Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 2 marca 2005, 12:36

autor: Hubert Marciniak

World Racing 2 - przed premierą

„World Racing 2” będzie zawierał wszystkie te elementy, których brakowało w części pierwszej i pojawiały się najczęściej w postaci „życzeń” na różnego rodzaju forach dyskusyjnych czy mailach do producenta. Zapowiada się nieźle.

Mercedes-Benz World Racing miał być grą-reklamówką koncernu ze Stuttgartu – ot, taki „product placement” w coraz popularniejszym segmencie rozrywkowym. Wszystko szło dobrze, grę robiła firma Synetic doświadczona już na polu wyścigów choćby stworzeniem znakomitej (acz mocno niedocenionej) gry MB Truck Racing poruszającej tematykę wyścigów ciężarówek. Kolejne zdjęcia oraz filmy z MBWR utwierdzały graczy w przekonaniu, że na grę warto czekać i będzie ona co najmniej dobra. Co ciekawe, efekt końcowy był lepszy niż wynikałoby z zapowiedzi – wprawdzie po drodze Mercedes-Benz wycofał się z firmowania gry swoją nazwą, jednak nie zmieniło to jej oblicza. World Racing to gra w całości poświęcona Mercedesom, począwszy od standardowych modeli A, C, E, S, SL, poprzez maszyny znane z torów wyścigowych i desek kreślarskich (CLK-GTR, Vision SLR), a skończywszy na modelach wręcz muzealnych (SL280 Pagoda, 300SL Gullwing). To, że w grze dostępne były samochody tylko jednej firmy, w żaden sposób nie wpłynęło na jej atrakcyjność (w sensie negatywnym). WR oferowała znakomitą grafikę, dobry (realistyczny) model jazdy, ogromny wybór samochodów, zarówno pod względem modeli jak i wersji silnikowych. Mimo że tytuł ten nie zdobył ogromnej popularności, jego debiut należy zaliczyć do bardzo udanych. Graczom bardzo się spodobała produkcja firmy Synetic i kwestią czasu było zaanonsowanie części następnej. Tak też się stało. W niecałe pół roku po tamtej premierze, jeden z przedstawicieli TDK wspomniał o rozpoczęciu prac nad World Racing 2.

Pierwsze nieoficjalne informacje pochodzące od ludzi z TDK Mediactive (wydawca i współproducent) mówiły o tym, że WR2 zaoferuje graczom 6 odmiennych marek samochodów. Było to pod koniec 2003 roku. Na oficjalną informację o rozpoczęciu prac nad WR2 musieliśmy czekać aż do sierpnia 2004, kiedy to tworzenie WR2 stało się faktem i jednocześnie pewne wcześniejsze doniesienia zostały potwierdzone. Otóż faktycznie, w grze będzie 6 różnych marek, przy czym jedynym pewnym kandydatem jest Volkswagen AG. Firma ta będzie reprezentowana przez takie modele jak Lupo, Beatle, Golf, Phanteon, Touareg i najprawdopodobniej supersportowy model koncepcyjny W12.

No dobrze, a jacy inni producenci samochodów pojawią się w WR2? W tej kwestii nie ma jeszcze pewności. W zapowiedziach pojawił się takie firmy jak Audi, Bugatti, Lamborghini, Seat, Skoda oraz ABT-Sportsline, czyli znana niemiecka firma tuningowa zajmująca się przeróbkami niektórych z wspomnianych marek. Po zdjęciach, jakie pojawiły się w Internecie można było domniemać, że w grze znajdzie się również AC Cobra, który to samochód, wraz z pozostałymi, da liczbę 27 różnych modeli. Jakich, tego dowiemy się zapewne niebawem, kiedy Synetic podpisze odpowiednie umowy licencyjne. Jak na razie zrobił to jedynie z VW, z którym też bardzo blisko współpracuje przy tworzeniu gry.

Cóż jeszcze nowego względem części pierwszej znajdziemy w WR2? Wszystko to, czego zażyczyli sobie gracze. Tak, WR2 będzie zawierał wszystkie te elementy, których brakowało w części pierwszej i pojawiały się najczęściej w postaci „życzeń” na różnego rodzaju forach dyskusyjnych czy mailach do producenta. Ale po kolei.

