Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

South Park: The Fractured But Whole Publicystyka

Publicystyka 6 lipca 2016, 07:07

autor: Filip Grabski

Widzieliśmy South Park: The Fractured But Whole - Wojna bohaterów

Minęły ponad 2 lata od premiery wyśmienitego Kijka Prawdy - jedynej porządnej growej adaptacji serialu South Park. Za kilka miesięcy na rynku pojawi się kontynuacja tej produkcji. Czy The Fractured But Whole okaże się godnym następcą?

W SKRÓCIE:
  1. premiera 6 grudnia 2016 roku;
  2. gra pojawi się na PC, PS4 i XONE;
  3. realia fantasy zastąpione superbohaterami;
  4. możliwość wyboru płci postaci i jednej z 12 klas;
  5. otwarty świat.

W ciągu niemal 20 lat istnienia na telewizyjnym rynku animowany serial South Park nie doczekał się solidnej adaptacji growej. Bardzo przeciętna gra FPP z 1999 roku czy zbiór minigierek pod tytułem Chef’s Luv Shack nie mogły się w żaden sposób równać z telewizyjnym oryginałem, choć muszę przyznać, że średniawa w sumie wyścigówka South Park Rally zapewniła mi kilka godzin zabawy. Dopiero między premierą 17 i 18 sezonu serialu na rynku pojawiła się gra South Park: Kijek Prawdy. Dzieło Obsidian Entertainment zebrało pochwały od krytyków i graczy, kontynuacja była więc nieunikniona.

South Park: The Fractured But Whole oficjalnie zostało zapowiedziane na targach E3 w 2015 roku, 15 miesięcy po debiucie Kijka. Po prezentacji pierwszych materiałów na garść konkretniejszych informacji musieliśmy zaczekać aż do tegorocznej edycji imprezy. Teraz o grze wiemy już naprawdę sporo, a najważniejsze słowa klucze to: superbohaterowie, next-gen, dziewczyny i więcej tego samego, ale w jeszcze ciekawszej odsłonie.

Nowy South Park pozostaje grą cRPG z otwartym światem, która w prześmiewczy sposób komentuje rzeczywistość, sprawiając jednocześnie mnóstwo frajdy. Poprzednim razem chłopcy bawili się w bohaterów ze świata fantasy, walczyli za pomocą czarów i magicznego oręża, budowali i niszczyli królestwa, zawiązywali i zrywali międzyrasowe sojusze. Gracz jako nowy dzieciak w mieście musiał się bardzo natrudzić, by zdobyć zaufanie i szacunek Cartmana, Kyle’a, Stana, Kenny’ego, Buttersa i reszty. Ale czasy się zmieniły, zmieniły się też zasady. Fantasy jest dla mięczaków, teraz najlepsi są superbohaterowie, więc cała zabawa zaczyna się od nowa.

Plan franczyzy dużo lepszy niż w DC. - 2016-07-05
Plan franczyzy dużo lepszy niż w DC.

Za kontynuację nie odpowiada już studio Obsidian (zajęte ostatnio poważnymi RPG w rodzaju Tyranny) – twórcami The Fractured But Whole są ludzie ze znajdującego się w San Francisco oddziału UbiSoftu. Ekipa ta ma na koncie w zasadzie tylko dwie odsłony gitarowej gry muzycznej Rocksmith, co automatycznie rodzi obawy o jakość nowego przedsięwzięcia. Wszystko jednak wskazuje na to, że nie będzie wcale tak źle – od poprzedników nowy zespół przejął całą stronę techniczną, która teraz jest rozbudowywana i ulepszana, zaś pieczę nad kreacją świata, postaci i fabuły wciąż trzymają twórcy serialu, Matt Stone i Trey Parker. Dobrej formuły zmieniać nie wypada, można ją co najwyżej dopracować i właśnie to się teraz dzieje.

