musi być w zasięgu senatu) |
POTRZEBY, KTÓRE NALEŻY ZABLOKOWAĆ DO CHWILI STARAŃ O AWANS:
Perfumy Biżuteria Kość słoniowa (lub inne dobro specjalne) |
STRATEGIA:
O ile tylko udało wam się zadbać o odpowiednie zapasy czekoladek i oleju wielorybiego to kupcy mogą okazać się jeszcze lepszym interesem niż obywatele. Pamiętać należy, iż dom kupca liczy 30 osób. Jest to zatem wzrost zapotrzebowania na towary rzędu 50%. Uważajcie, zatem ilu nowych kupców sprowadzacie na wyspę i dbajcie, by poziom zaopatrzenia utrzymywał się na stałym poziomie.

Jak widać na załączonym wyżej obrazku, mimo wielu budynków produkcyjnych kupcy potrafią dać całkiem solidny dochód. Na tym poziomie powinniście rozwinąć osadę do 2000-2500 mieszkańców. Oczywiście pamiętajcie o zasadach rozbudowy i róbcie to stopniowo, by nie sprowokować kryzysu zaopatrzenia. Gdy osiągnięcie przychody z podatków rzędu 1000-1500 sztuk złota na minutę (lub więcej), przyśpieszcie grę i zacznijcie gromadzić złoto. Nie zapominajcie o uzupełnianiu zapasów dóbr, które ściągacie z innych wysp.
Kupcy to niemal najwyższy poziom rozwoju społecznego. Wyżej są tylko arystokraci, którzy płacą największe podatki i umożliwiają budowę zamku niezbędnego do otrzymania niezależności. Większość budynków dostępnych z poziomu kupców ukierunkowana jest wyłącznie na to, by możliwym był awans na poziom arystokratów. Do dyspozycji będziecie mieli też wiele budynków dekoracyjnych, którymi możecie uświetnić wygląd swojej osady.
Aby awansować na wyższy poziom niezbędnym jest zaspokojenie potrzeb związanych z perfumami, biżuterią, dobrem specjalnym i władzą. Najłatwiej jest zaspokoić zapotrzebowanie na władzę. Wystarczy wpleść w osiedle budynki senatu, które dysponują dużym zasięgiem i przyzwoitym kosztem utrzymania (60 sztuk złota na minutę).
Prawdziwą trudność stanowi zaspokojenie pozostałych potrzeb. Dotyczą one, bowiem towarów bardzo kosztownych. Najłatwiej będzie zdobyć perfumy. Powstają one z kwiatów i ambry. Ambra produkowana jest w fabryce ambry, w oparciu o olej wielorybi, który już powinniście mieć w swoich magazynach. Przed rozpoczęciem produkcji pomyślcie o dodatkowym źródle dostaw i zróbcie zapas rzędu 100-200 ton. Unikniecie dzięki temu kryzysu zaopatrzeniowego związanego ze wzrostem zapotrzebowania na to dobro. Drugim składnikiem perfum są kwiaty. Pozyskanie kwiatów to nic trudnego. Są one bardzo tanie i najłatwiej będzie je skupić kurierem oraz przy pomocy biernego handlu. Jeżeli tylko macie możliwość ich wyhodowania to zróbcie to. Przed rozpoczęciem produkcji perfum powinniście mieć maksymalny zapas kwiatów i ambry. Pamiętajcie o tym, by zablokować kupcom dostęp do perfum na czas przygotowań do awansu.
Trudniejszą sprawą będzie pozyskanie biżuterii. Jeżeli dysponujecie złożami kamieni szlachetnych i złota to sprawa będzie stosunkowo prosta. Wystarczy wybudować odpowiednie kopalnie i budynki produkcyjne. Następnie poczekać, aż w magazynach znajdzie się możliwie najwięcej biżuterii (co najmniej 100 ton). Jeżeli będzie wam brakować któregoś z tych surowców to będziecie musieli nabyć go w drodze handlu. Zaznaczam jednak, iż będzie to bardzo kosztowne i o wiele lepszym pomysłem będzie opóźnienie rozwoju kosztem nawet wojny o te surowce.