Jedną z najważniejszych nowości będzie możliwość tuningu samochodów. Słowo to kojarzy się różnie – jednemu z wymianą połowy silnika, innemu z tandetnymi naklejkami i lampami neonowymi w podwoziu. WR2 oferować będzie przede wszystkim tzw. tuning wewnętrzny, polegający na wymianie elementów silnika, zawieszenia, układu wydechowego, elektroniki, etc. To właśnie dzięki niemu podrasowane Audi z serii RS z powodzeniem będzie mogło konkurować z pojazdami ze stajni Ferrari czy Lamborghini. Co więcej, aby pokazać swoją indywidualność, samochody będzie można przyozdobić różnymi naklejkami lub malowaniami. Zmienić będzie można również felgi – niestety nie podano producentów tego elementu, którzy będą dostępni w grze. W zasadzie to nie podano żadnych firm produkujących części samochodowe, jakie będzie nam dane obejrzeć/zastosować w WR2. Pozostaje czekać na stosowną informację a może nawet na samą grę, jeśli producent nie raczy się pochwalić przed premierą.

Kolejna rzecz, o którą apelowali gracze to bardziej zaawansowany model zniszczeń. WR posiadał wprawdzie coś takiego jak „model uszkodzeń samochodu”, niemniej całość funkcjonowała dość dziwnie. Przede wszystkim wachlarz uszkodzeń był dość ubogi, gdyż mogliśmy jedynie pozginać blachy na samochodzie. Rozbicie szyb, przebicie opony, urwanie lusterek czy zderzaków było niewykonalne. Nie można było też doprowadzić samochodu do agonii, czyli etapu, gdzie nie był w stanie poruszać się dalej o własnych siłach. Tym razem wszystko to powinno się znaleźć w grze. Zresztą twórcy ostatnimi czasy z dumą prezentowali model zniszczeń, jaki znajdzie się w WR2 nazywając go rewolucyjnym, przełomowym i niespotykanym (czyli standardowe slogany).

Naturalnie poza tym, że będziemy mogli urwać lusterko, rozbić szyby czy pozbyć się maski nasz pojazd zostanie pozbawiony swoich właściwości jezdnych. O ile z rozbitą szybą można jeszcze walczyć o zwycięstwo (hehe, widok „ze zderzaka” rozwiązuje sprawę), o tyle pewne problemy pojawią się, gdy turbina przestanie działać albo silnik odmówi posłuszeństwa. Osobiście ciekawi mnie, czy uszkodzenia będą mogły być spowodowane poprzez niewłaściwe prowadzenie samochodu (przegrzanie silnika, przetarcie opon etc.) – niestety producent milczy w tej kwestii.

Kolejny element, który często był wskazywany, jako ten wymagający podrasowania to oprawa audio-wizualna. O ile grafika stała na bardzo wysokim poziomie, modele samochodów były bardzo dobre, mapy (tereny), po jakich mogliśmy jeździć były ogromne, o tyle raziły pewne niedociągnięcia. Jednym z nich były dwuwymiarowe obiekty takie jak: drzewa, krzaki, elementy krajobrazu. W grze takiej jak WR po prostu to nie pasowało. Autorzy obiecują, że w WR2 wszystkie obiekty będą trójwymiarowe a lokacje jeszcze większe.

Oprawa audio również nie powalała, szczególnie jeśli mowa o odgłosach silników. Samochody brzmiały sztucznie a nawet żałośnie. Zamiast rasowego basu V-ósemki w co poniektórych modelach dało się słyszeć przechodzoną suszarkę do włosów. Taki stan rzeczy dziwił, bo skoro panowie mieli licencję Mercedesa to jakiż problem stanowiło nagranie właściwych odgłosów? Zaryzykuję stwierdzenie, że do większości modeli sam stworzyłbym metodą chałupniczą lepsze brzmienia jednostek napędowych.

W kwestii grafiki zmieni się nieco silnik napędzający grę. Zostanie unowocześniony (aktualnie ma już 3 lata), cienie przezeń generowane będą bardziej realistyczne, dynamiczne oświetlenie bliższe rzeczywistości. Po opublikowanych zdjęciach widać, że modele samochodów są bardziej szczegółowe. Twórcy przyłożyli się również do efektów cząsteczkowych – kurz i pył wygląda znacznie lepiej nie tylko w powietrzu, ale i na samochodzie.

Co jeszcze ciekawego znajdzie się w WR2? Zapewne cała masa rzeczy, o których firma Synetic nie wspomniała, jak choćby ruch uliczny, który daje się zauważyć na pierwszym filmie reklamowym. Cieszy również to, że Synetic słucha graczy, realizuje ich potrzeby i stara się wszystko poskładać w jedną zgrabną całość. W dodatku gra zostanie wydana na najważniejsze platformy – PC, Xbox i PS2. Czego chcieć więcej? Przydałaby się data premiery, gdyż jak na razie jest to jedynie enigmatyczne „gdzieś w połowie 2005 roku”.

Piernikowy Ludzik

World Racing 2

World Racing 2