Superbohaterski South Park, pozostając klasycznym RPG, pozwoli graczowi stworzyć własną postać. Zanim jednak określimy swój przydział mocy, musimy zdecydować się na płeć. Pamiętajmy, że bohaterowie serialu to od niepamiętnych czasów grupka dziesięciolatków, więc ich postrzeganie świata jest bardzo charakterystyczne i jeszcze nie wszystkim zbiera się na amory. Dziewczyny wydają się im dziwne i zazwyczaj głupie, więc możliwość zagrania postacią żeńską, która będzie musiała wkupić się w łaski Erica Cartmana, zapewne okaże się doświadczeniem jedynym w swoim rodzaju. Wybór płci ma wpływać na przebieg całej gry, zmieniać sposób, w jaki do naszego bohatera odnoszą się inne postacie, nie zdziwiłbym się także, gdyby dzięki temu druga część serii zyskała lepszy powód do ponownego rozegrania całości niż „jedynka” (tam występowała zaledwie jedna krótka chwila, gdy podjęta decyzja delikatnie zaznaczyła się w fabule).

Złowroga armia jeszcze bardziej złowrogiego Profesora Chaosa. - 2016-07-05
Złowroga armia jeszcze bardziej złowrogiego Profesora Chaosa.

Niezależnie od tego, czy zagramy chłopcem, czy dziewczynką, po wejściu do siedziby tajemniczego Coona i wysłuchaniu masy obelg w końcu będziemy mogli wykreować swojego bohatera. The Fractured But Whole zaoferuje wybór jednej z aż 12 klas (poprzednio były 4). W tym momencie znamy trzy z nich: inspirowany Thingiem z Fantastycznej Czwórki Brutalist (walka w zwarciu, używanie pięści i wyrzucanie wrogów na orbitę), wariacja na temat Cyclopsa, czyli Blaster (moce energetyczne skuteczne na każdym dystansie) i kuzyn Flasha czy Quicksilvera – Speedster (prawa fizyki się go nie imają, gdy pędzi wymierzać sprawiedliwość). Przy określaniu klasy otrzymamy w pakiecie wzruszającą historię postaci, która wyjaśni, dlaczego dana persona postanowiła walczyć ze złem, i będziemy mogli wejść w komitywę m.in. z Człowiekiem Latawcem, Szopą na Narzędzia, Mysterionem, a nawet słynnym Coonem. W trakcie gry dotrzemy do momentu, w którym da się połączyć dwie klasy (do bazowej dołożymy dodatkową), dzięki czemu postać zyska dostęp do nowych umiejętności.

Zmiany, które zaszły w serialu, zostaną pokazane także w grze. - 2016-07-05
Zmiany, które zaszły w serialu, zostaną pokazane także w grze.

Wszyscy pamiętający wydarzenia z Kijka Prawdy dobrze wiedzą, że niewinna zabawa i udawane pojedynki potrafią przerodzić się w prawdziwe zagrożenie, w zasięgu którego może znaleźć się każdy, a zaangażowanie rządu nie jest niczym niezwykłym. W nowej odsłonie cyklu realia fantasy zostały zastąpione fantastyką naukową, zaś konflikt między królem czarodziejem a królem elfów przekształci się w prawdziwą marvelowską wojnę domową. Chłopaki bowiem doskonale rozumieją, że jedynym celem przyświecającym superbohaterowi jest uruchomienie filmowego uniwersum i zarobienie miliarda dolarów. Szybko jednak pojawią się pretensje („A dlaczego ja nie mam swojego solowego filmu w fazie pierwszej?”) i dojdzie do rozłamu między superbohaterami. W jaki sposób konflikt ten przeistoczy się w absurdalnie rozdmuchaną intrygę? Tego twórcy jeszcze nie chcieli zdradzić, aczkolwiek można bezpiecznie założyć, że złowrogi Profesor Chaos odegra w tym starciu kluczową rolę.

Realizm przede wszystkim! - 2016-07-05
Realizm przede wszystkim!

Oprócz zmiany realiów, typów (i liczby) klas oraz pojawienia się możliwości wyboru płci wiadomo o jeszcze jednej ważnej nowości. Bardzo udany turowy system walki w Kijku Prawdy zostanie w The Fractured But Whole rozwinięty i usprawniony. Tury oczywiście nie znikną (jak twierdzą Stone i Parker, dzięki temu łatwiej wprowadza się fabułę do pojedynków), ale tym razem na ekranie walki znajdą się pola, po których postacie będą się poruszać. Drużyna gracza i grupa oponentów nie mają już być przywiązane do swoich krawędzi planszy, ataki obszarowe okażą się dużo precyzyjniejsze i oferujące więcej taktycznych opcji, zaś za występującymi na niektórych polach przeszkodami da się schować i uniknąć obrażeń. Dodatkowo na starcie każdego pojedynku wybierzemy, kto w której będzie stać linii. Taki Heroes of Might and Magic w wersji mini. Oczywiście nikt nie ma wątpliwości, że pokręcone i bardzo zabawne mocne specjalnie powrócą w nowej grze ze zdwojoną siłą (zdradzono, że np. pierdy będą teraz dużo potężniejsze i pozwolą zakrzywiać czasoprzestrzeń).

South Park: Kijek Prawdy w wersji na konsole PS3 i X360 sprzedawanej na niektórych rynkach poza USA zapamiętano jako grę bardzo udaną, ale w dziwny sposób ocenzurowaną. Stary Kontynent, najwyraźniej uznany za zbyt pruderyjny, nie ujrzał scen instalowania analnych sond i aborcji. Czy podobnego kalibru żarty w nowej grze też zostaną zastąpione (nie)stosownym obrazkiem? A może twórcy ocenzurują samych siebie już na etapie produkcji?

A skoro o mocach mowa – kolejną nowością ma być opcja wykorzystywania zdolności naszych superbohaterskich kumpli nie tylko podczas walki. Na mapie świata pojawią się lokacje wymuszające wezwanie na pomoc jednego z sojuszników – na przykład dostanie się na wysoką półkę okaże się niemożliwe bez wsparcia ze strony Człowieka Latawca. Pozostałych rzeczy, które znajdą się w gotowej produkcji, wypada się tylko domyślać. Na pewno powróci szeroki wachlarz opcji dostosowywania wyglądu postaci, na pewno do świata gry trafi masa interaktywnych przedmiotów, mapa się rozrośnie, a różnego rodzaju techniczne niedostatki oryginału zostaną wyeliminowane. W końcu po to robi się kontynuacje, by na doskonałych fundamentach stworzyć coś pod każdym względem lepszego.

Czy Mysterion wykonał właśnie tzw. superbohaterskie lądowanie? - 2016-07-05
Czy Mysterion wykonał właśnie tzw. superbohaterskie lądowanie?

South Park: The Fractured But Whole zmierza pewnym krokiem na pecety i konsole, choć w przypadku tych ostatnich nastąpiła dość istotna zmiana. Gra wygląda niemal identycznie i prawdopodobnie nie pochłania znacząco większych zasobów podczas rozgrywki, ale niestety nie pojawi się na Xboksie 360 i PlayStation 3, ujrzymy ją tylko na ich młodszych wersjach. Miłym prezentem ze strony twórców jest fakt dodania za darmo pełnej wersji Kijka Prawdy do każdego zamówienia przedpremierowego. Jeśli tylko posiadacie PS4 lub XONE, a chcieliście zagrać w poprzednią pozycję sygnowaną marką South Park, właśnie nadarza się po temu wyśmienita okazja. Czy to oznacza, że Kijek trafi do sprzedaży w jakiegoś rodzaju next-genowej edycji dla właścicieli nowych konsol Sony i Microsoftu? Nie wiadomo. Wiem natomiast, że premiera będzie mieć miejsce 6 grudnia, a ja nabędę ten tytuł niezależnie od potencjalnych żartów z przemysłu gier, które niewątpliwie pojawią się jesienią w nowym sezonie serialu.

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko), choć nie stroni od pisania tekstów. W 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj, choć w międzyczasie polubił Switcha. Prywatnie ojciec, podcaster (od 2014 roku współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej

South Park: The Fractured But Whole

South Park: The Fractured But Whole