God of War na telefonie? Płynność rozgrywki. Red Dead Redemption 2 na smartfonie
- Red Dead Redemption 2 na smartfonie – jak działa Remote Play z PS4
- Remote Play app – ustawienia sterowania
- God of War na telefonie? Płynność rozgrywki
God of War na telefonie? Płynność rozgrywki
Skoro już ustaliliśmy, że zdecydowanie najlepszym sposobem na zdalną rozgrywkę jest sparowanie pada z urządzeniem (sorry większość użytkowników Androida), przejdźmy do równie ważnego tematu, czyli płynności rozgrywki. Tutaj najwięcej zależy naturalnie od prędkości Waszego połączenia. Sony podaje, że do stabilnej zabawy wystarczy 12 Mb/s. Ja testowałem funkcję na światłowodzie 300 Mb/s (konsola połączona kablem do routera) i w żadnym momencie nie uświadczyłem problemów z płynnością czy opóźnieniami. Jeśli w ogóle wystąpiły większe lagi, to były one na tyle małe, że nie dostrzegłem ich moim ludzkim okiem (a nawet dwoma). Mówię zarówno o wersji na Androida, jak i iOS, a także niezależnie od tego, czy grałem na telefonie, czy na padzie.

Inna sprawa, to artefakty czy piksele, które niekiedy pojawiają się na małym ekranie. Dotyczy to jednak tylko dynamicznych sekwencji, szczególnie w widoku FPP. Co ciekawe, grając w Red Dead Redemption 2 z perspektywy trzeciej osoby nic podobnego mnie nie spotkało. Warto również dodać, że jedynym działającym sposobem na transmitowanie rozgrywki jest połączenie smartfona z tą samą siecią, co konsolę (połączenie szerokopasmowe). Mając tę wiedzę postanowiłem pójść krok dalej (dosłownie). I jeszcze jeden, i jeszcze. Tak wędrując po mieszkaniu, wraz z moim wiernym ekranikiem, testowałem czy dług... odległość ma znaczenie. Ku mojemu zdziwieniu, niezależnie od oddalenia rozgrywka była płynna. Oczywiście nie posiadam pałacu, po którym mógłbym się ganiać, ale niech za gwarancję jakości posłuży typowych rozmiarów M3.

Pozytywne zaskoczenie
Muszę przyznać, że Remote Play na Androidzie zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Pomijając nawet fakt, że bardzo mało osób ma szansę sparować kontroler, który znacząco ułatwia rozgrywkę. To po prostu działa. Kiedy Wasza dziewczyna chce koniecznie obejrzeć serial, możecie spokojnie uśmiechnąć się do niej, zabrać swoje urządzenie mobilne i cieszyć się dalszą rozgrywką. Oczywiście trzeba pamiętać, że te bardziej wymagające tytuły będą nieco problematyczne. Ale jeśli chcecie pograć w produkcje z prostym interfejsem, niewymagające złożonych kombinacji klawiszy, to powinniście być zadowoleni. Po kilkunastu minutach z grą Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści na smartfonie już wiem, że spędzimy razem długie godziny przed snem (oraz w toalecie).

Naturalnie nie należy traktować Remote Play jako konkurencji dla typowego grania na PS4. To po prostu alternatywa, dodatkowa funkcja, która świetnie się sprawdza w momencie, kiedy nie macie dostępu do telewizora. I już na sam koniec, w ramach ciekawostki - z kumplem zagraliśmy mecz towarzyski w FIF-ę 20. On sterował „po bożemu”, a ja hardo postanowiłem zagrać na Xiaomi (oczywiście bez kontrolera, nie byłbym wtedy chojrakiem). Powiedzieć, że skończyło się to dla mnie tak, jak Mistrzostwa Świata w Rosji dla Polaków, to jak nie powiedzieć nic. Także reasumując: Panowie i Panie, już teraz możecie ze spokojną głową wpuszczać wasze drugie połówki przez telewizor.