Po zgromadzeniu zapasu perfum i biżuterii będziecie musieli zadbać o odpowiednią rezerwę dobra specjalnego. Aby zaspokoić potrzeby na dobro specjalne, przeszukajcie magazyny neutralnych nacji. Gdy znajdziecie tę, która je sprzedaje (czerwony kolor) to zadbajcie o poprawność waszych relacji, których owocem powinno być podpisanie paktu braterskiego. Dzięki niemu będziecie mogli kupować wybrane dobro. Jak poprawić relacje? Po prostu handlować, a szczególnie kupować.
Podobnie jak względem innych surowców tak i tutaj trzeba zgromadzić odpowiedni zapas. Powinno być to, co najmniej 100 ton. Nie zapomnijcie również o marmurze, który jest niezbędny do wybudowania domu arystokraty (można go bez problemu skupić lub wydobyć, jeśli macie taką możliwość). Gdy będziecie już gotowi do awansu zatrzymajcie grę i na spokojnie przekalkulujcie czy wam się to opłaca. Dobra, które były niezbędne do awansu będą podstawowymi dobrami arystokratów. Zapotrzebowanie na nie będzie ogromne i nie zdołacie go zaspokoić nawet mimo wysokich wpływów z podatków. Awans na wyższy poziom ma wyłącznie jedną korzyść. Jest nią możliwość wybudowania zamku, który będzie w stanie przyjąć królową i dać wam niezależność.
0
Komentarze czytelników
zanonimizowany424994 Junior
Coz zmoge napisac...autor poradnika jest mistrzem w zapisaniu jak najwiekszej liczby stron jak najmniejsza iloscia tekstu. Poradnik liczy 43 strony z tego moze 3 strony wnosza cos wartosciowego. Na kolejnych znajduje sie po okolo 5 zdan z wyrazeniami typu ''w lewym-prawym rogu '' lub '' nastroje beda maksymalne '' . Wydaje mi sie , ze poradnik byl pisany na szybko, bez przygotowania merytorycznego bez korekty jezykowej.
Pozdrawiam
Marek
zanonimizowany396461 Chorąży
Dążenie do perfekcji winno być naszym głównym priorytetem. Jest i moim. Każdemu może trafić się literówka lub przejęzyczenie, z czym należy oczywiście walczyć. Na szczęście w przypadku rogu jest oznaczenie, które jasno pokazuje gdzie jest rzeczony przycisk.
Co do treści itp. to moim zdaniem informacje zawarte w poradniku zawierają wystarczająco dużo przyswajalnych rad, by ukończyć banalną od strony ekonomicznej i strategicznej grę jaką jest Anno. Pragnę też zaznaczyć, że gra dysponuje bardzo solidnym manualem i takowym samouczkiem wewnętrznym. Trudno jest powielać informacje, którymi gracz bombardowany jest na każdym kroku tylko po to, by one kolejny raz były. W mojej opinii poradnik ma przede wszystkim zawierać to, czego z gry dowiedzieć się nie można. Niestety w Anno nie ma więcej mocy sprawczych niż zaprezentowałem. Może to i przykre, ale prawdziwe...
zanonimizowany424994 Junior
Zgadam sie, ze jest to gra banalna. Ale w takim razie jaki sens mialo pisanie poradnika, ktory rowniez w wiekszosci powiela informacje zawarte w manualu i samouczku. Do kogo sa adresowane informacje, ze ''Hodowla bydla- hoduje bydlo'' , '' Plantacja chmielu dostarcza chmiel'' a ''Chata rybaka dostarcza ryb''? Rownie dobrze mozna zapelnic poradnik stwierdzeniami, ze chaty mieszkalne sluza do mieszkania, a woda wokol wysp sluzy do transportu towarow na statkach. Rarytasem jest tez strona nr 10 , na ktorej nie ma zadnej przydanej informacji. Na szczescie liczy ona tylko 6 zdan, wiec ewidentnie byla napisana dla tzw 'wierszowki'. Sadze, ze jezeli readakcja umiescilaby jeszcze z 2 strony poradnika aby gracz mial pojecie o jego zawartosci to malo osob gotow byloby zaplacic 7 zl za oczywiste stwierdzenia.
Pozdrawiam
M.
ffff Generał
Cóż, zapraszam do wątku o Anno :]
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5506244
Zarzut banalności jest co najmniej dziwny - to samo można zarzucić praktycznie każdemu rts-owi. Uczymy się po kolei jak stawiać budynki i opracowujemy strategię jak najszybszego rozwoju.
