Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 24 maja 2004, 14:20

autor: Artur Dąbrowski

Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords - zapowiedź

Star War: Knights of the Old Republic - The Sith Lords to druga część znakomitej gry z gatunku cRPG przygotowanej przez kanadyjskie studio BioWare. Za developing tej odsłony odpowiedzialny jest już kto inny, zespół Obsidian Entertainment.

Fani uniwersum Star Wars przez długi czas musieli czekać na „cerpega”, dzięki któremu mogliby przenieść się do ukochanej, odległej galaktyki. W końcu pojawiły się pierwsze informacje o ich grze marzeń. Jednak do czasu premiery czekała ich wielka niepewność, czy zapowiadany tytuł spełni pokładane w nim nadzieje i oczekiwania. Tego stanu rzeczy nie zmieniał nawet fakt, że za jakość gry odpowiadał BioWare (Baldur`s Gate, Neverwinter Nights) – specjalista od gier z gatunku cRPG.

W końcu nadszedł październik 2003 roku i Knights of the Old Republic ujrzała światło dzienne. Gra ta okazała się wielkim hitem i z miejsca stała się ukochaną grą „starwarsowców”. Wydarzenie to odbiło się wielkim echem w świecie gier komputerowych (i nie tylko, wszak gra została wydana sporo czasu wcześniej także na konsolę XBox). Zwieńczeniem sukcesu były liczne nagrody, m.in. tytuł najlepszej gry roku 2003 - zdaniem najbardziej prestiżowych magazynów i serwisów internetowych traktujących o grach komputerowych. Sukces był na tyle duży, że już po pół roku od wydania „pecetowej” wersji, potwierdzona została kontynuacja.

Największą zmianą w stosunku do części pierwszej, jest zmiana na pozycji producenta. Otóż za jakość KotOR2 odpowiadać będzie nieznane dotąd Obsidian Entertainment, które jest partnerem BioWare. Studio to jest debiutantem na rynku, jednak w ich składzie widnieją nazwiska wielu znanych person, m.in. Fergusa Urquharta – głównego pomysłodawcy serii Fallout, który współpracował już z Bioware nad takimi projektami jak Planescape Torment, czy Icewind Dale. Co prawda, BioWare nie uczestniczy bezpośrednio w pracach nad grą, ale KotOR2 będzie korzystał z ich silnika graficznego. Ray Muzyka odnośnie współpracy z Obsidian Entertainment: „BioWare jest zainteresowane współpracą z producentami, którzy potrafią wprowadzać w życie projekty o jakości spełniającej ich wymagania. Obsidian jest doskonałym przykładem takiej firmy. Jesteśmy bardzo zadowoleni z okazji pracy z ludźmi, którzy mają plany tworzenia światowej jakości produktów”. Jeśli BioWare ufa Obsidianowi – zaufajmy i my.

Jedną z najmocniejszych stron pierwszego KotORa była fabuła. Tym razem zapowiada się ona przynajmniej tak samo intrygująco. Akcja gry ma miejsce w pięć lat po zakończeniu się historii opowiedzianej w „jedynce”. Wydarzenia, które miały wtedy miejsce, doprowadziły do zachwiania równowagi pomiędzy dobrem i złem. Stara Republika, bardzo osłabiona podczas wojny z Darth Malakiem, zbliża się ku upadkowi. Zewnętrzne Krawędzie zostały pozostawione samym sobie w chwili, gdy siły Republiki starają się zachować porządek w galaktyce. Zapewne ciekawią was również losy głównego bohatera ubiegłej części. Otóż zniknął on w nieznanym zakątku galaktyki. Jednakże grając w „dwójkę”, będziemy mogli poznać jego nieznane oblicze. My natomiast wcielamy się w postać weterana Wojny Mandaloriańskiej, ostatniego z Rycerzy Jedi, który przeżył poprzednie wydarzenia na wygnaniu. Fakt ten sprawił, że zapomniał on o wszystkim, czego się dotychczas nauczył. Tak więc grę zaczynamy bez wyuczonych zdolności i z cechami na niskich poziomach.

Gra roku

Game Developer`s Conference

Gra roku

Computer Games Magazine

Gra roku

PC Gamer

Gra roku na PC

IGN

Gra roku

GameSpy

Gra roku

Games Domain

Nagrody dla Knights of the Old Republic

KotOR był jedną z najliczniej nagradzanych gier w roku 2003. Uznałem, że wypada o tych nagrodach wspomnieć, więc poniżej przedstawiam wam ich listę. Pełna lista nagród jest bardzo długa, więc pozwoliłem sobie napomknąć jedynie o ważniejszych z nich.

