Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Dreamfall Chapters Publicystyka

Publicystyka 16 marca 2013, 12:00

autor: Adrian Werner

Zapowiedź Dreamfall Chapters – Najdłuższą Podróż wznowimy w 2014 roku

Dzięki hojności fanów możliwe stało się wyprodukowanie przygodówki Dreamfall Chapters. Wszystko wskazuje na to, że powrót na szlak The Longest Journey należeć będzie do udanych.

The Longest Journey do dzisiaj wymieniana jest w zestawieniach najlepszych przygodówek. Wypuszczony siedem lat później Dreamfall nie wywołał już takiego szaleństwa. Chwalono fabułę, grafikę i klimat, ale twórcom oberwało się za uproszczenie zagadek, wprowadzenie słabo wykonanych sekcji zręcznościowych i urwane zakończenie. Mimo wszystko gra znalazła grono naprawdę oddanych fanów, którzy z niecierpliwością zaczęli wypatrywać części trzeciej.

Niestety, mijały kolejne lata i wciąż nie mogliśmy doczekać się Dreamfall: Chapters, gdyż taki właśnie tytuł otrzymał ten projekt. W końcu ojciec serii, czyli Ragnar Tornquist, powiedział „dość” i założył nową firmę, nazwaną Red Thread Games, której jedynym celem stało się wyprodukowanie następnej odsłony cyklu. Od początku wiadomo było, że gra nie będzie tania, więc autorzy o wsparcie finansowe poprosili samych fanów za pośrednictwem Kickstartera. Akcja okazała się wielkim sukcesem, pokazując, że gracze wciąż nie zapomnieli o tej marce. Dzięki ich hojności w przyszłym roku do sprzedaży wreszcie trafi Dreamfall: Chapters i wszystko wskazuje na to, że kolejny rozdział sagi nie zawiedzie pokładanych w nim nadziei.

Gra ponownie pozwoli na odwiedzenie dwóch sąsiadujących rzeczywistości – magicznej krainy Arcadia oraz opartego na rozumie i postępie naukowym świata Stark, będącego futurystyczną wizją naszej Ziemi. Dreamfall: Chapters przedstawi ostatni rozdział historii Zoe Castillo –pochodzącej ze Stark dziewczyny, która w snach potrafi podróżować do Arcadii. W trakcie przygody odwiedzimy dobrze znane miejsca i odnowimy kontakty ze starymi znajomymi, nie zabraknie też nowych lokacji oraz bohaterów. Gra ma przede wszystkim usatysfakcjonować fanów poprzednich dwóch części, ale jednocześnie całość projektowana jest tak, aby dobrze mogły bawić się również osoby, dla których będzie to pierwszy kontakt z serią. Tej drugiej grupie życie ułatwi interaktywny komiks, mający zaznajomić ją z wydarzeniami z wcześniejszych odsłon.

W Stark akcja rozpocznie się w roku 2220. Przedstawiona przez autorów wizja tych czasów nie należy do optymistycznych. Po wypuszczeniu przez firmę WatiCorp umożliwiającej świadome eksplorowanie snów technologii Dreamer społeczeństwo stanęło na skraju przepaści, gdyż coraz więcej ludzi preferuje świat marzeń zamiast rzeczywistości. Nie najlepiej prezentuje się też sytuacja w Arcadii. Imperium Azadi żelazną ręką rządzi ziemiami wschodnimi, jego armie opanowały również północne krainy z ich stolicą, czyli miastem Marcuria. Poza tymi dwoma głównymi światami odwiedzimy jeszcze wymiar nazwany Storytime, czyli miejsce, w którym rodzi się każda opowieść, a sny stają się ciałem.

Gra zakończy historię Zoe Castillo. - 2013-03-15
Gra zakończy historię Zoe Castillo.

Dreamfall: Chapters pozwoli odkryć nowe aspekty i lokacje wszystkich trzech rzeczywistości. Sercem przedstawionej historii pozostaną jednak postacie. W trakcie kampanii pokierujemy trójką bohaterów. Główną rolę odegra znana z Dreamfall Zoe Castillo. Na początku opowieści znajduje się ona w śpiączce. Jej ciało przebywa w szpitalu w Casablance, podczas gdy dusza wędruje po krainach Storytime i pierwszym naszym zadaniem będzie nauczenie się kontrolowania snów, co pozwoli wydostać się z tego miejsca. W późniejszych fragmentach pokierujemy również mężczyzną imieniem Kian Alvane, który po wydarzeniach z poprzedniej części został skazany za zdradę Imperium Azadi i w więzieniu oczekuje na egzekucję. Trzecia grywalna postać nie została na razie ujawniona. W trakcie przygód natrafimy też na wiele znajomych osób z poprzednich dwóch odsłon i poznamy prawdę o tym, jaki los ostatecznie spotkał April Ryan.

Zapowiedź Dreamfall Chapters – Najdłuższą Podróż wznowimy w 2014 roku - ilustracja #3

Dreamfall: Chapters zostało po raz pierwszy zapowiedziane w 2007 roku. Wtedy projekt opisywany był jako epizodyczna przygodówka. Gra miała zawierać elementy zręcznościowe w postaci systemu walki, który na szczęście postanowiono ulepszyć w stosunku do tego z odsłony drugiej.

Produkcja jednak nigdy nie wyszła poza etap początkowych planów. Dwa lata później ogłoszono, że prace nad projektem zostały wstrzymane, a firma Funcom skoncentruje się teraz na MMORPG The Secret World. Ostatecznie twórcy serii, Ragnarowi Tornquistowi, znudziło się ciągłe odkładanie trzeciej części na przyszłość i postanowił wyprodukować Dreamfall: Chapters w swoim nowym studiu.

Tworząc kolejną odsłonę cyklu, autorzy chcą połączyć najlepsze elementy z obu poprzednich części. W przypadku tej serii oznacza to głównie mechanizmy rozgrywki z The Longest Journey ze sposobem prezentacji zaczerpniętym z Dreamfalla. Rezultatem ma być klasyczna przygodówka z atrakcyjną trójwymiarową grafiką. Nie pojawią się znienawidzone sekwencje walki oraz skradania z drugiej odsłony cyklu i zamiast tego zabawa polegać będzie przede wszystkim na eksplorowaniu świata, prowadzeniu rozmów i rozwiązywaniu zagadek. Trzymanie się standardów gatunku powinno ucieszyć większość fanów, gdyż słabe elementy zręcznościowe były głównym powodem, dla którego Dreamfall nie do końca spełnił pokładane w nim nadzieje.

W Arcadii nie dzieje się dobrze. Imperium Azadi twardą ręką rządzi niemal połową świata. - 2013-03-15
W Arcadii nie dzieje się dobrze. Imperium Azadi twardą ręką rządzi niemal połową świata.

Tytuł połączy system bezpośredniego przemieszczania się typowy dla trzecioosobowych pozycji akcji z przygodówkowym interfejsem point-n-click służącym do interakcji z otoczeniem. Bardziej tradycyjnie nastawieni fani gatunku będą mogli też poruszać się w grze wyłącznie za pomocą myszki. Podczas podróży po wirtualnych światach małe ikonki poinformują o wartych uwagi miejscach i przedmiotach, co ma zapobiec bezładnemu klikaniu wszystkiego, co znajduje się na ekranie. Poza tradycyjnymi zamkniętymi lokacjami w Dreamfall: Chapters znajdziemy również szereg dużych otwartych map, a gracze otrzymają pełną swobodę ich eksplorowania we własnym tempie. Ukończenie kampanii nie będzie wymagać odkrycia wszystkiego, co gra ma do zaoferowania. Zamiast tego wiele elementów okaże się opcjonalnych i posłuży głównie do lepszego poznania świata. Chęć opowiedzenia konkretnej historii wymusi typową przygodówkową liniowość, ale twórcy chcą to złagodzić poprzez umieszczenie w otwartych sekcjach kilku zadań do wypełnienia i umożliwienie graczom samodzielnego wyboru kolejności ich realizacji.

Jedną z najważniejszych otwartych lokacji będzie zlokalizowane w Stark gigantyczne miasto-państwo nazwane Europolis, które swoim zasięgiem pokrywa tereny Polski, Niemiec, Czech, Belgii oraz Holandii. Miejsce to utrzymane zostanie w dekadenckich klimatach cyberpunkowych – z podejrzanymi barami i kolorowymi neonami. Poruszanie się po nim ułatwi system metra. Europolis ma być gęsto zapełnione ciekawymi obiektami i chętnymi do pogawędki postaciami. Wszystkie te elementy nie będą jednak koniecznie częściami składowymi zagadek, zamiast tego wiele z możliwych interakcji posłuży budowaniu klimatu.

Europolis postawi na klimaty cyberpunkowe. - 2013-03-15
Europolis postawi na klimaty cyberpunkowe.

Dreamfall: Chapters powstaje w studiu Red Thread Games, a nie w znanym z dwóch poprzednich odsłon Funcomie. Gra jest jednak w dobrych rękach, gdyż w Red Thread poza Ragnarem Tornquistem znajduje się większość osób odpowiedzialnych za poprzednią część cyklu. Twórcy zainwestowali własne oszczędności i otrzymali dodatkowe pieniądze z norweskich programów rządowych, a brakujące środki zdobyli za pomocą Kickstartera. Ta metoda finansowania pozwoliła im zachować pełną swobodę w realizowaniu własnej wizji, co w przypadku tej marki jest szczególnie ważne. Zbiórce udało się o ponad 50% przekroczyć kwotę minimalną, umożliwiając solidne rozbudowanie skali projektu. Dzięki temu otrzymamy możliwość zwiedzenia obszernej biblioteki, zawierającej szereg ksiąg poszerzających wiedzę o historii świata. Pojawi się również spory zestaw nowych lokacji, postaci i wątków, które znaczącą wydłużą kampanię.

Bycie niezależnym studiem nie przeszkodzi autorom w dostarczeniu atrakcyjnej grafiki. - 2013-03-15
Bycie niezależnym studiem nie przeszkodzi autorom w dostarczeniu atrakcyjnej grafiki.

Po sumowaniu wszystkich źródeł finansowania gra wciąż dysponuje mniejszym budżetem niż Dreamfall, którego wyprodukowanie pochłonęło ok. 5-6 mln dolarów. Mimo to Red Thread Games zamierza stworzyć zdecydowanie najpiękniejsza odsłonę cyklu. Będzie to możliwe dzięki lepszej efektywności pracy, co zapewnia mały, dobrze zgrany zespół deweloperski. Kolejnym ułatwieniem jest wykorzystanie prostego w obsłudze silnika Unity. W przypadku Dreamfalla również posłużono się cudzą technologią (Shark3D), ale była ona potwornie niedopracowana i spowodowała wzrost kosztów oraz wydłużenie cyklu produkcyjnego. Ponadto autorzy nie muszą tym razem zajmować się równolegle wersją konsolową, jak to miało miejsce w przypadku poprzedniej odsłony. Wszystko to sprawia, że pomimo niższego budżetu Dreamfall: Chapters zaoferuje co najmniej równie obszerną kampanię jak część druga przy jednoczesnym podniesieniu jakości grafiki.

Seria The Longest Journey cieszy się wyjątkową pozycją wśród gier przygodowych. Przez długi czas wydawało się, że marka ta nie ma szans na powrót. Świadomość tego była tym bardziej bolesna z powodu zakończenia Dreamfalla, które pozostawiło bohaterów w bardzo nieciekawym położeniu. Kickstarter odmienił jednak kształt rynku pecetowego, co umożliwi Ragnarowi Tornquistowi dokończenie swojego magnum opus. Twórcy wydają się być świadomi błędów drugiej części i wszystko wskazuje na to, że uda im się uniknąć ich powtórzenia, dostarczając tym samym wspaniały kolejny etap Najdłuższej Podróży.

Zapowiedź Dreamfall Chapters – Najdłuższą Podróż wznowimy w 2014 roku - ilustracja #3

Kickstarter Dreamfall: Chapters osiągnął większość celów dodatkowych związanych z tym projektem. Akcji nie udało się jednak dotrzeć do pułapu dwóch milionów dolarów, co miało umożliwić wyprodukowanie The Longest Journey Home. W założeniach ma to być bezpośrednia kontynuacja pierwszej części i tak jak ona postawi na piękne tła 2D, po których będą przechadzać się trójwymiarowe postacie. Główną bohaterką zostanie oczywiście April Ryan i poznamy jej losy zarówno zaraz po wydarzeniach z pierwszej odsłony, jak i już po zakończeniu Dreamfall: Chapters.

Niestety, do wystartowania z pre-produkcją The Longest Journey Home zabrakło niecałych 500 tys. dolarów. Zdecydowanie nie jest to jednak koniec tego projektu i twórcy chcą do niego wrócić po ukończeniu Dreamfall: Chapters. Całkiem możliwe, że w przyszłości zorganizowany zostanie oddzielny Kickstarter.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej

Dreamfall Chapters

Dreamfall Chapters