A jeśli chodzi o przeciwników - oni są banalni? Na wyższym poziomie trudności błyskawicznie dysponują armią i portem, a potem potrafią wypowiedzieź wojnę wszystkim graczom i królowej na raz.
zanonimizowany375387 Junior
Gra bardzo ciekawa i wygrać w nią jest ambicją każdego gracza, niestety nie wiem dlaczego po zmianie płyty głównej w komputerze i zmiany procesora z Semprona 3400+ na Pentium D dwurdzeniowy gra po kilku minutach wyłącza się i komputer powraca do pulpitu,
zanonimizowany457874 Junior
Niestety jedna z "porad" to jakas bzdura!! "najlepsza strategia wzgledem arystokratow jest ich nieposiadanie"
Otoz kolego posiadanie arystokracji daje mega gigantyczne profity. Trzeba tylko umiec grac. Posiadajac wyłacznie arystkoratow mialem bilans budzetu + 4200, natomiast sam budzet szybciutko sie zamknał kwota 999.999. Niestety nie jest mozliwe posiadanie wiekszej kasy niz milion.
Warunkiem dochodowosci arystokratow jest zaspokojenie ich potrzeb, zwlaszcza w takie ktorych sam wyprodukowac nie mozesz tj np. futro. Ale i na to jest sposob. Wystarczy w kazdym porcie jaki posiadasz ustawic kupno futra, oraz wyslac stateczek ktory bedzie zbierał futro z roznych portow i dostarczal je arystokratom. Sukces gwarantowany. Poza tym dostarczaj im to czego podtrzebuje kazda inna grupa. Oczywiscie ze bedziesz musial zwiekszyc produkcje poniewaz przy zmianie z kupcow na arystokratow potrzeby miasta wzrastaja o jakies 30%
Tak wiec aby arystokraci przynosili zysk zrob tak:
Posiadajac jeszce kupcow (zanim wejdziesz w ere erystokracji) tworz gigantyczne pola do produkcji wszelkich podtrzebnych towarow, alkohol, ciastka, bizuteria itd. koszt utrzymania bedzie dsc spory ale nadrobisz to sobie handlem. Najbardziej oplaca sie handlowac ciaskami, perfumami i bizuterią. Nie czekaj bierenie az ktos przyjedzie cos od ciebie kupic. ZObacz kto potrzebuje najdrozszych towarow i dostarczaj mu je osobiscie (utworz specjalna linie handlowa) Mimo ze bilans w lewym gormym rogu bedziesz mial na minusie zauwazysz ze stan Twojego budzetu zwieksza sie, a to dlatego ze handel nie jest uwzgledniany przy obliczaniu bilansu. ( co oznacza ze kasa z handlu wrzucana jest bezposrednio do skarbca bez wplywu na liczbe bilansu)
We wszystkich portach ustaw aby skupowano towary luksusowe ( futra itp - czyli to czego domagac sie beda arystokraci) Gdy twoja gospodarka bedzie juz prezna a w miescie bedziesz posiadal zapasy wszystkich niezbednych towarow - pozwol arystokracji na rozwoj.. chwila moment i zobaczysz jak bilasn staje sie dodatni az do wartosci +4200 (moj rekord:) a skarbiec zacznie pekac w szwach. Przy takich warunkach stac Cie bedzie na prowadzenie KAZDEJ wojny bez obaw o straty w budzecie. Ja mimo wojny ( bardzo wysoki koszt utrzymania wojska) bilans mialem wciaz dodatni.
A jak zaatakowac wroga aby nie wyrzadzil CI szkod na szlakach handlowych... ??? O tym nastepnym razem.
załaczam screena podkoniec gry. Jak widac bilans jest dodatni mimo ze mam tone wojska i wlasnie zakonczylem podboj ostatniego terytorium. :)) A arystokraci stanowili u mnie 99% ludnosci.
Pozdrawiam
Souaveck
zanonimizowany521720 Generał
Souaveck bardzp dobrze mowisz, ja tak samo mam jak ty, nawet mocny minusowy bilans sprawial ze maialem coraz wiecej kasy, bilans mocno spada w momencie rozbudowy i wszystkich to straszy a z minusowego bilansu moze sie po 10 minutach czasu rzeczywistego zrobic mocno dodatni a na dodatek jeszcze dochodzi kasa z handlu czyli max zlota i max arystokracji jest mozliwe do osiagniecia
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