Zarys głównego bohatera i jego historia zostały narzucone przez twórców, ale już tylko od nas zależy, jak potoczą się jego dalsze losy. Oczywiście będziemy mieli możność (a właściwie przymus) zbadania ścieżek Mocy, stając się Rycerzem Jedi. Ponownie będziemy mogli zdecydować się na jedną z trzech klas, z których każda będzie się różnić sposobem działania i posiadać specyficzne dla siebie cechy. Pojawią się także nowe klasy (tak zwane Prestiżowe), jak Lord Sith (nie ma to jak wcielić się w mistrza Ciemnej Strony :)), Mistrz Jedi, i inne. W trakcie rozgrywki będziemy musieli balansować pomiędzy Jasną i Ciemną Stroną Mocy. Na jego stan wpływać będzie większość podejmowanych przez nas decyzji. Wpływają one nie tylko na postać samego bohatera i jego stan Mocy, ale także na członków naszej drużyny. Posiadają oni bowiem własne, zdecydowane przekonania i mogą się nie zgodzić z tym co robimy.

Znacznie poszerzy się także złożoność świata i pojawi się sporo nowych atrybutów oraz zdolności. W KotOR2 znajdziemy bardzo dużo nowych przedmiotów, a także nowe możliwości ich ulepszania. Zaznamy również nowych zdolności Mocy, np. Force Sight (widzenie przez ściany), Force Clairvoyance (widzenie pozostałej części terenu), czy Battle Meditation. Żadnych zmian nie zapowiada się natomiast w sferze interfejsu i walki.

Podczas rozgrywki zwiedzimy w sumie siedem światów. Twórcy na razie zdradzili nazwy dwóch z nich. Mianowicie, będziemy mogli zajrzeć na Dantooine (znane z „jedynki”) i na Telos (ojczysta planeta Cartha Onasi). Będzie nam dane również usłyszeć o większości z postaci znanych z części pierwszej, lecz niestety nie będziemy mogli spotkać ich osobiście przynajmniej większości z nich), a tym bardziej dołączyć do naszej drużyny. Pojawi się za to szereg nowych charakterów, m.in. Kreia – starszy Jedi, T3M4 – droid znany z pierwszej części (prawdopodobnie jedyna postać wspólna dla obu KotORów) i Atton Rand.

Jak miałem okazję wcześniej wspomnieć – KotOR2 oparty będzie o silnik graficzny BioWare (zastosowany już w KotOR1), a co za tym idzie – grafika nie ulegnie znacznym zmianom. Jednakże twórcy starają się wycisnąć z engine`u ostatnie soki, dążąc do poprawienia efektów świetlnych, zjawisk atmosferycznych, ruchów postaci i animacji walki. Obsidian zamierza wprowadzić tutaj rozmaite animacje towarzyszące każdej ze zdolności. Uzależnione będą one od poziomu, na której dana umiejętność się znajduje. Im więcej punktów przeznaczymy na jej rozwój, tym zgrabniej i ładniej postać ją wykona.

Na temat oprawy dźwiękowej nie można na razie zbyt wiele powiedzieć. Wiadomo, że w KotOR2 usłyszymy całkiem nową ścieżkę dźwiękową. Osobiście mam nadzieję, że muzykę wykona – podobnie jak w „jedynce” – Jeremy Soule (Icewind Dale, Morrowind), który jest w mojej opinii na pierwszy miejscu wśród wykonawców muzyki gier komputerowych (ex equo z Jesperem Kyd`em).

Jedyne zarzuty graczy odnośnie KotORa numer jeden tyczyły się braku trybu dla wielu graczy. Niestety, owych malkontentów muszę zasmucić, gdyż takowy tryb nie pojawi się także w części drugiej. Będzie to gra skierowana tylko i wyłącznie dla rozgrywki single player.

Podsumowując, KotOR2 zapowiada się znakomicie i czuję, a wręcz jestem pewien, że czekają nas kolejne wspaniałe godziny spędzone wśród Rycerzy Jedi, androidów i statków kosmicznych. Nie martwi mnie nawet fakt, że BioWare zrezygnował z prac nad grą. Myślę, że ci ludzie wiedzą co robią i nie pozwolą zniszczyć tego, co stworzyli ciężką pracą w ostatnich latach. Już zacieram rączki i czekam na premierę gry, która zapowiadana jest na luty 2005, zarówno w wersji na XBox, jak i na PC. Niech Moc będzie z wami...

Artur „Arthek” Dąbrowski

Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords

Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords